Zrozumienie Bożego spojrzenia na pieniądzePrzykład

Dzień 3: Plan – część 1

To nie przypadek, że słowa „dyscyplina” i „uczeń” mają wspólne łacińskie korzenie (z łac. disciplina i discipulus). Uczeń uczy się naśladować swojego mistrza; to nie dzieje się z dnia na dzień. W 1 Liście do Koryntian Paweł porównuje trening duchowy do treningu sportowego. Pisze: „Na stadionie biegnie wielu zawodników, ale wygrywa tylko pierwszy. Wy również biegnijcie tak, aby wygrać! Każdy zawodnik, pragnąc zwycięstwa, odmawia sobie wielu rzeczy. Czyni to, ponieważ chce zdobyć nagrodę. Jego nagroda jest jednak przemijająca, nasza zaś—wieczna!” (1 List do Koryntian 9:24-25 PLNT).

Tak jak nie możesz rywalizować jako biegacz bez odpowiedniego treningu, tak samo nasze życie finansowe wymaga wytrwałości i dyscypliny. Musimy być konsekwentni w naszej codziennej dyscyplinie i być oddani osiąganiu naszych celów. Ale co więcej, musimy poznać i podążać Bożymi drogami, jeśli chcemy zaznać prawdziwej wolności finansowej.

Podczas swojej ziemskiej posługi Jezus wielokrotnie mówił o pieniądzach i naszych sercach. To, w jaki sposób obchodzimy się z pieniędzmi, jest zewnętrznym wskaźnikiem naszego wewnętrznego stanu duchowego.

Jeśli nasze serca są wypełnione chciwością, sposób w jaki obchodzimy się z finansami będzie odzwierciedlać stan naszego serca. Jeśli będzie ono wypełnione pragnieniem szybkiego wzbogacenia się, nasze finanse będą również to odzwierciedlać. Jeśli w naszych sercach brakuje zadowolenia, nasze finanse będą także to uwidaczniać.

Pierwszym i najważniejszym krokiem do zmiany naszych serc jest uznanie, że nie jesteśmy właścicielami, ale tymczasowymi zarządcami. Bóg jest właścicielem wszystkiego – dosłownie. My nie posiadamy niczego – także dosłownie. Biblia mówi, że rodzimy się nadzy i nadzy zamienimy się w proch. Niczego nie zabieramy ze sobą na drugą stronę! Po prostu zarządzamy pieniędzmi i dobrami zaledwie przez krótki czas.

A więc nasze plany nie powinny polegać na tym by stać się skutecznymi budowniczymi bogactwa, ale wiernymi i odpowiedzialnymi pracownikami i zarządcami tego, co Bóg nam powierza czy będzie tego dużo, czy mało.