2 Koryntian 7:5-6
2 Koryntian 7:5-6 Biblia Gdańska (PBG)
Albowiem gdyśmy przyszli do Macedonii, ciało nasze żadnego odpoczynku nie miało, ale we wszystkiem byliśmy uciśnieni, zewnątrz walki, a wewnątrz postrachy. Ale Bóg, który cieszy uniżonych, pocieszył nas przez przyjście Tytusowe.
2 Koryntian 7:5-6 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
Kiedy bowiem przybyliśmy do Macedonii, nasze ciało nie zaznało żadnego odpoczynku, ale zewsząd byliśmy uciśnieni: na zewnątrz walki, a wewnątrz obawy. Lecz Bóg, który pociesza uniżonych, pocieszył nas przez przybycie Tytusa.
2 Koryntian 7:5-6 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
Bo nawet wtedy, gdy przybyliśmy do Macedonii, ciało nasze nie zaznało żadnego odpoczynku, lecz zewsząd byliśmy uciśnieni walkami zewnątrz, obawami od wewnątrz. Lecz Ten, który pociesza uniżonych, Bóg, pocieszył nas przez przybycie Tytusa
2 Koryntian 7:5-6 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
Bo gdy przybyliśmy do Macedonii, nasze ciało nie miało chwili wytchnienia. Przeciwnie, zewsząd byliśmy dręczeni — na zewnątrz walki, wewnątrz obawy. Lecz Ten, który pociesza uniżonych, Bóg, pocieszył nas przez przybycie Tytusa