Księga Psalmów 109:16-31

Księga Psalmów 109:16-31 NBG

Niech będą ustawicznie przed WIEKUISTYM; niech zgładzi z ziemi ich wspomnienie. Dlatego, że nie pamiętał czynów miłosierdzia i prześladował człowieka uciśnionego, biednego, utrapionego w sercu, by mu zgotować śmierć. Umiłował przekleństwo więc niechaj na niego spadnie; nie pragnął błogosławieństwa więc niech się od niego oddali Niech się odzieje przekleństwem jak swoją szatą; niech jak woda wsiąknie w jego wnętrze, i w jego kości jak olej. Niech mu będzie jak płaszcz, którym się okrywa i pas, którym się zawsze opasuje. Taką niech będzie od BOGA zapłata dla moich przeciwników, którzy się zmawiają przeciwko mojej duszy. A Ty, WIEKUISTY, mój Panie, uczyń ze mną według Twojego Imienia, bo błogą jest Twoja łaska; ocal mnie. Gdyż jestem uciśniony i biedny, a me serce zranione jest w moim wnętrzu. Znikam jak cień, co ustępuje; tułam się jak szarańcza. Me kolana gną się od postu, moje ciało wyzbyło się tłuszczu. Więc stałem się dla nich pośmiewiskiem; widząc mnie potrząsają głową. Dopomóż mi WIEKUISTY, Boże mój, wybaw mnie Twoją łaską. Niech poznają, że to Twoja ręka, że to Ty, WIEKUISTY, uczyniłeś. Niechaj oni złorzeczą a Ty błogosław; powstali więc się powstydzą, a Twój sługa będzie się radował. Moi przeciwnicy odzieją się sromotą, jak opończą okryją się swoją hańbą. A ja, mymi ustami, będę wielce wysławiał WIEKUISTEGO i pośród wielu Go chwalił.