Przypowieści Salomona 28:12-28

Przypowieści Salomona 28:12-28 NBG

Gdy radują się sprawiedliwi – wzmaga się świetność; gdy podnoszą się niegodziwi – ludzie się ukrywają. Kto ukrywa swe przewinienia – nie znajdzie powodzenia; ale kto je wyznaje i porzuca – znajdzie miłosierdzie. Szczęśliwy człowiek, który wciąż się obawia; a kto czyni krnąbrnym swoje serce – ten wpadnie w pułapkę. Niegodziwy władca jest jak ryczący lew i łaknący niedźwiedź nad ubogim ludem. Książę to bezrozumny, co się dopuszcza licznych nadużyć! Kto nienawidzi nieprawego zysku – ten będzie długo żył. Człowiek, który jest gnębiony krwią zamordowanego, musi uciekać aż do grobu i nikt go nie wesprze. Kto postępuje uczciwie – będzie wybawiony; a kto jest przewrotnych dróg – runie w jednej chwili. Kto uprawia swą rolę – nasyci się chlebem; a kto ugania się za marnościami – nasyci się nędzą. Rzetelnemu człowiekowi towarzyszy wiele błogosławieństw; a komu spieszno się wzbogacić – ten nie ujdzie bezkarnie. Stronniczość jest niegodziwą rzeczą; i niejeden dla kęsa chleba staje się przewrotnym. Człowiek zazdrosny aż trzęsie się do bogactwa i nie rozważa, że spadnie na niego niedostatek. Kto człowiekowi przygania – w następstwie znajdzie więcej upodobania, niż ten, co się językiem podchlebia. Kto ograbia ojca, lub swoją matkę i twierdzi, że to nie grzech – ten jest sojusznikiem niszczyciela. Chciwy wznieca swary; a kto polega na WIEKUISTYM – będzie utuczony. Kto ufa własnemu sercu – jest głupcem; jednak kto postępuje w mądrości – będzie ocalonym. Kto użycza biednemu – nie powoduje dla siebie niedostatku; a kto odwraca swoje oczy – obfituje w przekleństwa. Kiedy wznoszą się niegodziwi – ludzie się ukrywają; a gdy giną – mnożą się sprawiedliwi.