Szukaj w tym BogaPrzykład
Bóg cię widzi. To może wydawać się zbyt banalne, ale tak nie jest, On naprawdę cię widzi.
Widzi, kiedy cierpimy. Widzi nasz ból, nasze najskrytsze troski, nasze frustracje, nasze pragnienia, nasze rozczarowania, nasz gniew, nasz sztuczny uśmiech i fałszywy śmiech. Widzi każdą krzywdę, jaką kiedykolwiek przyszło nam znosić. On nie jest ślepy, ani nie lekceważy naszego płaczu.
Jednym z moich ulubionych wersetów jest Psalm 56:9 „Ty policzyłeś dni mojej tułaczki, w swoim bukłaku zebrałeś me łzy – na Twoim zwoju zostało to spisane”.
Czasami lubię tak po prostu wracać do tego wersetu i przypominać sobie, że moje łzy nie płyną na daremno, że Bóg tak bardzo ceni sobie człowieka, że nawet nasze łzy zbiera do bukłaka i zapisuje w Niebie.
Nawet, gdy nie możemy mówić, nasze łzy wyrażają słowa, które tylko Bóg może zrozumieć.
Kiedy więc szukamy Boga, nie szukamy Go z pozycji, w której staramy się zwrócić na siebie Jego uwagę, ale z pozycji, w której już tę uwagę mamy.
Już teraz jesteśmy w centrum Jego uwagi. Już teraz absorbujemy Jego myśli.
Zachowanie pokoju w czasie zawieruchy jest możliwe. Wiem, że brzmi to nieprawdopodobnie, ale to możliwe.
Pierwszą rzeczą, jaką musimy zrobić, jest poznanie, kim On jest. Nie możemy szukać kogoś, kogo nie znamy, ani ufać komuś, o kim nie mamy pojęcia.
Jeśli wiem ponad wszelką wątpliwość, że Bóg zaspokaja nasze potrzeby – że zatroszczy się o mnie i nie muszę się martwić swoją aktualną sytuacją – to inaczej będę podchodzić do uwielbienia i modlitwy. Nie będę traktować tego jako jeden z religijnych wymogów, ale jako okazję do naładowania się i wypełnienia Jego pokojem.
Wiele osób powie: Ale ja wierzę, że on zaspokaja nasze potrzeby.
Odpowiadam na to: Jeśli wierzymy, to czemu się martwimy?
Nie muszę martwić się o cokolwiek, bo wiem, że ktoś już o to zadbał. Martwię się tylko wtedy, gdy nie mam tej pewności.
Jeśli powierzę swoją prośbę komuś, o kim wiem, że rzetelnie i starannie się nią zajmie, to nie będę się martwić. Nie będę się martwić, bo ta osoba już wcześniej DOWIODŁA dbałości o moje sprawy. Wiem, że mogę jej ufać.
ALE.
Jeśli proszę kogoś, kto nie jest moim znajomym, o zrobienie czegoś dla mnie, to nie jestem pewna, czy jest w stanie to zrobić. Mam tylko nadzieję, że to zrobi. Wtedy dopuszczam do siebie zmartwienia.
Dzień 2:
- Wielbij Boga dniem i nocą.
- Rozmyślaj nad tym, kim On jest.
Pismo Święte
O tym planie
Depresja. Lęk. Bodźce i traumatyczne wydarzenia odciskają na nas psychiczne, emocjonalne i duchowe piętno. W takim czasie szukanie Boga wydaje się trudne i zbyteczne. Plan „Szukaj w tym Boga” ma być dla ciebie zachętą i nauką, jak aktywnie korzystać z Bożej obecności tak, by móc doświadczać Bożego pokoju niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdujesz.
More