Od rozwodu do uzdrowienia: 31 dni do ukojenia i odnowieniaPrzykład

„Porównywanie”

Jeśli nie konta bankowe czy wygląd, to samochody lub związki. Porównujemy koszty, funkcjonalności i użyteczność prawie wszystkiego. Teraz, na tym konkretnym etapie procesu twojego uzdrowienia, nie rób tego.

Wiem, że zastanawiasz się, czy ta druga osoba w życiu twojego lub twojej ex jest lepszym kucharzem, kochanką, głową domu lub rodzicem. Taka jest ludzka natura – ale nie Boża.

Kiedy porównujemy się do innych, to tak naprawdę porównujemy nasze najgorsze cechy z ich najlepszymi, nasze braki z ich zasobami, ich radość z naszym bólem. Wiem o tym, bo też to robiłem.

Po co pozwalać komuś, kto negatywnie na ciebie wpłynął, kontrolować twoje myśli i to jak siebie postrzegasz? Jakie ma do tego prawo? Tylko to, które samodzielnie im dajesz, pozwalając sobie na grę w porównywanie, której nie masz szans wygrać.

Dlaczego nie porównać swojej sytuacji do przykutej do łóżka osoby umierającej na raka? Co powiesz na miliony głodujących i wykorzystywanych dzieci na całym świecie, nawet w Polsce? Nawet to nie ma sensu, chyba że potrzebujesz otrzeźwienia.

Jesteś kimś wyjątkowym. Masz dary i talenty, których nikt na ziemi nigdy nie miał, ani nigdy nie będzie miał, wynikające z tego, jak cię stworzono. Tylko ty możesz zrobić to, do czego Bóg cię stworzył, i nikt nie może się z tym równać, nawet jeśli teraz cierpisz.

Mądrość i prawdziwa tożsamość pozwolą ci wydostać się z pułapki porównywania.

Stajesz się kimś niezrównanym. Będziesz w stanie udzielać innym pomocy i mądrości dzięki temu, czego się teraz uczysz. Przygotuj się.

Modlitwa
Boże, pomóż mi nie porównywać moich słabości do atutów innych osób. Uświadom mi, że Ty nigdy nie porównujesz mnie z innymi i że zawsze mnie kochasz, w imieniu Jezusa. Amen.