Rodzaju 39:20-23
Rodzaju 39:20-23 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
Potem pan Józefa wziął go i oddał do więzienia, tam gdzie sadzano więźniów królewskich. I przebywał tam w więzieniu. A PAN był z Józefem, okazał mu miłosierdzie i dał mu łaskę w oczach przełożonego więzienia. Przełożony więzienia oddał więc pod władzę Józefa wszystkich więźniów, którzy byli w więzieniu; a wszystkim, co tam się działo, on zarządzał. A przełożony więzienia nie doglądał tego, co mu powierzył, bo PAN był z nim, i co on czynił, to PAN szczęścił.
Rodzaju 39:20-23 Biblia Gdańska (PBG)
I wziął pan Józefa, a dał go do domu więzienia, tam, gdzie więźnie królewskie sadzano, i był tam w domu więzienia. A Pan był z Józefem, i skłoniwszy ku niemu miłosierdzie, dał mu łaskę w oczach przełożonego nad domem więzienia. Tedy przełożony nad domem więzienia, podał w moc Józefowi wszystkie więźnie, którzy byli w domu więzienia; a wszystko, co tam czynić mieli, to on sprawował. A przełożony nad domem więzienia nie doglądał tego, czego mu się powierzył, dla tego iż Pan był z nim, a co on czynił, to Pan szczęścił.
Rodzaju 39:20-23 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
Zatem pan Josefa wziął go oraz oddał go do więzienia; do miejsca, gdzie byli osadzani więźniowie króla. Więc był on tam, w więzieniu. Ale WIEKUISTY był z Josefem, sprowadził na niego przychylność oraz użyczył mu łaski w oczach przełożonego więzienia. Zatem przełożony więzienia oddał we władzę Josefa wszystkich więźniów, którzy byli w więzieniu i on rozporządzał wszystkim, co mieli tam robić. Przełożony więzienia nie kontrolował nic, z tego co mu powierzył, gdyż WIEKUISTY był z nim; WIEKUISTY także szczęścił temu, cokolwiek czynił.
Rodzaju 39:20-23 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
Kazał schwytać Józefa i wtrącił go do więzienia, tam, gdzie byli trzymani więźniowie królewscy. PAN jednak był z Józefem. Zapewnił mu łaskę i życzliwość przełożonego więzienia. Wkrótce ten oddał pod nadzór Józefa wszystkich osadzonych. Wolno im było czynić tylko to, na co zezwalał Józef. Przełożony nie musiał już doglądać niczego, co przekazał Józefowi, a PAN zapewniał powodzenie wszystkim przedsięwzięciom Józefa.