A gdy ci odchodzili, zaczął Jezus mówić do tłumów o Janie: Co wyszliście oglądać na pustyni? Czy trzcinę chwiejącą się od wiatru?
Ale co wyszliście oglądać? Czy człowieka w miękkie szaty odzianego? Oto ci, którzy miękkie szaty noszą, w domach królewskich mieszkają.
Więc po co wyszliście? Ujrzeć proroka? Owszem, powiadam wam, nawet więcej niż proroka.
To jest ten, o którym napisano: Oto Ja posyłam posłańca mego przed tobą, który przygotuje, drogę twoją przed tobą.
Zaprawdę powiadam wam: Nie powstał z tych, którzy z niewiast się rodzą, większy od Jana Chrzciciela, ale najmniejszy w Królestwie Niebios większy jest niż on.
A od dni Jana Chrzciciela aż dotąd Królestwo Niebios doznaje gwałtu i gwałtownicy je porywają.
Albowiem wszyscy prorocy i zakon prorokowali aż do Jana;
Jeżeli zaś chcecie to przyjąć, on jest Eliaszem, który miał przyjść.
Kto ma uszy, niechaj słucha!
A do kogo przyrównam to pokolenie? Podobne jest do dzieci, które siadają na rynku i wołają na swoich rówieśników
I mówią: Graliśmy wam na flecie, a nie tańczyliście, śpiewaliśmy wam żałobne pieśni, a nie płakaliście.
Albowiem przyszedł Jan, nie jadł i nie pił, a mówią: Demona ma.
Przyszedł Syn Człowieczy, jadł i pił, a mówią: Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników. I usprawiedliwiona została mądrość na podstawie swoich uczynków.
Wtedy zaczął grozić miastom, w których dokonało, się najwięcej jego cudów, że nie pokutowały.
Biada tobie, Chorazynie, biada tobie, Betsaido; bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się te cuda, które u was się stały, dawno by w worze i popiele pokutowały.
Ale powiadam wam: Lżej będzie Tyrowi i Sydonowi w i dniu sądu aniżeli wam.
A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba wywyższone będziesz? Aż do piekła zostaniesz strącone, bo gdyby się w Sodomie dokonały te cuda, które się stały u ciebie, stałaby jeszcze po dzień dzisiejszy.
Ale powiadam wam: Lżej będzie ziemi sodomskiej w dniu sądu aniżeli tobie.