#JESUS2019 - Codzienne rozważaniaPrzykład

W domu, w którym mieszkałem z rodzicami i rodzeństwem była piwnica. Taka piwnica to super sprawa, bo masz tam dużo miejsca na przechowywanie różnych rzeczy. Moi rodzice trzymali w niej zapasy żywności, np. ziemniaki, dżem. Była tam też duża zamrażarka.

Zawsze, gdy schodziłem do piwnicy byłem podekscytowany, gdyż było tam ciemno i strasznie. W ciemności nie widziałem, co się tam dzieje.

Opracowałem więc taktykę, aby obejść ten problem. Uchylałem drzwi, wsuwałem w szparę moją małą dłoń i szukałem włącznika. Dzięki temu, stałem w świetle czekając, aż moja ręka wyczuje kontakt i włączy oświetlenie w piwnicy. Następnie bez strachu mogłem do niej wejść.

Światło zabrało mój strach. W świetle mogłem natychmiast upewnić się, że nie ma tam żadnego zagrożenia, że nie ma nikogo, kto chciałby potajemnie wykraść nasze zapasy jedzenia ani nikogo, kto chciałby mnie porwać.

Jezus powiedział: Ja jestem światłem świata.

W skali globalnej świat jest miejscem ciemności. Każdego dnia słyszę w wiadomościach o strasznych rzeczach, które się wydarzyły: morderstwa, wojny, klęski żywiołowe, korupcja, egoizm. 

Gdy odłożę na bok cały świat i skupię się na tym moim małym, prywatnym to jeszcze dokładniej mogę zdefiniować ciemność. Rzeczywiście, nigdy nie miałem kontaktu np. z zabójstwem. Ale co z oszczerstwem? Jak zachowuję się w pracy, w szkole, na studiach i gdy wychodzę z przyjaciółmi? Doświadczamy również śmierci i smutku w czasach pokoju. Na dodatek, każdy z nas może zachować się w egoistyczny sposób. Czy sieję strach, czy – tak jak Jezus - jestem światłem, które ten strach usuwa? 

Oto, co powiedział Jezus: „Wy jesteście światłem świata”. Powiedział to do nas! Do Ciebie i do mnie, a dokładniej, do Jego naśladowców; do ludzi, którzy bez lęku żyją z Jezusem i chcą pozytywnie zmieniać swoje otoczenie, z Jego miłością i wolnością. Czy to rozumiesz? Czy jesteś światłem świata?

W ciemnych momentach Twojego życia, masz możliwość włączenia światła. Może na początku pełen lęku, ale z czasem  coraz  mniej przerażony,  użyjesz małej szczeliny, aby wskazać na Jezusa.

Gdy byłem dzieckiem, które rodzice posłali po coś do piwnicy, zawsze cieszyłem się, gdy tę rzecz znalazłem. Brałem ją i radośnie biegłem w górę po schodach. Bez tchu, zamykałem za sobą drzwi i byłem zadowolony, że w piwnicy było światło.

DZIAŁANIE:

 Dla kogo Ty możesz być światłem w nadchodzącym tygodniu? 

Sören Koch - ICF Essen