Powietrze, którym oddychamPrzykład
![The Air I Breathe](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fimageproxy.youversionapi.com%2Fhttps%3A%2F%2Fs3.amazonaws.com%2Fyvplans%2F10864%2F1280x720.jpg&w=3840&q=75)
Krąg uwielbienia
Uwielbienie to rzecz indywidualna. Ale jest to też coś, co robimy wspólnie.
Innymi słowy, nasze wyrażanie uwielbienia dla Boga jest jednocześnie osobiste i zbiorowe. Oba te aspekty przeplatają się ze sobą. Przez Chrystusa zostaliśmy na nowo połączeni z Bogiem i w Nim jesteśmy połączeni ze sobą nawzajem. Każdy z nas odgrywa wyjątkową rolę.
Nie mam na myśli zorganizowanej religii, ale organizm zwany Kościołem. Jeśli jesteś człowiekiem wierzącym w Boga, to On uczynił cię częścią Jego ciała, Jego ludu. Twoje uwielbienie po części polega na tym, żeby nawiązać połączenie z innymi wierzącymi wokół ciebie.
Pierwszorzędnym celem Kościoła (ludu Bożego) jest uwielbienie. Kościół istnieje przede wszystkim po to, by wywyższać Boga. Bez twojego życia i twojego głosu, ekspresja całego ciała będzie niepełna.
Jednak nawet w kontekście zespołowym, uwielbienie nie ma swojego początku w aktywności grupowej. Zaczyna się ono od naszych osobistych odpowiedzi na to, co Bóg objawił nam na swój temat. Takich odpowiedzi nie dajemy tylko raz w tygodniu, udzielamy ich każdego dnia.
Nie jesteśmy stworzeni do tego, by funkcjonować w cyklu cotygodniowego uwielbienia, ale by w każdym momencie, nieustannie trwać w osobistym uwielbieniu, które stanowi część naszego życia w takim samym stopniu, jak powietrze którym oddychamy.
Gdy łączymy się z innymi wierzącymi w uwielbieniu, wnosimy do wspólnoty to samo poczucie skupienia, którego doświadczamy w naszej codziennej podróży. Wnosimy to samo całkowite oddanie.
Przez większość życia myślałem, że chodzi się do kościoła po to, żeby uwielbiać. Teraz jednak widzę, że lepszym nastawieniem jest iść do kościoła trwając w uwielbieniu.
Co by się stało gdybyśmy szli do kościoła trwając w uwielbieniu, w pełni świadomi Jego obecności zanim jeszcze dotarlibyśmy do drzwi? Cóż, na pewno zadanie lidera uwielbienia stałoby się o wiele prostsze! A intensywność naszej wspólnej ofiary osiągnęłaby maksimum.
Możesz sobie to wyobrazić? Wszystkie nasze indywidualne strumienie uwielbienia łączące się w jedną wzbierającą rzekę. Jeden potężny hymn. Piękna mozaika, opowiadająca jeszcze wspanialszą historię o tym, kim jest Bóg i czego dokonał.
Ludzie wychodzą z takiego zgromadzenia zainspirowani do tego, by szukać Go jak nigdy przedtem. I powracają, przynosząc ze sobą uwielbienie, rozpoczynając ten sam cykl od początku.
Krąg uwielbienia jest kompletny. Nieprzerwany.
Dlaczego Bóg stworzył uwielbienie jako aktywność zarówno indywidualną jak i grupową? W jaki sposób jeden rodzaj wzmacnia drugi?
Pismo Święte
O tym planie
![The Air I Breathe](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fimageproxy.youversionapi.com%2Fhttps%3A%2F%2Fs3.amazonaws.com%2Fyvplans%2F10864%2F1280x720.jpg&w=3840&q=75)
5-dniowe rozważania YouVersion autorstwa Louie Giglio. Czy wiesz, że zostałeś stworzony do tego, aby uwielbiać? Niezależnie od tego, czy wielbisz Boga, pieniądze czy relacje, każdego dnia oddajesz cześć czemuś lub komuś. Pytanie brzmi: czy twoje uwielbienie jest ukierunkowane na to, co najważniejsze? Jeśli Bóg jest tym, kim twierdzi że jest, tylko On może zaspokoić twoją duszę. To rozważanie jest zachętą do tego, by odpowiedzieć Bogu, który kocha cię tak bardzo, że zaprasza cię do oddawania Mu czci.
More