Słysząc Niebo: Nasłuchiwanie Boga w codziennościPrzykład

“ „Jestem posłał mnie do was” (Wj 3).”

Jako dziecko kochałem słuchać opowieści o Bogu wyprowadzającym Izraelitów z Egiptu. Utożsamiałem się z tymi historiami. Życie w skrajnym ubóstwie było niczym bycie niewolnikiem w Egipcie.

Dorastanie w slumsach w Nairobi, Kenii zmusi cię do wołania do Boga. Będziesz prosił go, aby wybawił cię z ogromnej biedy, z której twoja rodzina nie jest w stanie się wyzwolić. Świadomość, że Bóg usłyszy moje wołanie o pomoc, dodawała mi otuchy- On przyjdzie, by pomóc. Byłem w stanie zawołać jak psalmista: „ Skąd nadejdzie mi pomoc? Pomoc ześle mi Pan, Stwórca nieba i ziemi.”(Ps 121)

Historia z Księgi Wyjścia udowodniła, że Bóg słyszał wołanie o pomoc swoich ludzi i zapragnął wyzwolić ich, by stali się częścią Jego Królestwa. On widzi również i Ciebie.

Co więcej, Bóg powołał człowieka, aby wyprowadził swój lud z niewoli. Bóg zapewnił Mojżesza, że będzie przy nim: „Jestem posłał mnie do was” (Wj3).” Mojżesz potrzebował słuchać i wiedzieć kto do niego przemawia. Jako wierzący musimy pamiętać kto powołał nas do życia, które wiedziemy. Jezus JA JESTEM, jest z nami. On jest jedyny, który prowadzi nas i umożliwia nam wypełnienie dzieła do którego powołał nas Pan.

Pan widział zmagania Izraelitów w Egipcie i przyszedł im na ratunek.

Czy czekasz na Boga? Odnosisz wrażenie, że trwa to całą wieczność? Czekajmy na Niego cierpliwie w biedzie, chorobie, bogactwie i we wszystkich innych sytuacjach, ponieważ On słyszy nasze modlitwy i widzi wszystkie okoliczności, z jakimi przychodzi nam się mierzyć.