Ewangelia Jana

Dzieje Apostolskie

List do Rzymian

1 i 2 List do Tesaloniczan

Hebrajczyków

2 Koryntian

1 List do Koryntian

1 i 2 List do Tymoteusza

List do Galacjan

Pierwszy, Drugi i Trzeci List Jana

<div class="version vid2095 iso6393pol" data-vid="2095" data-iso6393="pol">
 <div class="book bkLUK">
 <div class="chapter ch15" data-usfm="LUK.15">
 <div class="label">15</div><div class="cl">&#321;ukasza 15</div><div class="s1">Przypowie&#347;ci o zgubionej owcy i monecie</div><div class="p"> 1Garn&#281;li si&#281; do Niego wszyscy celnicy i inni grzesznicy, aby Go s&#322;ucha&#263;. 2Faryzeusze natomiast oraz znawcy Prawa szemrali z tego powodu i m&#243;wili: Ten cz&#322;owiek przyjmuje grzesznik&#243;w i jada z nimi.</div><div class="p"> 3W&#243;wczas Jezus opowiedzia&#322; im tak&#261; przypowie&#347;&#263;: 4Kto z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedn&#261;, nie zostawia na pustkowiu dziewi&#281;&#263;dziesi&#281;ciu dziewi&#281;ciu i nie szuka zgubionej, a&#380; j&#261; znajdzie? 5Gdy za&#347; znajdzie, z rado&#347;ci&#261; wk&#322;ada j&#261; sobie na ramiona, 6wraca do domu, zwo&#322;uje przyjaci&#243;&#322; oraz s&#261;siad&#243;w i m&#243;wi: Cieszcie si&#281; ze mn&#261;, gdy&#380; odnalaz&#322;em moj&#261; zgubion&#261; owc&#281;! 7M&#243;wi&#281; wam: Podobnie w niebie wi&#281;ksza b&#281;dzie rado&#347;&#263; z jednego skruszonego grzesznika ni&#380; z dziewi&#281;&#263;dziesi&#281;ciu dziewi&#281;ciu sprawiedliwych, kt&#243;rzy nie potrzebuj&#261; opami&#281;tania.</div><div class="p"> 8Albo kt&#243;ra kobieta, gdy zgubi jedn&#261; ze swoich dziesi&#281;ciu srebrnych albo z&#322;otych monet,#15:8 Lub. drachm. nie zapala lampy, nie wymiata domu i nie szuka starannie &#8212; a&#380; znajdzie? 9Kiedy za&#347; znajdzie, zwo&#322;uje przyjaci&#243;&#322;ki, s&#261;siadki i m&#243;wi: Cieszcie si&#281; ze mn&#261;! Znalaz&#322;am monet&#281;, kt&#243;r&#261; zgubi&#322;am! 10M&#243;wi&#281; wam, podobnie anio&#322;&#243;w Bo&#380;ych ogarnia rado&#347;&#263; z powodu jednego skruszonego grzesznika.</div><div class="s1">Przypowie&#347;&#263; o marnotrawnym synu</div><div class="p"> 11Powiedzia&#322; te&#380;: Pewien cz&#322;owiek mia&#322; dw&#243;ch syn&#243;w. 12M&#322;odszy z nich zwr&#243;ci&#322; si&#281; do ojca: Ojcze, daj mi cz&#281;&#347;&#263; maj&#261;tku, kt&#243;ra na mnie przypada. Ojciec zatem podzieli&#322; mi&#281;dzy syn&#243;w dorobek swego &#380;ycia. 13Kr&#243;tko potem m&#322;odszy syn spieni&#281;&#380;y&#322; wszystko, wyjecha&#322; daleko, prowadzi&#322; rozwi&#261;z&#322;y tryb &#380;ycia i roztrwoni&#322; maj&#261;tek. 14Gdy wszystko straci&#322;, w kraju, gdzie przebywa&#322;, nasta&#322; wielki g&#322;&#243;d. W&#243;wczas i jemu zacz&#261;&#322; doskwiera&#263; niedostatek. 15Wynaj&#261;&#322; si&#281; zatem u jednego z obywateli tego kraju, kt&#243;ry wys&#322;a&#322; go do swoich wiejskich posiad&#322;o&#347;ci i zatrudni&#322; przy wypasie &#347;wi&#324;. 16Pracuj&#261;c tam, pragn&#261;&#322; naje&#347;&#263; si&#281; str&#261;k&#243;w, kt&#243;rymi tuczono &#347;winie, lecz nikt mu nie pozwala&#322;. 17Wtedy oprzytomnia&#322;: Ilu&#380; to najemnik&#243;w mego ojca &#8212; pomy&#347;la&#322; &#8212; ma chleba pod dostatkiem, a ja tu z g&#322;odu gin&#281;. 18Wracam do ojca. Powiem mu: Ojcze, zgrzeszy&#322;em wzgl&#281;dem Boga oraz wzgl&#281;dem ciebie. 19Nie jestem ju&#380; godny nazywa&#263; si&#281; twoim synem. Przyjmij mnie do pracy jako jednego z twoich najemnik&#243;w. 20Wsta&#322; wi&#281;c i ruszy&#322; w drog&#281;. Gdy by&#322; jeszcze daleko, ojciec zobaczy&#322; go i zdj&#281;ty lito&#347;ci&#261; wybieg&#322; naprzeciw, rzuci&#322; mu si&#281; na szyj&#281; i uca&#322;owa&#322; go. 21Ojcze &#8212; rozpocz&#261;&#322; syn &#8212; zgrzeszy&#322;em wzgl&#281;dem Boga oraz wzgl&#281;dem ciebie. Nie jestem ju&#380; godny nazywa&#263; si&#281; twoim synem. 22Ojciec za&#347; zwr&#243;ci&#322; si&#281; do s&#322;ug: Przynie&#347;cie czym pr&#281;dzej najlepsz&#261; szat&#281; i ubierzcie go; w&#322;&#243;&#380;cie pier&#347;cie&#324; na jego r&#281;k&#281; i sanda&#322;y na nogi, 23wybierzcie te&#380; dorodne ciel&#281;, przyrz&#261;d&#378;cie na uczt&#281;,#15:23 Lub: przyrz&#261;d&#378;cie je w ofierze, podobnie w ww. 27, 30. zasi&#261;d&#378;my do sto&#322;u i uczcijmy to, 24&#380;e ten oto m&#243;j syn by&#322; martwy, a jednak o&#380;y&#322;, by&#322; zgubiony, lecz odnalaz&#322; si&#281;. I zacz&#281;to si&#281; bawi&#263;.</div><div class="p"> 25Starszy syn tymczasem pracowa&#322; na polu. Gdy wraca&#322; i by&#322; blisko domu, us&#322;ysza&#322; muzyk&#281; i odg&#322;osy ta&#324;c&#243;w. 26Przywo&#322;a&#322; wi&#281;c jednego z m&#322;odych s&#322;u&#380;&#261;cych i zapyta&#322;, co si&#281; dzieje. 27Wr&#243;ci&#322; tw&#243;j brat! &#8212; us&#322;ysza&#322;. &#8212; Tw&#243;j ojciec kaza&#322; zabi&#263; dorodne ciel&#281; i cieszy si&#281;, &#380;e odzyska&#322; go zdrowego. 28Starszy syn wpad&#322; w gniew. Nawet nie chcia&#322; wej&#347;&#263; do domu. Wtedy ojciec wyszed&#322; i zacz&#261;&#322; go uspokaja&#263;. 29Ale on by&#322; nieprzejednany: S&#322;u&#380;&#281; ci od lat &#8212; wypomina&#322; &#8212; szanuj&#281; ka&#380;dy tw&#243;j rozkaz, a ty nigdy nie da&#322;e&#347; mi cho&#263;by ko&#378;l&#261;tka, bym si&#281; zabawi&#322; z przyjaci&#243;&#322;mi. 30Ledwie jednak zjawi&#322; si&#281; ten tw&#243;j syn, kt&#243;ry z dziwkami roztrwoni&#322; tw&#243;j dorobek, natychmiast kaza&#322;e&#347; zabi&#263; dorodnego cielaka. 31Wtedy ojciec powiedzia&#322; do niego: Dziecko, ty zawsze jeste&#347; ze mn&#261; i wszystko moje jest twoje. 32To dobrze, &#380;e bawimy si&#281; i cieszymy, bo widzisz, ten tw&#243;j brat by&#322; martwy, a jednak o&#380;y&#322;, by&#322; zgubiony, lecz odnalaz&#322; si&#281;.</div>
 </div>
 </div>
</div>

Polish Bible © Ewangeliczny Instytut Biblijny, 2018
 
Wydanie cyfrowe przy współpracy z Platformą SzukajacBoga.pl. Dodatkowe informacje o SNP oraz wykaz skrótów użytych w przypisach znajdziesz klikając poniżej

<div class="version vid2095 iso6393pol" data-vid="2095" data-iso6393="pol">
 <div class="book bkLUK">
 <div class="chapter ch16" data-usfm="LUK.16">
 <div class="label">16</div><div class="cl">&#321;ukasza 16</div><div class="s1">Przypowie&#347;&#263; o nieuczciwym zarz&#261;dcy</div><div class="p"> 1Nast&#281;pnie zwr&#243;ci&#322; si&#281; do uczni&#243;w: Pewien bogaty cz&#322;owiek mia&#322; zarz&#261;dc&#281;, kt&#243;rego z&#322;o&#347;liwie oskar&#380;ono przed nim, &#380;e trwoni jego maj&#261;tek. 2Wezwa&#322; go zatem i powiedzia&#322;: Dlaczego takie rzeczy s&#322;ysz&#281; o tobie? Przedstaw mi sprawozdanie z twojej dzia&#322;alno&#347;ci, bo nie mo&#380;esz ju&#380; d&#322;u&#380;ej kierowa&#263; gospodarstwem. 3Wtedy zarz&#261;dca pomy&#347;la&#322; sobie: Co mam zrobi&#263;, skoro m&#243;j pan odbiera mi urz&#261;d? Do ci&#281;&#380;kiej pracy si&#322; ju&#380; nie mam, a &#380;ebrania si&#281; wstydz&#281;. 4Ale wiem, co zrobi&#281;, by mnie przyj&#281;li do swych dom&#243;w, gdy ju&#380; zostan&#281; zdj&#281;ty ze stanowiska. 5I wezwa&#322; po kolei ka&#380;dego z d&#322;u&#380;nik&#243;w swego pana. Pierwszego zapyta&#322;: Ile jeste&#347; d&#322;u&#380;ny mojemu panu? 6Sto bary&#322;ek#16:6 Tj. batos&#243;w, 2.200 l, lub 4.000 l. oliwy &#8212; powiedzia&#322;. Zarz&#261;dca na to: Bierz swoje pokwitowania, siadaj tu czym pr&#281;dzej i pisz: pi&#281;&#263;dziesi&#261;t. 7Drugiego zapyta&#322;: A ty jaki masz d&#322;ug? Sto kor&#243;w#16:7 Tj. koros&#243;w, 40.000 l. pszenicy &#8212; odpowiedzia&#322;. Zarz&#261;dca na to: Bierz swoje pokwitowania i pisz: osiemdziesi&#261;t. 8I pan pochwali&#322; nieuczciwego zarz&#261;dc&#281;, &#380;e tak przezornie post&#261;pi&#322;. Z tej historii wynika, &#380;e dzieci tego wieku bywaj&#261; w stosunkach mi&#281;dzy sob&#261; przezorniejsze ni&#380; dzieci &#347;wiat&#322;a.</div><div class="s1">O w&#322;a&#347;ciwym korzystaniu z pieni&#281;dzy</div><div class="p"> 9I ja wam m&#243;wi&#281;: Zjednujcie sobie przyjaci&#243;&#322; pieni&#281;dzmi niesprawiedliwego &#347;wiata, aby &#8212; gdy czas pieni&#261;dza przeminie &#8212; przyj&#281;li was do wiecznych przybytk&#243;w.</div><div class="p"> 10Cz&#322;owiek wierny w najdrobniejszej sprawie wierny jest i w wielkiej, ten jednak, kt&#243;ry w najdrobniejszej jest niesprawiedliwy, niesprawiedliwy jest i w wielkiej. 11Je&#347;li wi&#281;c w zarz&#261;dzaniu pieni&#281;dzmi tego niesprawiedliwego &#347;wiata nie okazali&#347;cie si&#281; wierni, kto wam powierzy to, co prawdziwie cenne? 12I je&#347;li w cudzym nie okazali&#347;cie si&#281; wierni, kto wam da to, co dla was od&#322;o&#380;one?</div><div class="p"> 13&#379;aden s&#322;uga domu nie mo&#380;e s&#322;u&#380;y&#263; dw&#243;m panom, gdy&#380; albo jednego b&#281;dzie nienawidzi&#322;, a drugiego kocha&#322;, albo jednemu b&#281;dzie oddany, a drugim pogardzi. Nie jeste&#347;cie w stanie s&#322;u&#380;y&#263; Bogu i pieni&#261;dzom.</div><div class="p"> 14Temu wszystkiemu przys&#322;uchiwali si&#281; faryzeusze, kt&#243;rzy kochali pieni&#261;dze &#8212; i kpili sobie z Niego. 15W&#243;wczas Jezus zwr&#243;ci&#322; si&#281; do nich: Wy wobec ludzi przedstawiacie si&#281; jako sprawiedliwi, lecz B&#243;g zna wasze serca, gdy&#380; to, co ludzie powa&#380;aj&#261;, przed Bogiem jest obrzydliwo&#347;ci&#261;.</div><div class="p"> 16Prawo i Prorocy si&#281;gali w swym przes&#322;aniu a&#380; do Jana; od Jana g&#322;oszona jest dobra nowina o Kr&#243;lestwie Bo&#380;ym i ka&#380;dy na si&#322;&#281; si&#281; do niego wdziera. 17&#321;atwiej jest jednak niebu i ziemi przemin&#261;&#263; ni&#380; przepa&#347;&#263; jednej kresce Prawa.</div><div class="s1">O nierozerwalno&#347;ci ma&#322;&#380;e&#324;skiej chrze&#347;cijan</div><div class="p"> 18Ka&#380;dy, kto rozwodzi si&#281; z &#380;on&#261; i po&#347;lubia inn&#261;, cudzo&#322;o&#380;y. Cudzo&#322;o&#380;y te&#380; ten, kto po&#347;lubia rozwiedzion&#261;.</div><div class="s1">Przypowie&#347;&#263; o bogatym i biednym</div><div class="p"> 19By&#322; pewien bogaty cz&#322;owiek. Nosi&#322; on szaty z purpury i najlepszego lnu, a na co dzie&#324; wystawnie ucztowa&#322;. 20Przy bramie jego dworu le&#380;a&#322; natomiast pewien porzucony &#380;ebrak. Mia&#322; na imi&#281; &#321;azarz i ca&#322;y pokryty by&#322; wrzodami. 21Pragn&#261;&#322; naje&#347;&#263; si&#281; tym, co spad&#322;o ze sto&#322;u bogacza. Tak, nawet psy przychodzi&#322;y, by liza&#263; jego wrzody. 22W ko&#324;cu &#380;ebrak zmar&#322;, a anio&#322;owie przenie&#347;li go do miejsca, gdzie m&#243;g&#322; cieszy&#263; si&#281; szcz&#281;&#347;ciem u boku Abrahama. Bogaty cz&#322;owiek r&#243;wnie&#380; zmar&#322; i zosta&#322; pochowany. 23A gdy w krainie umar&#322;ych doznawa&#322; udr&#281;ki, podni&#243;s&#322; oczy i zobaczy&#322; z daleka Abrahama oraz &#321;azarza u jego boku. 24Ojcze Abrahamie &#8212; zawo&#322;a&#322; &#8212; zlituj si&#281; nade mn&#261; i po&#347;lij &#321;azarza, aby zanurzy&#322; w wodzie koniec swego palca i zwil&#380;y&#322; mi j&#281;zyk, gdy&#380; cierpi&#281; w tym p&#322;omieniu. 25Dziecko &#8212; odpowiedzia&#322; Abraham &#8212; przypomnij sobie, &#380;e swoje dobro odebra&#322;e&#347; za &#380;ycia, podobnie jak &#321;azarz z&#322;o. Teraz on doznaje tu pociechy, a ty cierpisz. 26A poza tym mi&#281;dzy nami a wami rozci&#261;ga si&#281; wielka przepa&#347;&#263;, aby ci, kt&#243;rzy chcieliby przej&#347;&#263; st&#261;d do was, nie mogli, i aby stamt&#261;d do nas nikt nie zdo&#322;a&#322; si&#281; przenie&#347;&#263;. 27Wtedy bogaty powiedzia&#322;: Prosz&#281; ci&#281; wi&#281;c, ojcze, aby&#347; pos&#322;a&#322; go do domu mego ojca. 28Mam bowiem pi&#281;ciu braci. Niech im z&#322;o&#380;y &#347;wiadectwo, aby chocia&#380; oni nie trafili do tego miejsca udr&#281;ki. 29Abraham na to: Maj&#261; Moj&#380;esza i prorok&#243;w, niech ich s&#322;uchaj&#261;. 30Nie, ojcze Abrahamie &#8212; nie przestawa&#322; prosi&#263; bogaty &#8212; je&#347;li p&#243;jdzie do nich kto&#347; z umar&#322;ych, opami&#281;taj&#261; si&#281;. 31Wtedy Abraham powiedzia&#322;: Je&#347;li Moj&#380;esza i prorok&#243;w nie s&#322;uchaj&#261;, to cho&#263;by kto&#347; z umar&#322;ych powsta&#322; &#8212; nie dadz&#261; si&#281; przekona&#263;.</div>
 </div>
 </div>
</div>

Ewangelia ŁukaszaPrzykład

Pismo Święte

O tym planie

Podobne plany