Odpowiadając na wielkie pytaniaPrzykład

Czy kościół nie jest pełen hipokrytów?

Słowo hipokryta (aktor) pochodzi od greckiego słowa „hipocrisis” oznaczającego udawanie. Hipokryzja to „głoszenie przekonań, uczuć lub cnót, których się nie posiada”. Prawdziwy Kościół Jezusa Chrystusa składa się z prawdziwych wierzących; hipokryci to „udawacze” zasiadający wśród ludu Bożego. Jezus miał nawet takiego pośród swoich dwunastu uczniów – Judasza. Powiedzmy sobie szczerze: ludzie odchodzą z Kościoła z powodu hipokryzji. W Kościele jest więcej aktorów niż w Hollywood. We współczesnym Kościele szerzy się hipokryzja, ale bądź ostrożny, jeśli ją osądzasz.

Widziałeś naklejkę na zderzak głoszącą: „Chrześcijanie nie są doskonali, po prostu im przebaczono”? Zanim weźmiesz się za osądzanie ludzi, którzy popełniają błędy i zmagają się ze słabościami, przeczytaj te słowa:

„Nie ma przeto usprawiedliwienia dla ciebie, kimkolwiek jesteś, człowiecze, który sądzisz, albowiem sądząc drugiego, siebie samego potępiasz, ponieważ ty, sędzia, czynisz to samo. Bo wiemy, że sąd Boży słusznie spada na tych, którzy takie rzeczy czynią. Czy mniemasz, człowiecze, który osądzasz tych, co takie rzeczy czynią, a sam je czynisz, że ujdziesz sądu Bożego? Albo może lekceważysz bogactwo jego dobroci i cierpliwości, i pobłażliwości, nie zważając na to, że dobroć Boża do upamiętania cię prowadzi?” (Rzym. 2:1-4).

Nie martw się o hipokrytów w Kościele - Bóg rozdzieli „pszenicę" od „kąkolu" (zob. Mateusza 13:30).