Cuda wokół nasPrzykład

„Teraz, Boże, jest czas na cud! Właśnie teraz, zadziałaj! Uzdrów, wybaw, niech ten ktoś zadzwoni…” I co? I nic się nie dzieje?

Ile razy spotkało cię takie rozczarowanie? A może jednak coś się wydarzyło? Bo przecież Bóg obiecał, że jeśli będziesz wołać, to On odpowie. Pamiętasz numer telefonu do Niego? 5015! Psalm 50, wiersz 15:

„I wzywaj Mnie w dniu niedoli, wybawię cię, a Ty mnie uwielbisz”.

Bóg dotrzymuje słowa, więc możesz mieć pewność, że zaczął działać. A być może zainterweniował w twojej sprawie już znacznie wcześniej. On nie odpoczywa, nie jeździ sobie na wakacje. Jezus powiedział do Piotra:

„Co Ja czynię, ty nie wiesz teraz, ale się potem dowiesz” (Jana 13:7).

Czy potrafisz zaufać tym słowom? On cię nie zostawił, ale jest przy tobie, i to bliżej niż myślisz. Posłuchaj:

„Pamiętajcie, że żyliście bez Chrystusa, całkowicie od Niego oddzieleni (…) w zagubieniu, bez Boga i bez nadziei. Teraz jednak należycie do Chrystusa Jezusa (…) staliście się Mu bliscy przez krew Jego. Chrystus bowiem przyniósł nam pokój” (Efezjan 2:12-14).

Nie widzisz odpowiedzi na swoje problemy? Otwórz serce na działanie Jego mocy.

Pozwól Mu dokonać w tobie cudu przemiany, cudu poczucia Jego bliskości, cudu odzyskania nadziei, odkrycia swojego miejsca, odnalezienia sensu i znaczenia. Dzięki temu, co Jezus uczynił dla ciebie na krzyżu, możesz doświadczać najbardziej niezwykłych zdarzeń w życiu: przebaczenia, pojednania, zbawienia, przywrócenia pokoju w tym niespokojnym, zwariowanym, pełnym chaosu i cierpienia świecie. Czy to nie jest największy z cudów? Wierzę, że kiedy to stanie się twoją radością również twoje prośby zostaną wysłuchane. Tylko nie ustawaj.

„Ojcze, dziękuję Ci za Pana Jezusa, za to, że nas pojednał ze sobą. Teraz mogę mieć pokój z Tobą, ze sobą i z innymi ludźmi. Daj mi ukojenie w tej trudnej sytuacji, wycisz mnie i działaj. Dziękuję Ci, że mogę się ukryć w Tobie, że żadna siła nie wyrwie mnie z Twojej ręki, a moje prośby będą wysłuchane. W imieniu Jezusa. Amen”.