Wszystko wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje. Nie zabiegajcie tylko o to, co służy wam, ale również o to, co służy innym.
Jedzcie wszystko, co się sprzedaje na targu mięsnym. Dla spokoju sumienia w nic nie wnikajcie, gdyż własnością Pana jest ziemia i to, co ją wypełnia. Jeśli zaprasza was ktoś z niewierzących, a chcecie pójść, jedzcie wszystko, co przed wami postawią. O nic — ze względu na sumienie — nie pytajcie. Jeśli jednak ktoś powiedziałby wam: To jest ofiara złożona bóstwom, nie jedzcie ze względu na tego, który zwrócił na to uwagę, a także ze względu na sumienie. Mówię jednak nie o twoim sumieniu, lecz tej drugiej osoby, bo dlaczego moja wolność miałaby być sądzona przez cudze sumienie? Jeśli ja z wdzięcznością uczestniczę w posiłku, dlaczego ktoś ma mnie obrażać za to, za co ja dziękuję? A zatem cokolwiek jecie lub pijecie, albo cokolwiek czynicie, wszystko to czyńcie na chwałę Boga. Bądźcie ludźmi, którzy nie dają powodu do potknięć ani Żydom, ani Grekom, ani Kościołowi Bożemu, podobnie jak ja staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu.