Księga Izajasza 24:1-16

Księga Izajasza 24:1-16 NBG

Oto WIEKUISTY opróżni ziemię i ją spustoszy; wywróci jej powierzchnię oraz rozproszy jej mieszkańców. A lud stanie się jak kapłan; jak poddany – tak i jego pan; jak służebnica – tak i jej pani; jak nabywca – tak i sprzedawca; jak wierzyciel – tak i dłużnik; jak pożyczający – tak i ten, co daje pożyczkę. Opróżnioną, opróżnioną będzie ziemia i zrabowaną, zrabowaną – gdyż WIEKUISTY wypowiedział to słowo. Smuci się, obumiera ziemia; więdnie, obumiera świat; więdną na ziemi najdostojniejsi ludu. Gdyż ta ziemia została skażoną pod jej mieszkańcami; bo przekroczyli Prawa, zmienili przykazania, naruszyli wieczne przymierze. Dlatego ziemię pochłania przekleństwo i niszczeją na niej mieszkańcy; uschnęli mieszkańcy ziemi i pozostało mało ludzi. Smuci się moszcz, obumiera winna latorośl, wzdychają wszyscy wesołego serca. Przycichła radość przy bębnach, ustała wrzawa ochoczych, przycichła radość przy cytrach. Przy śpiewach nie popijają wina; gorzkim jest napój tych, co jeszcze biesiadują. Zburzono opustoszałe miasto, zamknięty i niedostępny jest każdy dom. Na ulicach słychać ubolewanie nad winem, zamroczyła się wszelka radość i znikła uciecha kraju. W mieście zostało spustoszenie, a bramy są rozwalone w gruzy. Bo tak to musi przyjść pośród ziemi i wśród narodów; tak, jak przy otrząsaniu oliwek, jak bywa z resztką gron, gdy się skończyło winobranie. Zaś tamci podnoszą swój głos i się cieszą, nad morzem się weselą ze wspaniałości WIEKUISTEGO. Dlatego w krainach Wschodu uwielbiajcie WIEKUISTEGO, i na wyspach Imię WIEKUISTEGO, Boga Israela. Z krańca ziemi słyszymy śpiewy: Cześć sprawiedliwym. Ale ja wołam: Zanikam, zanikam, biada mi! Zdrajcy zdradzają oraz przybrali szatę zdrajców.