Strach i niepokójPrzykład

Jesteś na polu bitwy

CZYTAJ: Izajasza 54:17, 1 List Piotra 5:8-9, Jana 10:10 

POZM: Izajasza 54:17

Jako wierzący stawiamy czoła duchowemu nieprzyjacielowi, który tylko czyha, żeby nas zniszczyć. Ten wróg nie czeka bezczynnie, ale poluje na nas jak wygłodniała bestia. Normalne jest, że w takiej sytuacji odczuwamy lęk. 

Pomimo, że nieprzyjaciel próbuje nam zaszkodzić, nie musimy się go bać. Jezus ostrzegał swoich uczniów przed szatanem, ale ofiarował im (i nam również!) najlepszą broń do walki: siebie samego. Jezus pokonał wroga. Żył, umarł i powstał z martwych tak, abyśmy mogli doświadczyć życia bez lęku przed nieprzyjacielem.

Naszą odpowiedzialnością jako ludzi wierzących jest bronić się przed zakusami diabła. 1 List Piotra przypomina nam, że mamy nad sobą panować i zachować czujność. Mimo, że zagrożenie jest poważne, to nasza obrona jest skuteczniejsza. Bóg daje nam zdolność do przeciwstawienia się wrogowi i trwania mocno w naszej wierze. 

Gdy następnym razem poczujesz niepokój postaraj się pamiętać, że w wojnie, którą wypowiedział nam wróg, Bóg odniósł zwycięstwo. W jaki sposób znajomość prawd zawartych w Słowie Bożym może pomóc ci w chwilach niepokoju?

Boże Ojcze, dziękuję, że posłałeś z nieba swojego Syna, żeby dał mi życie. Dziękuję Ci także, że wyposażyłeś mnie w plan bitwy na wypadek ataków nieprzyjaciela. Proszę daj mi siłę, abym trwała mocno w wierze, nawet kiedy czuję się słaba. W imię Jezusa. Amen