Joba 26:7-14
Joba 26:7-14 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
Rozpościera północ nad pustką, a ziemię zawiesza nad nicością. Skupia wody w swoich chmurach, a jednak obłok nie pęka pod ich ciężarem. Zasłania widok swojego tronu i rozpościera nad nim swój obłok. Na krańcu wód zakreślił granice, oddzielił światłość od ciemności. Kolumny niebieskie chwieją się i drżą przed jego groźbą. Swoją mocą uspokoił morze, a swoją mądrością zmiażdżył Rahaba. Od jego tchnienia rozjaśnia się niebo; jego ręka przebiła giętkiego węża. Oto zaledwie zarys jego dróg, a tylko jak cichy szept jego słowa słyszymy! Lecz któż zrozumie grom wszechmocy jego?
Joba 26:7-14 Biblia Gdańska (PBG)
Rozciągnął północy nad miejscem próżnem, a ziemię zawiesił na niczem. Zawiązuje wody na obłokach swoich, a nie rwie się obłok pod nimi. Zatrzymuje stolicę swoję, rozpostarłszy nad nią obłok swój. Położył granice wodom, aż weźmie koniec światłość i ciemność. Słupy niebieskie trzęsą się, i chwieją się na gromienie jego. Mocą swą dzieli morze, a roztropnością swą uśmierza nawałności jego. Duchem swym niebiosa przyozdobił, a ręka jego stworzyła węża skrętnego. Oto teć są tylko części dróg jego, lecz i ta trocha niewybadana, cośmy słyszeli o nim, a grzmot wielkiej możności jego któż zrozumie?
Joba 26:7-14 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
Rozciągnął północ nad pustym miejscem i ziemię zawiesił na niczym. Zawiązuje wody w swoich obłokach, a obłok nie pęka pod nimi. Zatrzymuje widok swego tronu, rozciąga nad nim swój obłok. Wodom nakreślił granice, aż nastąpi koniec światłości i ciemności. Filary niebios trzęsą się i zdumiewają się jego gromem. Swoją mocą dzieli morze, a swoją roztropnością uśmierza jego nawałnicę. Swoim duchem przyozdobił niebiosa, a jego ręka stworzyła pokrzywionego węża. Oto tylko cząstka jego dróg, ale jakże mało o nim słyszymy! A kto pojmie grzmot jego wielkiej potęgi?
Joba 26:7-14 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
On rozciąga północne niebo nad pustką i ziemię zawiesza nad nicością. Gromadzi wody w swoich chmurach, lecz nie pękają pod ich naporem. Zasłania widok swojego tronu, rozpościerając wokół niego obłok. Zakreślił okrąg nad wodami aż po granicę światła z mrokiem. Chwieją się przed Nim filary niebios, milkną na Jego upomnienie. On w swojej mocy uspokoił morze, swoją mądrością zmiażdżył Rahaba. Swoim podmuchem rozjaśnia niebo, przebił swym ciosem zwinnego węża. Wszystkie te sprawy to tylko rąbek Jego dzieł, to niczym szept o Jego sprawach, czy zatem ktoś potrafiłby zrozumieć, gdyby On zagrzmiał w całej swej potędze?!
Joba 26:7-14 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
Rozciąga północ nad pustką, ziemię zawiesza na nicości. W Swoich chmurach związuje wody, a jednak nie rwie się obłok pod nimi. Zakrywa widok Swojego tronu, rozpościerając wokół niego Swój obłok. Zakreślił kres na powierzchni wód, tak jak granicę światła z mrokiem. Filary niebios się zachwiały i osłupiały przed Jego groźbą. Swoją mocą spienił morze, a Swą mądrością zmiażdżył jego napór. Jego tchnieniem rozjaśnia się niebo; Jego ręka skręciła zwinnego węża. Oto zarysy Jego dróg, ale i tylko szept wieści, którą zasłyszeliśmy o Nim. Przecież Jego wszechmoc jest gromowładną – któż ją zrozumie!