Wyjścia 1:8-22

Wyjścia 1:8-22 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)

W Egipcie objął też rządy nowy król. Nie znał on Józefa. Stwierdził wobec swojego ludu: Izraelici przerośli nas liczbą i siłą. Postąpmy z nimi mądrze. Ukróćmy ich rozwój. Bo gdyby wybuchła wojna, mogliby dołączyć do naszych wrogów i walczyć przeciw nam, a potem opuścić nasze granice. Postawiono zatem nad Izraelem przełożonych odpowiedzialnych za przymusowe roboty. Nakładali oni na lud ciężkie zobowiązania. A właśnie w tym czasie budowano dla faraona miasta-spichlerze: Pitom i Ramses. Jednak im bardziej gnębiono lud, tym bardziej stawał się on liczny i znaczący, z drugiej zaś strony coraz wyraźniej dawała o sobie znać niechęć do Izraela. Egipcjanie wprzęgli Izraelitów do przymusowych robót. Uprzykrzali im życie ciężką pracą przy glinie i cegłach. Narzucali im przeróżne prace na polach. A wszystko to Izraelici wykonywali pod przymusem. Ponadto król Egiptu wezwał hebrajskie położne. Jedna z nich miała na imię Szifra, a druga Pua. Przy porodach Hebrajek — powiedział — zwracajcie uwagę na płeć dziecka. Synów uśmiercajcie, córki mogą żyć. Położne jednak, powodowane bojaźnią Boga, nie stosowały się do rozkazu króla Egiptu. Przeciwnie, zostawiały chłopców przy życiu. Wtedy król Egiptu zawezwał położne: Dlaczego tak postępujecie? — zapytał. — Bo słyszę, że zostawiacie chłopców przy życiu? Położne odpowiedziały faraonowi: Hebrajki to nie Egipcjanki. Są żywotniejsze. Rodzą dzieci, zanim zjawi się położna! Bóg szczęścił tym położnym, a lud wzrastał w liczbę i potężniał. A ponieważ położne odczuwały bojaźń przed Bogiem, Bóg obdarzył je rodzinami. Wtedy faraon nakazał całemu swojemu ludowi: Każdego syna, który urodzi się Izraelitom, wrzucajcie do Nilu. Córki zostawiajcie przy życiu.

Wyjścia 1:8-22 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)

Wówczas nastał nad Egiptem nowy król, który nie znał Józefa. I powiedział do swego ludu: Oto lud synów Izraela stał się liczniejszy i potężniejszy od nas. Postąpmy więc z nimi mądrze, by się nie rozmnożyli, bo gdyby przyszła wojna, mogliby przyłączyć się do naszych wrogów i walczyć przeciwko nam, i opuścić ziemię. Ustanowiono więc nad nimi nadzorców, aby ich gnębili ciężarami. I lud Izraela zbudował dla faraona miasta na składy: Pitom i Ramzes. Ale im bardziej ich gnębili, tym bardziej się rozmnażali i rośli, tak że zatrwożyli się z powodu synów Izraela. I Egipcjanie zmuszali synów Izraela do ciężkiej pracy. I uprzykrzali im życie uciążliwą pracą przy glinie i przy cegłach, i przy każdej robocie na polu. Do wszelkiej pracy zmuszali ich bez litości. I król Egiptu rozkazał hebrajskim położnym, z których jedna miała na imię Szifra, a druga Pua; Powiedział: Gdy będziecie przy porodach hebrajskich kobiet i zobaczycie, że urodził się syn, zabijcie go, a jeśli córka, niech zostanie przy życiu. Lecz położne bały się Boga i nie robiły tak, jak im rozkazał król Egiptu, ale pozostawiały chłopców przy życiu. Wtedy król Egiptu wezwał położne i powiedział do nich: Dlaczego tak postąpiłyście, że pozostawiłyście chłopców przy życiu? Położne odpowiedziały faraonowi: Hebrajskie kobiety nie są takie jak egipskie kobiety. Są bowiem żywotne, rodzą wcześniej, zanim przyjdzie do nich położna. I Bóg dobrze czynił tym położnym, a lud się mnożył i bardzo się wzmocnił. A ponieważ położne bały się Boga, zbudował im domy. Wtedy faraon rozkazał całemu swemu ludowi: Każdego syna, który się urodzi, wrzućcie do rzeki, a każdą córkę pozostawcie przy życiu.

Wyjścia 1:8-22 Biblia Gdańska (PBG)

Między tem powstał król nowy nad Egiptem, który nie znał Józefa; I rzekł do ludu swego: Oto lud synów Izraelskich wielki, i możniejszy nad nas. Przetoż mądrze sobie pocznijmy z nimi, by się snać nie rozmnożył, a jeźliby przypadła wojna, aby się nie przyłączył i on do nieprzyjaciół naszych, i nie walczył przeciwko nam, i nie uszedł z ziemi. A tak ustawili nad nimi poborcę, aby go dręczyli ciężarami swemi; i zbudował lud Izraelski miasta składu Faraonowi: Pytom i Rameses. Ale im więcej go trapili, tem więcej się rozmnażał, i tem więcej rósł, tak, iż ściśnieni byli dla synów Izraelskich. I podbili Egipczanie syny Izraelskie w niewolą ciężką. I przykrzyli im żywot ich robotą ciężką około gliny, i około cegieł, i około każdej roboty na polu, mimo wszelaką robotę swą, do której ich używali bez litości. I rozkazał król Egipski babom Hebrejskim, z których imię jednej Zefora, a imię drugiej Fua; A rzekł: Gdy będziecie babić niewiastom Hebrejskim, a ujrzycie że rodzą, byłliby syn, zabijcież go, a jeźli córka, niech żywa zostanie. Ale baby one bały się Boga, i nie czyniły, jako im rozkazał król Egipski, ale żywo zachowywały chłopiątka. Zaczem wezwawszy król Egipski onych bab, mówił do nich: Czemuście to uczyniły, żeście żywo zachowały chłopiątka? I odpowiedziały baby Faraonowi: Iż nie są jako niewiasty Egipskie, niewiasty Hebrejskie; bo są duże, pierwej niż przyjdzie do nich baba, rodzą. I czynił dobrze Bóg onym babom; i krzewił się lud, i zmocnili się bardzo. I stało się, przeto że się bały one baby Boga, pobudował im domy. Tedy rozkazał Farao wszystkiemu ludowi swemu, mówiąc: Każdego syna, który się urodzi, w rzekę go wrzućcie, a każdą córkę żywo zachowajcie.

Wyjścia 1:8-22 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

Powstał też nad Micraim nowy król, który nie znał Josefa. I powiedział do swojego ludu: Oto lud synów Israela stał się dla nas zbyt liczny i silny. Mądrze z nim postąpmy, aby się nie rozmnożył; bo gdyby przyszła wojna i on przyłączy się do naszych nieprzyjaciół, będzie walczył przeciwko nam oraz ujdzie z tej ziemi. Zatem ustanowił nad nim nadzorców robocizny, aby go dręczyli ciężkimi robotami. To on zbudował miasta na zapasy dla faraona Pithom i Raamses. Ale im bardziej go udręczali, tym bardziej się rozmnażał i tym bardziej rozrastał; zatem się zatrwożyli z uwagi na synów Israela. I Micrejczycy srogo ujarzmili synów Israela. Zaś ich życie czynili gorzkim, ciężką robotą przy glinie, cegłach i wszelkiej pracy na polu, przy której bez litości ich ujarzmiali. Król Micraim powiedział też do ebrejskich położnych, z których imię jednej to Szyfra, a imię drugiej Pua, mówiąc: Gdy będziecie przy porodach Ebrejek, uważajcie na krzesło porodowe; jeśli to syn zabijcie go, a jeżeli córka niechaj zostanie żywa. Ale położne obawiały się Boga i nie czyniły tak, jak im powiedział król Micraim, lecz zostawiały dzieci przy życiu. Więc król Micraim wezwał położne oraz do nich powiedział: Czemu to uczyniłyście i zostawiacie dzieci przy życiu? Zaś położne powiedziały do faraona: Dlatego, że Ebrejki nie są takie, jak micrejskie niewiasty; gdyż są zdrowe. Rodzą, zanim przyjdzie do nich położna. Bóg też dał powodzenie położnym, więc lud się mnożył i wielce wzrastał. A ponieważ położne obawiały się Boga, pobudował im domy. Zaś faraon tak rozkazał całemu swojemu ludowi: Każdego nowonarodzonego syna wrzućcie do rzeki, a każdą córkę zostawcie przy życiu.