Pobożność jest prawdziwym zyskiem,
jeżeli łączy się z umiarem.
Bo nic na świat nie przynieśliśmy
i nic nie dadzą na rozstanie.
Jeśli więc mamy strawę i odzienie,
przyjmijmy to
z zadowoleniem.
Ci bowiem, którzy chcą być bogaci, wystawiają się na pokusy i zasadzki, mogą paść ofiarą bezsensownych i szkodliwych pragnień, które pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie. Korzeniem wszelkiego zła jest miłość pieniędzy. Niektórzy jej ulegli, odeszli od wiary i przysporzyli sobie wielu zgryzot.
Ty zaś, Boży człowieku,
od tego wszystkiego uciekaj!
Zabiegaj o sprawiedliwość,
pobożność, wiarę i miłość,
łagodność i cierpliwość.
Staczaj dobry bój wiary.
Uchwyć się życia wiecznego;
do niego masz powołanie,
co potwierdziłeś pięknym wyznaniem
wobec wielu świadków.
Nakazuję ci w obliczu Boga, który wszystko ożywia, i w obliczu Chrystusa Jezusa, który przed Poncjuszem Piłatem złożył wspaniałe wyznanie, abyś zachował przykazanie bez skazy i zarzutu, aż do przyjścia naszego Pana, Jezusa Chrystusa, które we właściwym czasie objawi
Cudowny, jedyny Władca,
Król królów i Pan panów,
Jedyny nieśmiertelny,
żyjący w świetle niedostępnym,
Ten, którego nikt z ludzi nie widział
i zobaczyć nie jest w stanie.
Jemu niech będzie cześć
i potęga — na wieki.
Amen.
Bogatym obecnego wieku nakazuj, aby się nie wynosili i nie pokładali nadziei w niepewnym bogactwie, lecz w Bogu, który nas obficie zaopatruje we wszystko, co przynosi radość. Niech czynią dobro, bogacą się w szlachetne czyny, będą hojni i gotowi do dzielenia się. Niech odkładają sobie skarb jako dobry fundament na przyszłość, aby się w ten sposób uchwycić prawdziwego życia.
Tymoteuszu! Strzeż tego, co ci powierzono, unikaj pospolitej, pustej mowy oraz sprzecznych twierdzeń rzekomej nauki, którą niektórzy przyjęli i odeszli od wiary.
Niech łaska towarzyszy wam we wszystkich poczynaniach.