A kiedy nastał wieczór, przyprowadzili do niego wielu opętanych; zatem słowem wyrzucił duchy oraz uzdrowił wszystkich, którzy się źle mieli; aby mogło być wypełnione, co powiedziano przez proroka Izajasza, mówiącego: On nasze niemoce wziął na siebie, i choroby nosił. A Jezus widząc wokół siebie wielkie tłumy, kazał się przeprawić na drugą stronę jeziora. Wtedy podszedł jeden z uczonych w Piśmie i mu powiedział: Mistrzu, pójdę za tobą, gdziekolwiek pójdziesz. A Jezus mu mówi: Lisy mają nory, a ptaki nieba gniazda; ale Syn Człowieka nie ma, gdzie by głowę skłonił. Także drugi z jego uczniów mu powiedział: Panie, pozwól mi wpierw odejść i pogrzebać mojego ojca. Ale Jezus mu mówi: Pójdź za mną, a umarli niechaj grzebią swoich umarłych. Zaś gdy on wszedł do łodzi, poszli za nim jego uczniowie. A oto na morzu powstało wielkie wzburzenie, tak, że łódź była przykrywana falami; zaś on spał. Więc jego uczniowie podeszli i obudzili go, mówiąc: Panie, ratuj nas, giniemy. Zatem do nich mówi: Dlaczego jesteście bojaźliwi, o małej wiary? Potem wstał, zgromił wiatry i morze, i stał się wielki spokój. Zaś ludzie się dziwili, mówiąc: Kim jest ten, że mu i wiatry, i morze są posłuszne?
Czytaj Ewangelia Mateusza 8
Słuchaj Ewangelia Mateusza 8
Udostępnij
Porównaj wszystkie przekłady: Ewangelia Mateusza 8:16-27
Zapisuj wersety, czytaj offline, oglądaj krótkie nauczania i nie tylko!
Strona główna
Biblia
Plany
Nagrania wideo