Drugi list do Koryntian 7:5-6

Drugi list do Koryntian 7:5-6 NBG

Bo i my, kiedy przyszliśmy do Macedonii, nasze ciało nie miało żadnego odpoczynku, lecz we wszystkim byliśmy utrapieni; zewnątrz walki, a wewnątrz lęki. Zaś Bóg, który zachęca uniżonych, pocieszył nas przez przyjście Tytusa.