BłogosławieniPrzykład

 Czytaj: Tytusa 3:1-5

POZM: Tytusa 3:1-2

"Przypominaj im, aby byli poddani i posłuszni zwierzchnościom oraz władzom, gotowi do każdego szlachetnego czynu. Niech nikogo nie znieważają, unikają sporów, będą uprzejmi i wszystkim ludziom okazują pełną łagodność". (SNP)

Nie ma takiej bitwy, do której musiałybyśmy stawać same — ani politycznej, ani związanej z relacjami, w których jesteśmy, ani też osobistej. To właśnie wtedy, gdy przestajemy wierzyć w Boże obietnice naprawy świata,  reagujemy z gniewem, przemocą lub agresją. Nakazy apostoła Pawła w tym fragmencie wynikają z tego, że to Bóg będzie walczył za nas. Oczywiście my też mamy swoją pracę do wykonania, ale nigdy będzie się od nas wymagać, że będziemy przejmowały kontrolę lub działały niezgodnie z Bożą wolą. Jednym z najwspanialszych świadectw, jakie możemy dać temu zmęczonemu i rozdartemu wojnami światu, jest nasze łagodne niezłomne przekonanie, że Bóg ma wszystko pod kontrolą. 

Ważne jest również, by pamiętać, że nie oznacza to, że nie jesteśmy powołane do mówienia i robienia rzeczy trudnych: mówienia prawdy, nawet gdy jest to niepopularne, obrony słabych i troszczenia się o dobro społeczności. Nie możemy także zapomnieć, że całe to dzieło musi być ugruntowane w wierze w Bożą suwerenność i w naszym posłuszeństwie Jego przykazaniom, aby cechować się pokorą i łagodnością.  

Dziękuję Ci, Panie, że panujesz nad wszystkim na całym świecie! Proszę, udziel mi wiary w Twoją moc i odwagi, aby żyć z pokorą i łagodnością.