Rodzaju 22:1-5

Rodzaju 22:1-5 SNP

Po tych wydarzeniach Bóg wystawił Abrahama na próbę. Zwrócił się do niego: Abrahamie! On zaś odpowiedział: Słucham. Wtedy usłyszał: Weź, proszę, swego syna, swego jedynaka, którego tak kochasz, Izaaka, i udaj się do ziemi Moria. Złóż go tam w ofierze całopalnej na jednej z gór, którą ci wskażę. Abraham wstał więc wcześnie rano, osiodłał swojego osła, wziął ze sobą dwóch służących i syna Izaaka, przygotował drewno do ofiary całopalnej i wyruszył w drogę do miejsca, które wskazał mu Bóg. Trzeciego dnia Abraham spojrzał i zobaczył to miejsce z oddali. Zostańcie tu z osłem — polecił służącym. — Ja i chłopiec udamy się tam, a po złożeniu ofiary wrócimy tutaj do was.