Salomonowi. Boże! daj królowi sądy twoje, a sprawiedliwość twoję synowi królewskiemu; Aby sądził lud twój w sprawiedliwości, a ubogich twoich w prawości. Przyniosą góry ludowi pokój, a pagórki sprawiedliwość. Będzie sądził ubogich z ludu, a wybawi synów ubogiego; ale gwałtownika pokruszy. Będą się bać ciebie, póki słońce i miesiąc trwać będzie, od narodu aż do narodu. Jako zstępuje deszcz na pokoszoną trawę, a deszcz kroplisty skrapiający ziemię: Tak sprawiedliwy zakwitnie za dni jego, a będzie obfitość pokoju, dokąd miesiąca staje. Będzie panował od morza aż do morza, i od rzeki aż do kończyn ziemi. Przed nim padać będą mieszkający na pustyniach, a nieprzyjaciele jego proch lizać będą. Królowie od morza i z wysep dary mu przyniosą; królowie Sebejscy i Sabejscy upominki oddadzą. I będą mu się kłaniać wszyscy królowie; wszystkie narody służyć mu będą. Albowiem wyrwie ubogiego wołającego, i nędznego, który nie ma pomocnika. Zmiłuje się nad ubogim, i nad niedostatecznym, a duszę nędznych wybawi. Od zdrady i gwałtu wybawi duszę ich; bo droga jest krew ich przed oczyma jego.
Czytaj Psalmy 72
Udostępnij
Porównaj wszystkie przekłady: Psalmy 72:1-14
Zapisuj wersety, czytaj offline, oglądaj krótkie nauczania i nie tylko!
Strona główna
Biblia
Plany
Nagrania wideo