Ewangelia według św. Marka 11:1-11

Ewangelia według św. Marka 11:1-11 BW1975

A gdy się przybliżali do Jerozolimy, do Betfage i do Betanii, do Góry Oliwnej, posłał dwu z uczniów swoich I rzekł im: Idźcie do wioski, która jest przed wami, a zaraz przy wejściu do niej znajdziecie oślę uwiązane, na którym jeszcze nikt z ludzi nie siedział; odwiążcie je i przyprowadźcie. A jeśliby ktoś wam rzekł: Cóż to czynicie? Powiedzcie: Pan go potrzebuje. I zaraz je tutaj z powrotem odeśle. Poszli więc i znaleźli oślę uwiązane u wrót, na zewnątrz, przy drodze, i odwiązali je. A niektórzy z tych, co tam stali, mówili do nich: Cóż to czynicie, że odwiązujecie oślę? A oni odpowiedzieli, jak im rozkazał Jezus; i tamci pozwolili im odejść. I przyprowadzili oślę do Jezusa, i włożyli na nie szaty swoje, a On usiadł na nim. Wielu zaś słało na drodze szaty swoje, a inni gałęzie, obcięte z drzew polnych. A ci, którzy szli przed nim i którzy szli za nim, wołali: Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim! Błogosławione Królestwo ojca naszego Dawida, które nadchodzi! Hosanna na wysokościach! I wszedł do Jerozolimy, do świątyni, obejrzał wszystko, a że już była późna godzina, wyszedł z dwunastoma do Betanii.