Rodzaju 45:16-28

Rodzaju 45:16-28 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)

Gdy w pałacu faraona usłyszano, że przybyli bracia Józefa, sam faraon, a też jego dworzanie, przyjęli wieść o tym życzliwie. Powiedz swoim braciom — polecił faraon Józefowi — że ja im tak mówię: Objuczcie swoje bydło, udajcie się do ziemi Kanaan, zabierzcie swego ojca, weźcie swoje rodziny i przybywajcie do mnie. Dam wam najlepszą część ziemi egipskiej i będziecie spożywać najlepsze płody ziemi. Ciebie też upoważniam, abyś im przekazał: Uczyńcie tak: Weźcie z ziemi egipskiej wozy dla waszych dzieci oraz dla waszych żon, spakujcie waszego ojca i przyjedźcie. Nie żałujcie tego, co tam wam przyjdzie zostawić, bo to, co najlepsze w całej ziemi egipskiej, będzie wasze. Tak też postąpili synowie Izraela. Józef zapewnił im wozy, zgodnie z poleceniem faraona, i zaopatrzył w żywność na drogę. Każdemu z nich dał też szaty na zmianę, a Beniaminowi pięć szat — i trzysta srebrników! Swojemu ojcu Józef posłał dziesięć osłów objuczonych najlepszymi dobrami Egiptu i dziesięć oślic objuczonych zbożem i chlebem — i żywnością dla ojca na drogę. Potem wyprawił swoich braci i odeszli. Na odchodnym powiedział: Nie niepokójcie się w drodze! Wyjechali zatem z Egiptu i przybyli do ziemi Kanaan, do swego ojca Jakuba. Tam oznajmili mu: Józef żyje! Jest władcą całego Egiptu! Lecz serce ojca nie drgnęło. Nie wierzył swoim synom. Ożywił się, dopiero gdy powtórzyli mu to, co przekazał im Józef, i kiedy zobaczył wozy, które posłał, aby go przewieźć. Wtedy Izrael powiedział: Najważniejsze, że mój syn Józef wciąż żyje. Zanim umrę, pojadę go zobaczyć.

Rodzaju 45:16-28 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)

A gdy wieść doszła na dwór faraona, że przybyli bracia Józefa, podobało się to faraonowi i dworzanom jego. Toteż faraon rzekł do Józefa: Powiedz braciom swoim: Uczyńcie tak: Objuczcie bydło wasze i jedźcie do ziemi kanaanejskiej, Zabierzcie ojca waszego i rodziny wasze i przyjedźcie do mnie, a dam wam najlepszą część ziemi egipskiej, abyście mogli spożywać najwyborniejsze płody ziemi. Ciebie zaś upoważniam, abyś im nakazał: Uczyńcie tak: Weźcie sobie z ziemi egipskiej wozy dla dzieci i żon waszych i przywieźcie ojca waszego i przyjedźcie; Nie żałujcie pozostawionych sprzętów, gdyż to, co najlepsze w całej ziemi egipskiej, będzie wasze. Synowie Izraela uczynili więc tak, a Józef dał im wozy według rozkazu faraona, dał im też żywność na drogę. Każdemu z nich dał szaty odświętne, lecz Beniaminowi dał trzysta srebrników i pięć szat odświętnych. Ojcu zaś swojemu posłał dziesięć osłów objuczonych najlepszymi rzeczami egipskimi i dziesięć oślic objuczonych zbożem, chlebem i żywnością dla ojca na drogę. Potem odprawił braci, a gdy odjeżdżali, rzekł do nich: Nie kłóćcie się w drodze! Tak więc wyjechali z Egiptu i przybyli do ziemi kanaanejskiej, do Jakuba, ojca swego, I oznajmili mu: Józef żyje i jest władcą całej ziemi egipskiej. Lecz serce jego nie wzruszyło się, gdyż im nie wierzył. A gdy powtórzyli mu wszystkie słowa Józefa, które wypowiedział do nich, i gdy ujrzał wozy, które posłał Józef, aby go przewieziono, ożywił się duch Jakuba, ojca ich. I rzekł Izrael: Najważniejsze, że syn mój Józef żyje jeszcze; pójdę go zobaczyć, zanim umrę.

Rodzaju 45:16-28 Biblia Gdańska (PBG)

I rozgłoszono tę wieść w domu Faraonowym, mówiąc: Przyjechali bracia Józefowi; i podobało się to w oczach Faraonowych, i w oczach sług jego. Tedy rzekł Farao do Józefa: Powiedz braci swej: Uczyńcie tak: nakładłszy brzemion na bydła wasze, idźcie; a wróćcie się do ziemi Chananejskiej; A wziąwszy ojca waszego, i czeladź waszę, przyjedźcie do mnie; i dam wam dobre miejsce w ziemi Egipskiej, i będziecie używać tłustości ziemi. I rozkaż im mówiąc: To uczyńcie: weźmijcie sobie z ziemi Egipskiej wozów, dla dziatek waszych i dla żon waszych, a wziąwszy ojca waszego przyjedźcie tu. A oko wasze niech nie żałuje sprzętu waszego, gdyż dobro wszystkiej ziemi Egipskiej wasze będzie. Uczynili tedy tak synowie Izraelowi; i dał im Józef wozy według rozkazania Faraonowego; dał im też żywności na drogę. Dał z onychże wszystkich każdemu odmienne szaty; ale Benjaminowi dał trzy sta srebrników, i pięcioro szat odmiennych. Ojcu też swemu posłał te rzeczy: dziesięć osłów, niosących z najlepszych rzeczy Egipskich, i dziesięć oślic, niosących zboże, i chleb, i żywność ojcu jego na drogę. Puścił tedy bracią swą, i odjechali, a mówił do nich: Nie wadźcie się na drodze. Którzy wyjechawszy z Egiptu przyjechali do ziemi Chananejskiej, do Jakóba ojca swego. I oznajmili mu, mówiąc: Jeszczeć żyw Józef, a onci jest panem nad wszystką ziemią Egipską; i zemdlało serce jego; bo im nie wierzył. Lecz oni powiedzieli mu wszystkie słowa Józefowe, które mówił do nich. A ujrzawszy wozy, które posłał Józef, aby go na nich przywieziono, tedy ożył duch Jakóba, ojca ich. I rzekł Izrael: Dosyć mam na tem, gdy jeszcze Józef, syn mój, żyje; pójdę a oglądam go, pierwej niż umrę.

Rodzaju 45:16-28 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)

I rozgłoszono tę wieść w domu faraona: Przyjechali bracia Józefa. I podobało się to faraonowi i jego sługom. Wtedy faraon powiedział do Józefa: Powiedz swoim braciom: Zróbcie tak: Załadujcie swoje zwierzęta i idźcie, wróćcie do ziemi Kanaan. Zabierzcie waszego ojca i waszych domowników i przyjedźcie do mnie. A dam wam dobre miejsce w ziemi Egiptu i będziecie się żywić tym, co najlepsze z tej ziemi. I rozkaż im: Tak zróbcie: Weźcie sobie z ziemi Egiptu wozy dla waszych dzieci i dla waszych żon, weźcie też waszego ojca i przyjedźcie tutaj. Nie żałujcie waszych sprzętów, gdyż dobro całej ziemi Egiptu będzie wasze. Tak zrobili więc synowie Izraela. Józef dał im wozy zgodnie z rozkazem faraona, dał im też żywności na drogę. Dał każdemu z nich szaty na zmianę, a Beniaminowi dał trzysta srebrników i pięć szat na zmianę. Posłał też swemu ojcu takie rzeczy: dziesięć osłów niosących najlepsze płody Egiptu i dziesięć oślic niosących zboże, chleb i żywność na drogę dla jego ojca. Wyprawił więc swoich braci i gdy odjeżdżali, powiedział do nich: Nie kłóćcie się po drodze. Wyjechali z Egiptu i przyjechali do ziemi Kanaan, do swego ojca Jakuba. I oznajmili mu: Józef jeszcze żyje i jest władcą nad całą ziemią Egiptu. I zasłabło jego serce, bo im nie wierzył. Lecz oni powtórzyli mu wszystkie słowa Józefa, które im powiedział. A kiedy zobaczył wozy, które Józef posłał, aby go na nich przywieziono, ożył duch ich ojca Jakuba. I Izrael powiedział: To mi wystarczy. Mój syn Józef jeszcze żyje. Pójdę i zobaczę go, zanim umrę.

Rodzaju 45:16-28 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

Ta wieść rozniosła się w domu faraona i mówiono: Przybyli bracia Josefa. I było to przyjemne w oczach faraona oraz w oczach jego sług. Faraon powiedział też do Josefa: Powiedz swoim braciom: Oto co wy macie uczynić objuczcie wasze bydło i idźcie, udajcie się do ziemi Kanaan. Zabierzcie waszego ojca, wasze rodziny oraz przyjdźcie do mnie, a oddam wam co wybierzecie z ziemi Micraim i będziecie spożywali szpiki tej ziemi. Bo ty jesteś umocowany. A wy oto co czyńcie: Z ziemi Micraim weźcie sobie wozy dla dzieci, dla waszych żon, przyprowadźcie waszego ojca i przyjdźcie. Wasze oko niech nie żałuje waszych sprzętów, gdyż całe dobro ziemi Micraim będzie waszym. Więc synowie Israela tak uczynili; i z polecenia faraona Josef dał im wozy oraz dał im zapas na drogę. Dał im wszystkim zamienne szaty, a Binjaminowi dał trzysta srebrników oraz pięć zamiennych szat. Zaś swojemu ojcu też posłał: Dziesięć osłów objuczonych dobrem z Micraimu; dziesięć oślic objuczonych zbożem, chlebem oraz żywnością – to wszystko dla swojego ojca na drogę. I wyprawił swych braci, więc poszli. Także do nich powiedział: Nie sprzeczajcie się w drodze. Zatem wyszli z Micraimu oraz przybyli do ziemi Kanaan, do swojego ojca Jakóba. Po czym mu oznajmili, mówiąc, że Josef jeszcze żyje, i że włada on nad całą ziemią Micraim. Więc osłupiało jego serce, bo im nie wierzył. Ale powtórzyli mu wszystkie słowa Josefa, które do nich mówił; zobaczył też wozy, które Josef przesłał w celu przewiezienia go; i ożył duch ich ojca Jakóba. Israel też powiedział: Dość żyłem. Skoro Josef, mój syn jeszcze żyje, pójdę i go zobaczę, zanim umrę.