Psalmy 139:1-18
Psalmy 139:1-18 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
Przewodnikowi chóru. Psalm Dawidowy. Panie, zbadałeś mnie i znasz. Ty wiesz, kiedy siedzę i kiedy wstaję, Rozumiesz myśl moją z daleka. Ty wyznaczasz mi drogę i spoczynek, Wiesz dobrze o wszystkich ścieżkach moich. Jeszcze bowiem nie ma słowa na języku moim, A Ty, Panie, już znasz je całe. Ogarniasz mnie z tyłu i z przodu I kładziesz na mnie rękę swoją. Zbyt cudowna jest dla mnie ta wiedza, Zbyt wzniosła, bym ją pojął. Dokąd ujdę przed duchem twoim? I dokąd przed obliczem twoim ucieknę? Jeśli wstąpię do nieba, Ty tam jesteś, A jeśli przygotuję sobie posłanie w krainie umarłych, I tam jesteś. Gdybym wziął skrzydła rannej zorzy I chciał spocząć na krańcu morza, Nawet tam prowadziłaby mnie ręka twoja, Dosięgłaby mnie prawica twoja. A gdybym rzekł: Niech ciemność mnie ukryje I nocą się stanie światło wokoło mnie, To i ciemność nic nie ukryje przed tobą, A noc jest jasna jak dzień, Ciemność jest dla ciebie jak światło. Bo Ty stworzyłeś nerki moje, Ukształtowałeś mnie w łonie matki mojej. Wysławiam cię za to, że cudownie mnie stworzyłeś. Cudowne są dzieła twoje I duszę moją znasz dokładnie. Żadna kość moja nie była ukryta przed tobą, Choć powstałem w ukryciu, Utkany w głębiach ziemi. Oczy twoje widziały czyny moje, W księdze twej zapisane były wszystkie dni przyszłe, Gdy jeszcze żadnego z nich nie było. Jak niezgłębione są dla mnie myśli twe, Boże, Jak wielka jest ich liczba! Gdybym je chciał zliczyć, Byłoby ich więcej niż piasku; Gdybym skończył, Jeszcze byłbym z tobą.
Psalmy 139:1-18 Biblia Gdańska (PBG)
Przedniejszemu śpiewakowi psalm Dawidowy. Panie! doświadczyłeś i doznałeś mię. Tedy znasz siedzenie moje, i powstanie moje, wyrozumiewasz myśli moje z daleka. Tyś chodzenie moje i leżenie moje ogarnął, świadomeś wszystkich dróg moich. Nim przyjdzie słowo na język mój, oto Panie! ty to wszystko wiesz. Z tyłu i z przodku otoczyłeś mię, a położyłeś na mię rękę twoję. Dziwniejsza umiejętność twoja nad dowcip mój; wysoka jest, nie mogę jej pojąć. Dokąd ujdę przed duchem twoim? a dokąd przed obliczem twojem uciekę? Jeźlibym wstąpił do nieba, jesteś tam; i jeźlibym sobie posłał w grobie, i tameś przytomny. Wziąłlibym skrzydła rannej zorzy, abym mieszkał na końcu morza, I tamby mię ręka twoja prowadziła, a dosięgłaby mię prawica twoja. Albo rzekłlibym: Wżdyć ciemności zakryją mię; aleć i noc jest światłem około mnie, Gdyż i ciemności nic nie zakryją przed tobą; owszem tobie noc jako dzień świeci; ciemnościć są jako światłość. Ty zaiste w nocy masz nerki moje; okryłeś mię w żywocie matki mojej. Wysławiam cię dlatego, że się zdumiewam strasznym i dziwnym sprawom twoim, a dusza moja zna je wybornie. Nie zataiła się żadna kość moja przed tobą, chociażem był uczyniony w skrytości, i misternie złożony w niskościach ziemi. Niedoskonały płód ciała mego widziały oczy twoje; w księgi twoje wszystkie członki moje wpisane są, i dni, w których kształtowane były, gdy jeszcze żadnego z nich nie było. Przetoż o jako drogie są u mnie myśli twoje, Boże! a jako ich jest wielka liczba. Jeźlibym je chciał zliczyć, nad piasek rozmnożyły się; ocucęli się, jeszczem ci ja z tobą.
Psalmy 139:1-18 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
PANIE, przeniknąłeś mnie i znasz mnie. Wiesz, kiedy siedzę i wstaję, z daleka znasz moje myśli. Otaczasz moją ścieżkę i spoczynek, wszystkie moje drogi są ci znane. Zanim na moim języku pojawi się słowo, ty, PANIE, już je znasz. Otaczasz mnie z tyłu i z przodu i położyłeś na mnie twoją rękę. Zbyt cudowna jest dla mnie twoja wiedza; jest wzniosła, nie mogę jej pojąć. Dokąd ujdę przed twoim duchem? Dokąd ucieknę przed twoim obliczem? Jeśli wstąpię do nieba, jesteś tam; jeśli przygotuję sobie posłanie w piekle, tam też jesteś. Gdybym wziął skrzydła zorzy porannej, aby zamieszkać na krańcu morza; I tam twoja ręka prowadziłaby mnie i twoja prawica by mnie podtrzymała. Jeśli powiem: Na pewno zakryją mnie ciemności, to i noc będzie dokoła mnie światłem. Nawet ciemność nic przed tobą nie skryje, dla ciebie noc świeci jak dzień, ciemność jest jak światłość. Ty bowiem panujesz nad moimi nerkami; okryłeś mnie w łonie mojej matki. Wysławiam cię, bo zostałem stworzony w sposób zadziwiający i cudowny; przedziwne są twoje dzieła, a moja dusza zna je bardzo dobrze. Żadna moja kość nie była zakryta przed tobą, gdy zostałem stworzony w skrytości i misternie złożony w głębiach ziemi. Twoje oczy widziały niedoskonały płód mego ciała; w twojej księdze są zapisane wszystkie moje członki i dni, w które były kształtowane, gdy jeszcze żadnego z nich nie było. Jak drogie są dla mnie twoje myśli, Boże! Jak wielka jest ich liczba! Gdybym chciał je zliczyć, byłoby ich więcej niż piasku; gdy się budzę, jeszcze jestem z tobą.
Psalmy 139:1-18 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
PANIE, zbadałeś mnie i znasz. Sam wiesz, kiedy siedzę i kiedy wstaję, Rozumiesz moją myśl z daleka. Wyznaczasz mi marszrutę i spoczynek, Jesteś świadom wszystkich moich dróg. Tak, choć jeszcze nie mam słowa na języku, Ty już je znasz, PANIE — całe. Ogarniasz mnie z tyłu i z przodu I kładziesz na mnie swoją dłoń. Zbyt cudowna jest dla mnie ta wiedza, Zbyt wzniosła, bym ją pojął. Dokąd ujdę przed Twoim Duchem? Dokąd przed Twym obliczem ucieknę? Gdybym wstąpił do nieba — Ty tam jesteś, Gdybym się skrył w świecie zmarłych — jesteś i tam! Gdybym wziął skrzydła jutrzenki I osiadł aż na krańcach morza, Nawet tam wiodłaby mnie Twa ręka, Uchwyciła Twa prawa dłoń. Gdybym też powiedział: Niech ciemność mnie ukryje I niech noc zgasi światło wokół mnie — To i ciemność nic nie skryje przed Tobą, Noc jest jasna jak dzień, Mrok znaczy tyle co światło. Ty sprawiłeś, że myślę i czuję, Utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję. Dopracowałeś mnie w każdym szczególe. Cudowne są Twoje dzieła — I moją duszę znasz dokładnie. Żadna moja kość nie uszła Twej uwadze, Choć powstawałem w ukryciu, Tkany w głębiach ziemi. Twoje oczy oglądały mnie w łonie, Na swym zwoju spisałeś me dni, Zaplanowałeś je, zanim którykolwiek zaistniał. Cóż powiem? Jak cenne są Twe myśli, o Boże, I jak niezliczone! Gdybym chciał je zsumować, Byłoby ich więcej niż piasku; Gdybym się otrząsnął z liczenia, Wciąż byłbym niedaleko od Ciebie.
Psalmy 139:1-18 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
Przewodnikowi chóru. Pieśń Dawida. WIEKUISTY, Ty mnie zbadałeś i znasz. Ty znasz mój odpoczynek, moje wstawanie i z daleka rozumiesz mą myśl. Ty wyśledziłeś mój chód, moje leżenie i uważasz na wszystkie me drogi. Bo zanim wyraz pojawi się na mym języku, WIEKUISTY, Ty już go cały znasz. Ze wszystkich stron mnie opasałeś i położyłeś na mnie Twoją dłoń. Niedościgłym jest dla mnie tego zrozumienie, i tak wzniosłe, że temu nie podołam. Dokąd ujdę przed Twoim Duchem; dokąd się schronię przed Twym obliczem? Gdybym się wzniósł ku niebu Ty tam jesteś; gdybym sobie usłał w Krainie Umarłych jesteś tuż. Gdybym wziął skrzydła jutrzenki i spoczął na krańcu morza nawet tam zaprowadzi mnie Twoja ręka i ujmie Twoja prawica. A gdybym powiedział: Przecież ukryje mnie ciemność – i nocą stanie się światło wokół mnie. Bo ciemność nie zaciemnia przed Tobą, a noc jaśnieje jak dzień; ciemność jest dla Ciebie jak światło. Ty ukształtowałeś moje nerki, uformowałeś mnie w łonie mej matki. Sławię Cię, bo jestem dziwnie cudowny; cudowne są Twoje twory, a moja dusza dobrze to poznaje. Moja istota nie była tajna przed Tobą, kiedy się tworzyłem w skrytości, zawiązywałem się w dolnej ziemi. Twoje oczy widziały mój zarodek; a w Twej księdze, gdzie są zapisane wszystkie przyszłe przeznaczenia, i dla niego było jedno wśród nich. Jak cenne były dla mnie Twe zamysły, Boże, i jak potężna ich liczba. Gdybym je zliczył byłyby liczniejsze od piasku; powstałem oraz wciąż jestem z Tobą.