Psalmów 119:143-176

Psalmów 119:143-176 UBG

Ucisk i utrapienie spadły na mnie, lecz twoje przykazania są moją rozkoszą. Sprawiedliwość twoich świadectw trwa na wieki; daj mi rozum, a będę żył. Wołam z całego serca, wysłuchaj mnie, o PANIE, a będę strzegł twoich praw. Wołam do ciebie, wybaw mnie, a będę strzegł twoich świadectw. Wstaję przed świtem i wołam, oczekuję na twoje słowo. Moje oczy wyprzedzają straże nocne, abym mógł rozmyślać o twoim słowie. PANIE, usłysz mój głos według twego miłosierdzia; ożyw mnie według twego wyroku. Zbliżają się niegodziwi prześladowcy, są daleko od twego prawa. Blisko jesteś, PANIE, i wszystkie twoje przykazania są prawdą. Od dawna wiem o twoich świadectwach, że ugruntowałeś je na wieki. Wejrzyj na moje utrapienie i wyzwól mnie, bo nie zapomniałem twojego prawa. Broń mojej sprawy i wybaw mnie; ożyw mnie według twego słowa. Zbawienie jest daleko od niegodziwych, bo nie szukają twoich praw. Wielka jest twoja litość, PANIE; ożyw mnie według twoich wyroków. Liczni są moi prześladowcy i nieprzyjaciele; lecz nie uchylam się od twoich świadectw. Widziałem przestępców i czułem odrazę, że nie przestrzegali twego słowa. Patrz, jak miłuję twoje nakazy, PANIE; ożyw mnie według twego miłosierdzia. Podstawą twego słowa jest prawda, a wszelki wyrok twojej sprawiedliwości trwa na wieki. Władcy prześladują mnie bez przyczyny; moje serce zaś boi się twoich słów. Raduję się z twego słowa jak ten, który znajduje wielki łup. Nienawidzę kłamstwa i brzydzę się nim, ale miłuję twoje prawo. Chwalę cię siedem razy dziennie za twoje sprawiedliwe sądy. Wielki pokój dla tych, którzy miłują twoje prawo, a nie doznają żadnego zgorszenia. PANIE, oczekuję na twoje zbawienie i zachowuję twoje przykazania. Moja dusza przestrzega twoich świadectw, bo bardzo je miłuję. Przestrzegam twoich przykazań i świadectw, bo wszystkie moje drogi są przed tobą. PANIE, niech dotrze moje wołanie przed twoje oblicze, daj mi zrozumienie według słowa twego. Niech dojdzie moja prośba przed twoje oblicze, ocal mnie według twojej obietnicy. Moje wargi wygłoszą chwałę, gdy nauczysz mnie twoich praw. Mój język będzie głosił twoje słowo, bo wszystkie twoje przykazania są sprawiedliwością. Niech twoja ręka będzie mi pomocą, bo wybrałem twoje przykazania. PANIE, pragnę twego zbawienia, a twoje prawo jest moją rozkoszą. Pozwól mojej duszy żyć, a będzie cię chwalić; niech twoje nakazy będą dla mnie pomocą. Błądzę jak zgubiona owca; szukaj twego sługi, bo nie zapominam twoich przykazań.