Łukasza 22:40-44
Łukasza 22:40-44 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
Po przybyciu na miejsce powiedział: Módlcie się, abyście nie upadli w czasie próby. Sam zaś odszedł od nich, mniej więcej na odległość rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się: Ojcze, jeśli chcesz, oddal ode Mnie ten kielich. Jednak nie moja wola, ale Twoja niech się stanie. Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i dodawał Mu sił. A On w swoim zmaganiu tym usilniej się modlił i Jego pot był jak krople krwi, spadające na ziemię.
Łukasza 22:40-44 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
A gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: Módlcie się, aby nie popaść w pokuszenie. A sam oddalił się od nich, jakby na rzut kamienia, i padłszy na kolana, modlił się, Mówiąc: Ojcze, jeśli chcesz, oddal ten kielich ode mnie; wszakże nie moja, lecz twoja wola niech się stanie. A ukazał mu się anioł z nieba, umacniający go. I w śmiertelnym boju jeszcze gorliwiej się modlił; i był pot jego jak krople krwi, spływające na ziemię.
Łukasza 22:40-44 Biblia Gdańska (PBG)
A gdy przyszedł na miejsce, rzekł im: Módlcie się, abyście nie weszli w pokuszenie. A sam oddalił się od nich, jakoby na ciśnienie kamieniem, a klęknąwszy na kolana, modlił się, Mówiąc: Ojcze! jeźli chcesz, przenieś ten kielich ode mnie; wszakże nie moja wola, lecz twoja niech się stanie. I ukazał mu się Anioł z nieba, posilający go. Ale będąc w boju, gorliwiej się modlił, a był pot jego jako krople krwi ściekające na ziemię.
Łukasza 22:40-44 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
Kiedy przyszedł na miejsce, powiedział do nich: Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się: Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode mnie ten kielich. Jednak nie moja wola, lecz twoja niech się stanie. Wtedy ukazał mu się anioł z nieba i umacniał go. I w śmiertelnym zmaganiu jeszcze gorliwiej się modlił, a jego pot był jak krople krwi spadające na ziemię.
Łukasza 22:40-44 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
Zaś będąc blisko miejsca, powiedział im: Módlcie się, by nie wejść w doświadczenie. A sam oddalił się od nich na około rzut kamieniem, zgiął kolana oraz się modlił, mówiąc: Ojcze, jeśli chcesz, oddal ode mnie ten kielich; jednakże nie moja wola niech się dzieje, ale Twoja. Lecz ukazał mu się anioł z niebios i go umacniał. A będąc w trwodze, jeszcze gorliwiej się modlił, zaś jego pot stał się jak skrzepy krwi spływające na ziemię.