Bożonarodzeniowa zachętaPrzykład

Obietnica świąt Bożego Narodzenia

Zawsze wierzyłem w obietnicę świąt Bożego Narodzenia. Jest coś wyjątkowego, wspaniałego, nawet magicznego (w najlepszym tego słowa znaczeniu) w tym czasie. A sięga to wstecz do mojego wczesnego dzieciństwa.

Świętom Bożego Narodzenia towarzyszy poczucie cudu, piękna i oczekiwania. Czekamy na czas spędzony z bliskimi, rodziną i przyjaciółmi oraz przepyszne potrawy. To cudowny czas w roku. To również czas naznaczony, przynajmniej w części, brakiem podłości. Jest w nim życzliwość, jaką ludzie będą okazywać innym — nawet nieznajomym.

Jednak pytanie brzmi: czy święta Bożego Narodzenia dotrzymują swoich obietnic? Czasem tak — o tyle o ile. Lecz w dużej mierze nie. W rzeczywistości piętrzą się trudnościami. Jeśli jesteś mężczyzną, to w tym okresie dramatycznie wzrasta ci ciśnienie krwi. Badania przeprowadzone przez brytyjskiego psychologa pokazały, że bożonarodzeniowe zakupy są niebezpieczne dla zdrowia mężczyzny, gdyż powodują wysokie ciśnienie krwi. Te same badania pokazały, że ciśnienie krwi kobiet nie ulega zmianie podczas świątecznych zakupów.

Jakie więc jest Boże Narodzenie w najgorszym wydaniu? To beznadziejne, komercyjne, puste, wyczerpujące i bardzo drogie wydarzenie, do którego przygotowania wloką się miesiącami. A jakie jest Boże Narodzenie w najlepszym wydaniu? To przebłysk czegoś, co nadchodzi: piękno... wspaniała muzyka... uwielbiające anioły... miłość... serdeczność... obietnica... nadzieja. Ponieważ prawda jest taka, że Boże Narodzenie jest obietnicą. Obietnicą tego, co nadchodzi.

Prawa autorskie © 2011 Harvest Ministries. Wszelkie prawa zastrzeżone. Jeśli nie zaznaczono inaczej, cytaty zawarte w tekście pochodzą z "Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza" © 2018 Ewangeliczny Instytut Biblijny.