Księga Psalmów 61:1-8

Księga Psalmów 61:1-8 BW1975

Przewodnikowi chóru, z grą na strunach. Dawidowy. Wysłuchaj, Boże, błagania mojego, Zważ na modlitwę moją! Z krańców ziemi wołam do ciebie w słabości serca: Wprowadź mnie na skałę wyższą ode mnie! Ty bowiem jesteś schronieniem moim, Wieżą obronną przeciwko wrogowi. Chciałbym mieszkać w namiocie twoim wiecznie, Schronić się pod osłoną twych skrzydeł. Sela. Ty bowiem, Boże, wysłuchałeś ślubów moich, Dałeś mi dziedzictwo tych, którzy się boją imienia twego. Przedłuż dni króla, Niech lata jego trwają z pokolenia w pokolenie! Niech zasiada wiecznie przed Bogiem; Niech go strzeże łaska i wierność!