Przypowieści Salomona 17:1-28

Przypowieści Salomona 17:1-28 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)

Lepsza kromka suchego chleba i przy tym spokój, niż dom pełen mięsa, a przy tym kłótnia. Rozumny sługa będzie panem nad synem nicponiem i wraz z jego braćmi będzie miał udział w dziedzictwie. Tygiel wytapia srebro, a piec złoto, lecz Pan bada serca. Złośnik zważa na złośliwe wargi, fałszywy słucha zgubnego języka. Kto się naśmiewa z ubogiego, urąga jego Stworzycielowi, a kto się raduje z nieszczęśliwego, nie ujdzie kary. Koroną starców są synowie synów, a chlubą dzieci są ich ojcowie. Dostojna mowa nie przystoi głupiemu, tym mniej szlachetnemu — mowa kłamliwa. Za kamień czarodziejski uchodzi dar w oczach tego, kto go daje; gdziekolwiek się zwróci, ma powodzenie. Zataja występek ten, komu zależy na przyjaźni; lecz kto o nim rozgłasza, rozłącza przyjaciół. Karcenie głębiej dotyka rozumnego, niż głupiego sto batów. Zły dąży tylko do buntu, lecz zostanie przeciwko niemu wysłany okrutny posłaniec. Lepiej spotkać niedźwiedzicę, której zabrano młode, niż głupca w jego szale. Nie wychodzi zło z domu tego, kto odpłaca złem za dobre. Kto wywołuje zwadę, jest jak ten, kto wypuszcza wodę; więc zaniechaj tego, zanim spór wybuchnie. I ten, kto uwalnia winnego, i ten, kto skazuje niewinnego, obaj są ohydą dla Pana. Na cóż pieniądze w ręku głupca? Mógłby nabyć mądrości, lecz nie ma na to rozumu. Przyjaciel zawsze okazuje miłość; rodzi się bratem w niedoli. Człowiekiem nierozumnym jest ten, kto daje zobowiązanie, kto daje porękę za swojego bliźniego. Kto lubi występek, lubi zwadę; kto stawia wysoką bramę, dąży do upadku. Człowiek przewrotnego serca nie znajduje szczęścia, a człowiek podstępnego języka wpada w nieszczęście. Kto spłodził głupca, ten ma zmartwienie; ojciec głupca nie doznaje radości. Wesołe serce jest najlepszym lekarstwem; lecz przygnębiony duch wysusza ciało. Bezbożny przyjmuje łapówki ukradkiem, aby wykrzywiać ścieżki prawa. Roztropny ma twarz zwróconą ku mądrości, lecz oczy głupca błądzą po krańcach ziemi. Głupi syn jest zmartwieniem dla ojca i goryczą dla swojej rodzicielki. Już nawet wymierzyć grzywnę niewinnemu nie jest rzeczą dobrą, a chłostać szlachetnych jest wbrew prawu. Kto oszczędza swych słów, jest rozsądny, a kto zachowuje spokój ducha, jest roztropny. Nawet głupiec, gdy milczy, uchodzi za mądrego, za roztropnego, gdy zamyka usta.

Przypowieści Salomona 17:1-28 Biblia Gdańska (PBG)

Lepszy jest kęs suchego chleba a w pokoju, niżeli pełen dom nabitego bydła ze swarem. Sługa roztropny będzie panował nad synem, który jest ku hańbie; a między braćmi będzie dzielił dziedzictwo. Tygiel srebra a piec złota doświadcza; ale Pan serc dośwadcza. Zły pilnuje warg złośliwych, a kłamca słucha języka przewrotnego. Kto się naśmiewa z ubogiego, uwłacza stworzycielowi jego; a kto się raduje z upadku czyjego, nie ujdzie pomsty. Korona starców są synowie synów ich, a ozdoba synów są ojcowie ich. Nie przystoi mowa poważna głupiemu, dopieroż księciu usta kłamliwe. Jako kamień drogi, tak bywa dar wdzięczny temu, który go bierze; do czegokolwiek zmierzy, zdarzy mu się. Kto pokrywa przestępstwo, szuka łaski; ale kto wznawia rzeczy, rozłącza przyjaciół. Więcej waży gromienie u roztropnego, niżeli sto plag u głupiego. Uporny tylko złego szuka, dla tego poseł okrutny będzie nań zesłany. Lepiej jest człowiekowi spotkać się z niedźwiedzicą osierociałą, niżeli z głupim w głupstwie jego. Kto oddaje złem za dobre, nie wynijdzie złe z domu jego. Kto zaczyna zwadę, jest jako ten, co przekopuje wodę; przetoż niż się zwada rozsili, zaniechaj go. Kto usprawiedliwia niezbożnego, a winnym czyni sprawiedliwego, oba jednako są obrzydliwością Panu. Cóż po dostatku w ręku głupiego, ponieważ do nabycia mądrości rozumu nie ma? Wszelkiego czasu miłuje przyjaciel, a w ucisku stawia się jako brat. Człowiek głupi daje rękę, czyniąc rękojemstwo przed twarzą przyjaciela swego. Kto miłuje zwadę, miłuje grzech; a kto wynosi usta swe, szuka upadku. Przewrotny w sercu nie znajduje dobrego; a kto jest przewrotnego języka, wpadnie we złe. Kto spłodził głupiego, na smutek swój spłodził go, ani się rozweseli ojciec niemądrego. Serce wesołe oczerstwia jako lekarstwo; ale duch sfrasowany wysusza kości. Niezbożny potajemnie dar bierze, aby podwrócił ścieszki sądu. Na twarzy roztropnego znać mądrość; ale oczy głupiego aż na kraju ziemi. Syn głupi żałością jest ojcu swemu, a gorzkością rodzicielce swojej. Zaiste nie dobra, winować sprawiedliwego, albo żeby przełożeni kogo dla cnoty bić mieli. Kto zawściąga mowy swe, jest umiejętnym; drogiego ducha jest mąż rozumny. Gdy głupi milczy, za mądrego poczytany bywa; a który zatula wargi swoje, za rozumnego.

Przypowieści Salomona 17:1-28 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)

Lepszy jest kęs suchego chleba, a przy tym spokój, niż dom pełen bydła ofiarnego z kłótnią. Sługa roztropny będzie panował nad synem, który przynosi hańbę, i wraz z jego braćmi będzie miał udział w dziedzictwie. Tygiel dla srebra, piec dla złota, ale serca bada PAN. Zły zważa na wargi fałszywe, a kłamca słucha przewrotnego języka. Kto naśmiewa się z ubogiego, uwłacza jego Stwórcy, a kto się cieszy z nieszczęścia, nie uniknie kary. Koroną starców są synowie synów, a chlubą synów są ich ojcowie. Poważna mowa nie przystoi głupiemu, tym mniej kłamliwe usta dostojnikowi. Dar jest jak drogocenny kamień w oczach tego, kto go posiada; gdziekolwiek z nim zmierza, ma powodzenie. Kto kryje grzech, szuka miłości, a kto wyjawia sprawę, rozdziela przyjaciół. Nagana lepiej działa na rozumnego niż sto razów na głupiego. Zły szuka jedynie buntu; dlatego zostanie wysłany przeciw niemu okrutny posłaniec. Lepiej człowiekowi spotkać się z niedźwiedzicą, której zabrano młode, niż z głupim w jego głupocie. Kto odpłaca złem za dobro, temu zło z domu nie ustąpi. Kto zaczyna kłótnię, jest jak ten, co puszcza wodę; dlatego zaniechaj sporu, zanim wybuchnie. Kto usprawiedliwia niegodziwego i kto potępia sprawiedliwego, obaj budzą odrazę w PANU. Na cóż w ręku głupiego pieniądze, by zdobyć mądrość, skoro nie ma rozumu? Przyjaciel kocha w każdym czasie, a brat rodzi się w nieszczęściu. Nierozumny człowiek daje porękę i ręczy na oczach przyjaciela. Kto kocha grzech, kocha spór, a kto podwyższa swoją bramę, szuka zagłady. Przewrotny w sercu nie znajduje dobra, a kto ma przewrotny język, wpadnie w zło. Kto spłodzi głupca, zrobi to na swój smutek, a ojciec głupiego nie doznaje radości. Wesołe serce działa dobrze jak lekarstwo, a przygnębiony duch wysusza kości. Niegodziwy bierze dar z zanadrza, aby wypaczać ścieżki sądu. Mądrość jest przed obliczem rozumnego, a oczy głupca są aż na krańcu ziemi. Głupi syn jest zmartwieniem dla ojca i goryczą dla rodzicielki. Zaprawdę to niedobrze wymierzyć karę sprawiedliwemu ani bić władców za prawość. Kto ma wiedzę, powściąga swoje słowa, człowiek roztropny jest zacnego ducha. Nawet głupi, gdy milczy, uchodzi za mądrego, a kto zamyka swoje wargi – za rozumnego.

Przypowieści Salomona 17:1-28 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)

Lepsza kromka suchego chleba, a przy tym spokój, niż dom pełen biesiad i kłótni. Rozumny sługa będzie panował nad synem, który przynosi wstyd, i wraz z jego braćmi będzie miał udział w dziedzictwie. W tyglu wytapia się srebro, w piecu złoto, lecz tym, który bada serca, jest PAN. Niegodziwy zważa na nieprawe wargi, oszust nadstawia ucha na złośliwy język. Kto śmieje się z ubogiego, urąga jego Stwórcy, kto cieszy się z nieszczęścia, nie ujdzie bez kary. Koroną starców są synowie synów, a chlubą synów — ich ojcowie. Głupiemu nie przystoi wzniosła mowa, tym mniej szlachetnemu — mowa kłamliwa. Kamieniem magicznym jest prezent w oczach tego, kto go daje, dokądkolwiek się on zwróci, doświadcza powodzenia. Zakrywa występek ten, komu zależy na przyjaźni; lecz kto go rozgłasza, rozdziela przyjaciół. Nagana dotyka rozumnego głębiej, niż głupiego sto batów. Niegodziwy dąży jedynie do buntu, lecz wyprawią przeciw niemu okrutnego posłańca. Lepiej spotkać niedźwiedzicę, której zabrano młode, niż głupca w przystępie głupoty. Nie odstąpi zło od domu tego, kto złem odpłaca za dobro. Początek kłótni jest jak przerwanie tamy — zaniechaj tego, zanim wybuchnie spór. Ten, kto usprawiedliwia bezbożnego i kto skazuje sprawiedliwego — obaj są ohydą dla PANA. Po co pieniądze w ręku głupca? Mógłby nabyć mądrości. Lecz on na to nie wpadnie. Przyjaciel kocha zawsze, rodzi się bratem w niedoli. Kto daje zapewnienie i ręczy za bliźniego, jest człowiekiem pozbawionym rozumu. Kto kocha nieprawość, kocha zwadę; kto uderza w wyniosły ton, prowokuje bójkę. Przewrotny sercem nie doświadczy dobra, a człowiek pokrętnego języka wpadnie w nieszczęście. Kto spłodził głupca, będzie miał kłopoty, ojciec szaleńca nie zazna radości. Radość serca służy zdrowiu; lecz przygnębiony duch ujmuje sił. Bezbożny przyjmuje łapówkę z zanadrza, aby naginać ścieżki prawa. Roztropny kieruje twarz na mądrość, a oczy głupca? Te błądzą po krańcach ziemi. Głupi syn jest utrapieniem dla ojca i goryczą dla swojej matki. Nie wolno wymierzać grzywny sprawiedliwym ani chłostać szlachetnych. Kto oszczędza swych słów, wie, czym jest poznanie, a kto zachowuje zimną krew, jest człowiekiem rozumnym. Nawet głupiec, gdy milczy, uchodzi za mądrego, za rozumnego — gdy zamyka usta.

Przypowieści Salomona 17:1-28 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

Lepszy suchy kęs, a przy nim spokój; niż dom pełen mięsa i kłótnie. Rozumny sługa zapanuje nad gnuśnym synem i weźmie udział w dziedzictwie pośród braci. Tygiel dla srebra, piec dla złota; lecz serca próbuje WIEKUISTY. Niecny zważa na nieprawe usta; kłamca przysłuchuje się złowieszczej mowie. Kto urąga ubogiemu – bluźni jego Stwórcy; kto cieszy się z nieszczęścia – nie ujdzie bezkarnie. Koroną starców są wnuki, a ozdobą dzieci ich rodzice. Nikczemnemu nie przystoi szczytna mowa; o ileż mniej mowa kłamliwa zacnemu. Wdzięcznym kamieniem jest łapówka w oczach tego, kto ją odbiera; gdzie się z nią zwrócisz – znajdziesz powodzenie. Kto osłabia uchybienie – szuka miłości; a kto wznawia sprawę – rozłącza przyjaciół. Nagana głębiej wnika u rozumnego, niż sto plag u kpiarza. Wichrzyciel tylko szuka nieszczęścia; lecz będzie posłany przeciw niemu okrutny wysłannik. Lepiej człowiekowi spotkać niedźwiedzicę, która jest pozbawiona szczeniąt – niż głupca w jego głupocie. Kto dobro odpłaca złem – z tego domu zło nie odejdzie. Kiedy wszczyna się kłótnia, to jakby ktoś rozpętał fale; więc zaniechaj jej zanim wybuchnie zwada. Uniewinniający złoczyńcę, albo potępiający sprawiedliwego – obydwaj są ohydą dla WIEKUISTEGO. Co po pieniądzach w ręku głupca? Czy są do kupna mądrości? Nie wystarcza mu do tego rozumu. Prawdziwy przyjaciel miłuje w każdy czas i jak brat stawia się on w nieszczęściu. Ten, kto poręcza – jest bezmyślnym człowiekiem, bo daje rękojmię za drugiego. Kto miłuje kłótnię – miłuje występek; a kto podwyższa swe drzwi – szuka ruiny. Przewrotne serce nie znajdzie szczęścia; a kto zmienia swój język – popadnie w niedolę. Kto spłodził głupca – spłodził go na swoje utrapienie; ojciec nikczemnika nie będzie się cieszył. Rozradowane serce przyspiesza uzdrowienie; a duch zgnębiony wysusza kości. Niegodziwy bierze z zanadrza łapówkę, by skrzywić ścieżki prawa. Rozumny ma mądrość przed sobą; a oczy głupca przebywają na krańcu ziemi. Strapieniem dla ojca jest głupi syn i gorzką troską dla swojej rodzicielki. Karać grzywną sprawiedliwego to jest niedobra sprawa; a bić szlachetnych – to urąga wszelkiej słuszności. Kto w swoich słowach jest powściągliwy – zna rozum; a kto zachowuje zimną krew – jest roztropnym człowiekiem. I głupi kiedy milczy, gdy wobec rozumnego zamyka swoje usta, może uchodzić za mędrca.