Rodzaju 42:1-8
Rodzaju 42:1-8 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
A gdy Jakub dowiedział się, że w Egipcie było zboże, rzekł do synów swoich: Czemu oglądacie się jeden na drugiego? Potem rzekł: Oto słyszałem, że w Egipcie jest zboże. Jedźcie tam, a zakupcie dla nas stamtąd zboża, abyśmy ostali się przy życiu i nie pomarli. Wyruszyło więc dziesięciu braci Józefa, aby zakupić zboże w Egipcie. Ale Jakub nie puścił Beniamina, brata Józefa, z braćmi jego, bo mówił: Żeby go nie spotkało jakie nieszczęście. Wraz z innymi przybyli synowie Izraela, aby zakupić zboże, gdyż głód był w ziemi kanaanejskiej. A Józef był wielkorządcą w kraju. On to sprzedawał zboże całemu ludowi w kraju. A gdy przyszli bracia Józefa, oddali mu głęboki pokłon aż do ziemi. Gdy Józef ujrzał braci swoich, poznał ich, lecz udawał wobec nich obcego i rozmawiał z nimi szorstko. I rzekł do nich: Skąd przyszliście? A oni odpowiedzieli: Z ziemi kanaanejskiej, aby zakupić żywność. Chociaż Józef poznał braci swoich, oni go jednak nie poznali.
Rodzaju 42:1-8 Biblia Gdańska (PBG)
A widząc Jakób, że było zboże w Egipcie, rzekł do synów swoich: Czemuż się oglądacie jeden na drugiego? I mówił im: Otom słyszał, że jest zboże w Egipcie. Jedźcież tam, a kupcie nam stamtąd, abyśmy żywi byli, a nie pomarli. Jechało tedy dziesięć braci Józefowych kupować zboże, do Egiptu; Ale Benjamina, brata Józefowego nie posłał Jakób z bracią jego, bo mówił: By snać nie przypadło nań co złego. I szli synowie Izraelowi pospołu z innymi tamże idącymi kupować zboże; albowiem był głód w ziemi Chananejskiej. A Józef był przedniejszym rządcą w onej ziemi; onże sprzedawał zboża wszystkiemu ludowi ziemi. A gdy przyszli bracia Józefowi, kłaniali mu się twarzą do ziemi. A ujrzawszy Józef bracią swą, poznał je; lecz stawił się im jako obcy, i mówił do nich surowo, i rzekł do nich: Skądeście przyszli? I odpowiedzieli: Z ziemi Chananejskiej, abyśmy nakupili żywności. Tedy poznał Józef bracią swą; ale go oni nie poznali.
Rodzaju 42:1-8 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
Gdy Jakub dowiedział się, że w Egipcie jest zboże, powiedział do swoich synów: Czemu się patrzycie jeden na drugiego? I mówił im: Oto słyszałem, że w Egipcie jest zboże. Jedźcie tam i kupcie je nam stamtąd, abyśmy żyli, a nie pomarli. Dziesięciu braci Józefa wyruszyło więc do Egiptu, aby kupić zboże. Ale Jakub nie posłał Beniamina, brata Józefa, z jego braćmi, bo powiedział: By nie spotkało go jakieś nieszczęście. Synowie Izraela przybyli więc wraz z innymi, aby kupić zboże, gdyż był głód w ziemi Kanaan. A Józef był rządcą tej ziemi i to on sprzedawał zboża całej ludności tej ziemi. A gdy przyszli bracia Józefa, pokłonili mu się twarzą do ziemi. Gdy Józef ujrzał swych braci, poznał ich, lecz udawał przed nimi obcego i rozmawiał z nimi surowo. Zapytał ich: Skąd przyszliście? Odpowiedzieli: Z ziemi Kanaan, aby nakupić żywności. Józef rozpoznał swoich braci, ale oni go nie poznali.
Rodzaju 42:1-8 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
Gdy Jakub dowiedział się, że w Egipcie jest zboże, powiedział do synów: Dlaczego przyglądacie się sobie bezczynnie? Słyszałem, że w Egipcie jest zboże. Jedźcie tam i kupcie je dla nas, abyśmy przeżyli zamiast umierać. Bracia Józefa — dziesięciu spośród nich — udali się więc do Egiptu po zboże. Jakub nie puścił z nimi Beniamina, brata Józefa. Nie chcę — stwierdził — aby spotkało go jakieś nieszczęście. Synowie Izraela zatem przybyli wśród ściągających po zboże, gdyż głód dotknął też ziemię Kanaan. Rządcą natomiast odpowiedzialnym za cały kraj był nie kto inny jak Józef. On dostarczał zboża wszystkim mieszkańcom kraju, więc gdy jego bracia przybyli, pokłonili się twarzami do ziemi właśnie jemu. Józef zobaczył i rozpoznał swych braci. Im jednak nie dał się rozpoznać. Rozmawiał z nimi całkiem szorstko: Skąd przybywacie? — zapytał. Z ziemi Kanaan — odpowiedzieli. — Chcielibyśmy zakupić żywności. Choć Józef rozpoznał braci, oni go nie rozpoznali.
Rodzaju 42:1-8 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
Jakób też się dowiedział, że w Micraim jest zboże; więc Jakób powiedział do swoich synów: Na co się oglądacie? I rzekł: Oto słyszałem, że w Micraim jest zboże; zejdźcie tam oraz nakupcie nam stamtąd, abyśmy się żywili i nie pomarli. Zatem dziesięciu braci Josefa zeszło, aby zakupić zboże w Micraim. Ale Jakób nie posłał z jego braćmi Binjamina, brata Josefa, bo powiedział: Aby go nie spotkała przygoda. Zatem synowie Israela przybyli wśród tych, co przychodzili w celu zakupienia zboża, gdyż w ziemi Kanaan był głód. Zaś władcą w tym kraju był Josef; to on sprzedawał zboże całemu ludowi ziemi. Przybyli też bracia Josefa oraz pokłonili mu się twarzą ku ziemi. Więc Josef ujrzał swoich braci i ich poznał, lecz udawał wobec nich obcego. Przemówił do nich surowo oraz do nich powiedział: Skąd przybyliście? Zatem odpowiedzieli: Z ziemi Kanaan, w celu zakupienia żywności. Tak Josef poznał swoich braci, ale oni go nie poznali.