Psalmy 51:3-14

Psalmy 51:3-14 SNP

Zmiłuj się nade mną, Boże, stosownie do swojej łaski; W swojej wielkiej litości wymaż moje przestępstwa! Obmyj mnie zupełnie z mej winy I oczyść mnie z mego grzechu! Gdyż jestem świadom swych przestępstw, Mój grzech mam wciąż przed oczami. Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem, Popełniłem zło w Twoich oczach, Słuszne jest Twe napomnienie, Jesteś bez zarzutu w swoim sądzie. Rzeczywiście urodziłem się w przewinieniu, Grzesznym poczęła mnie matka, A dla Ciebie milsza jest prawda skryta na dnie duszy — Dlatego dałeś mi lekcję głębokiej mądrości. Pokrop mnie hizopem, a będę oczyszczony; Obmyj mnie, a stanę się bielszy niż śnieg. Spraw, bym usłyszał radość i wesele, Niech ożyją kości, które tak skruszyłeś! Zasłoń swoje oblicze przed moimi grzechami I wymaż wszystkie me winy. Czyste serce stwórz we mnie, o Boże, Prawość ducha odnów w moim wnętrzu. Nie wypędzaj mnie sprzed Twego oblicza I nie odbieraj mi swego Ducha Świętego. Przywróć mi radość z Twojego wybawienia, Wesprzyj na nowo duchem żarliwości!

Czytaj Psalmy 51