Zraniony przez kościółPrzykład

Powrót do kościoła

Drogi przyjacielu, nie ma czegoś takiego jak doskonały lokalny kościół. Sam Jezus pracuje nad tym, by uczynić swą oblubienicę nieskazitelną.

Możesz dostrzegać rozmaite problemy w swoim kościele, ale uważaj, by nie zacząć krytykować i obmawiać.

Zastanów się nad belką we własnym oku, zanim dostrzeżesz źdźbło w oku swoich bliźnich!

Jeśli doświadczenie kościoła bardziej cię zraniło niż zbliżyło do Boga, prawdopodobnie doświadczyłeś religii, a nie rodziny Bożej. Religia jest tym, co pozostaje po usunięciu Ducha Świętego z kościoła.

Mój przyjacielu, czy kiedykolwiek uderzyłeś stopą o mebel?

Jest mało prawdopodobne, że odetniesz sobie stopę, aby zapobiec ponownemu wystąpieniu takiej sytuacji.

Podobnie w przypadku zranień w kościele Chrystusowym, oddzielenie się od niego przyniesie ci więcej szkody niż pożytku, jak amputacja.

Jezus powiedział: „Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi jak będziecie się wzajemnie miłowali”.

Co by się stało, gdybyś, zamiast pozwolić, by gorycz doprowadziła cię do samotności, stał się uczniem Jezusa przepełnionym miłością do innych?

Kiedy zostałeś zraniony, trudno jest ponownie zaufać, ale Duch Święty może cię pocieszyć, abyś mógł ponownie znaleźć swoje miejsce w ciele Chrystusa, jeśli odizolowałeś się od swoich braci i sióstr.

Jestem pewien, że wokół ciebie jest kilka doskonałych kościołów i wystarczy trochę poszukać i przejechać kilka kilometrów, aby znaleźć duchową rodzinę, która pomoże ci wzrastać w wierze.

Tak jak nie wybierasz rodziny, w której się rodzisz, ale wybierasz osobę, którą poślubiasz, tak nie jesteś zobowiązany do pozostania przez całe życie w zgromadzeniu, w którym przeżyłeś swoje nawrócenie.

Niektóre duchowe rodziny są dysfunkcyjne i gdy zdamy sobie z tego sprawę dojrzewając w wierze, możemy poprosić o pomoc Ducha Świętego, aby przeprowadził nas do zdrowszego miejsca.

Biblia mówi, że nie wolno nam opuszczać naszych zgromadzeń. Nie oznacza to, że nigdy nie powinniśmy zmieniać naszego lokalnego kościoła, ale że powinniśmy stale spotykać się z innymi chrześcijanami. Jeśli więc ten werset powstrzymuje cię przed znalezieniem dobrego kościoła, możesz być spokojny.

Istnieje różnica między dysfunkcyjnym kościołem a trudną relacją z konkretnym chrześcijaninem.

To tak jak w rodzinie, może kłóciłeś się z bratem lub siostrą, ale to nie czyniło z twoich rodziców osób nieodpowiedzialnych i nie pozbawiało ich praw rodzicielskich.

Tak jak żelazo, które ostrzy żelazo. Gdy wchodzisz w kontakt z innymi, ty również zmieniasz się na podobieństwo Jezusa.

Jeśli Bóg prowadzi cię do zmiany kościoła lub jeśli podjęcie takiej decyzji okazuje się dla ciebie konieczne, nie zamieniaj się w wędrownego lub samotnego chrześcijanina, ale w pełni zintegruj się z nowym kościołem.

Modlę się, abyście znów mogli powiedzieć wraz z psalmistą: „Uradowałem się, gdy mi powiedziano: pójdźmy do domu Pańskiego” i „Oto jak dobrze i miło, gdy bracia zgodnie mieszkają!”.

Zapraszam cię do odkrycia mojej pierwszej książki przetłumaczonej na język polski „Uzdrawianie chorych”. Pierwsze trzy rozdziały możesz pobrać bezpłatnie tutaj.

David Théry
Praktyczne nauczania jak doświadczać Boga