2 Samuela 9:1-13

2 Samuela 9:1-13 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)

Pewnego razu Dawid zapytał: Czy pozostał jeszcze ktoś z domu Saula, abym mógł mu wyświadczyć łaskę ze względu na Jonatana? W domu zaś Saula był pewien sługa imieniem Syba; tego wezwano do Dawida, król zaś rzekł do niego: Czy ty jesteś Syba? A on odpowiedział: Sługą twoim jestem. Król zapytał: Czy jest jeszcze jakiś mąż w domu Saula, abym mógł mu wyświadczyć łaskę Bożą? A Syba odpowiedział królowi: Jest jeszcze syn Jonatana, kulawy na obie nogi. I zapytał go król: Gdzie on jest? Syba odpowiedział: Mieszka on w domu Machira, syna Ammiela, w Lo-Dabar. I posłał król Dawid, i zabrał go z domu Machira, syna Ammiela, z Lo-Dabar. A gdy Mefiboszet, syn Jonatana, wnuk Saula, przybył do króla, padł na twarz i oddał mu pokłon, a Dawid rzekł: Mefiboszecie! A ten na to: Oto sługa twój! I rzekł do niego Dawid: Nie bój się, gdyż chcę ci wyświadczyć łaskę ze względu na twego ojca, Jonatana. Chcę ci zwrócić całą posiadłość ziemską Saula, twego dziada, ty sam zaś będziesz jadał u mojego stołu po wszystkie czasy. I oddając mu pokłon, rzekł: Czymże jest twój sługa, że zwróciłeś uwagę na takiego zdechłego psa, jakim ja jestem. Następnie król kazał przywołać Sybę, sługę Saula, i rzekł do niego: Wszystko, co należało do Saula i do całego jego domu, daję synowi twojego pana. Będziesz uprawiał dla niego ziemię, ty i twoi synowie, i twoi słudzy i będziesz zbierał plony, które będą stanowiły źródło utrzymania dla domu twojego pana; lecz sam Mefiboszet, syn twojego pana, jadać będzie po wszystkie czasy u mego stołu. Syba zaś miał piętnastu synów i dwadzieścia sług. Syba rzekł do króla: Wszystko, co rozkazał mój pan, król, to twój sługa uczyni. I Mefiboszet jadał u stołu króla, jak każdy z synów królewskich. Mefiboszet zaś miał małego synka, imieniem Micha. Wszyscy mieszkańcy domu Syby byli sługami Mefiboszeta. Sam Mefiboszet zaś mieszkał w Jeruzalemie, gdyż jadał po wszystkie czasy u stołu króla. Był zaś kulawy na obie nogi.

2 Samuela 9:1-13 Biblia Gdańska (PBG)

Tedy rzekł Dawid: Jestże jeszcze kto, coby pozostał z domu Saulowego, abym uczynił nad nim miłosierdzie dla Jonatana? I był z domu Saulowego sługa, którego zwano Syba: tego zawołano do Dawida. I rzekł król do niego: Tyżeś jest Syba? A on odpowiedział: Jam jest, sługa twój. Potem rzekł król: Jestże jeszcze kto z domu Saulowego, abym nad nim uczynił miłosierdzie Boże? Odpowiedział Syba królowi: Jest jeszcze syn Jonatana, chromy na nogi. I rzekł do niego król: Gdzieli jest? A Syba odpowiedział królowi: Oto, jest w domu Machira, syna Ammijelowego, w Lodebarze. Przetoż posłał król Dawid, i wziął go z domu Machira, syna Ammijelowego z Lodebaru. A gdy przyszedł Mefiboset, syn Jonatana, syna Saulowego, do Dawida, upadł na oblicze swe, i pokłonił się. I rzekł Dawid: Mefibosecie! Który odpowiedział: Oto, sługa twój. I rzekł do nigo Dawid: Nie bój się: bo zapewne uczynię z tobą miłosierdzie dla Jonatana, ojca twego, i przywrócęć wszystkę rolą Saula, dziada twego. a ty będziesz jadł chleb u stołu mego zawżdy. Tedy ukłoniwszy się, rzekł: Coż jest sługa twój, żeś się obejrzał na psa zdechłego, jakom ja jest? Zatem wezwał król Syby, sługi Saulowego i rzekł mu: Cokolwiek miał Saul, i wszystek dom jego, dałem synowi pana twego. Będziesz tedy sprawował rolą jego, ty, synowie twoi, i słudzy twoi, a będziesz dodawał, aby miał chleb syn pana twego, któryby jadł; ale Mefiboset, syn pana twego, będzie zawżdy jadał chleb u stołu mego. A Syba miał piętnaście synów i dwadzieścia sług. I odpowiedział Syba królowi: Wszystko, co rozkazał król, pan mój, słudze swemu, tak uczyni sługa twój, aczkolwiek Mefiboset mógłby jadać u stołu mego, jako jeden z synów królewskich. Miał też Mefiboset syna małego, imieniem Micha; a wszyscy, którzy mieszkali w domu Sybowym, byli sługami Mefibosetowymi. A tak Mefiboset mieszkał w Jeruzalemie, bo on u stołu królewskiego zawżdy jadał; a był chromy na obie nogi.

2 Samuela 9:1-13 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)

Wtedy Dawid zapytał: Czy pozostał jeszcze ktoś z domu Saula, abym mógł okazać mu miłosierdzie ze względu na Jonatana? A z domu Saula był sługa imieniem Siba. Został on wezwany do Dawida i król zapytał go: Czy ty jesteś Siba? Odpowiedział: To ja, twój sługa. Król pytał dalej: Czy nie ma jeszcze kogoś z domu Saula, abym mógł okazać mu miłosierdzie Boże? Siba odpowiedział królowi: Jest jeszcze syn Jonatana, chromy na nogi. Król zapytał go: Gdzie on jest? Siba odpowiedział królowi: Oto jest w domu Makira, syna Ammiela, w Lo-Debar. Król Dawid posłał więc, by go sprowadzić z domu Makira, syna Ammiela, z Lo-Debar. A gdy Mefiboszet, syn Jonatana, syna Saula, przybył do Dawida, upadł na twarz i pokłonił mu się. I Dawid powiedział: Mefiboszecie! Ten odpowiedział: Oto twój sługa. Dawid powiedział do niego: Nie bój się, bo z całą pewnością okażę ci miłosierdzie ze względu na twego ojca Jonatana i przywrócę ci wszystkie ziemie twego ojca Saula, a ty zawsze będziesz jadał chleb przy moim stole. Wtedy ukłonił się i powiedział: Czym jest twój sługa, że zwracasz się do zdechłego psa, jakim jestem? Następnie król wezwał Sibę, sługę Saula, i powiedział mu: Wszystko, co należało do Saula i do całego jego domu, dałem synowi twego pana. Będziesz więc uprawiał jego ziemię, ty, twoi synowie i twoi słudzy. Będziesz zbierał plony, aby syn twego pana mógł jeść chleb. Mefiboszet natomiast, syn twego pana, będzie zawsze jadał chleb przy moim stole. A Siba miał piętnastu synów i dwudziestu sług. Siba odpowiedział królowi: Wszystko, co mój pan, król, rozkazał swemu słudze, to twój sługa uczyni. A Mefiboszet – dodał król – będzie jadał przy moim stole jak jeden z synów króla. Mefiboszet miał też małego syna imieniem Mika. A wszyscy, którzy mieszkali w domu Siby, byli sługami Mefiboszeta. Tak Mefiboszet mieszkał w Jerozolimie, gdyż zawsze jadał przy stole króla. A był chromy na obie nogi.

2 Samuela 9:1-13 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)

Pewnego razu Dawid rzucił pytanie: Czy jest jeszcze ktoś, kto pozostał z domu Saula, abym mógł okazać mu łaskę ze względu na Jonatana? W domu Saula natomiast był pewien sługa. Miał on na imię Syba. Wezwano go do Dawida, który go zapytał: Czy ty jesteś Syba? Tak, to ja, twój sługa — odpowiedział. Czy pozostał jeszcze ktoś z domu Saula — pytał dalej król — komu mógłbym wyświadczyć Bożą łaskę? Tak — oznajmił Syba. — Pozostał jeszcze syn Jonatana, który cierpi na niesprawność nóg. Gdzie on przebywa? — chciał wiedzieć król. Syba na to: Obecnie mieszka w domu Makira, syna Amiela, w Lo-Debar. Król Dawid posłał zatem po niego i sprowadził go z domu Makira, syna Amiela, z Lo-Debar. A gdy Mefiboszet, syn Jonatana, a wnuk Saula, przyszedł do króla, upadł na twarz i złożył mu pokłon. Mefiboszecie! — ucieszył się Dawid. To właśnie ja, twój sługa — odpowiedział Mefiboszet. Wtedy Dawid zapewnił: Nie bój się! Bardzo chcę wyświadczyć ci łaskę ze względu na twojego ojca Jonatana. Zwracam ci całą posiadłość twojego dziadka Saula. Jeśli zaś chodzi o ciebie, to chciałbym, abyś zawsze jadał przy moim stole. Mefiboszet skłonił się i powiedział: Czym jest twój sługa, że zwróciłeś na mnie, martwego psa, uwagę? Król tymczasem wezwał sługę Saula Sybę: Wszystko, co należało do Saula i do całego jego domu — zarządził — przekazuję synowi twojego pana. Będziesz uprawiał jego ziemię, ty, twoi synowie i słudzy, a zebrane plony będą zaopatrzeniem dla syna twojego pana. Będzie z nich korzystał, choć on sam, Mefiboszet, syn twojego pana, będzie jadał przy moim stole. Syba, który miał piętnastu synów i dwudziestu służących, odpowiedział królowi: Postąpię dokładnie tak, jak mój pan, król, rozkazał swojemu słudze. Mefiboszet zatem jadał przy stole królewskim, jakby był jednym z synów króla. Miał on także małego syna, który nosił imię Mika. Wszyscy mieszkańcy domu Syby stali się sługami Mefiboszeta, a sam Mefiboszet zamieszkał w Jerozolimie, ponieważ zawsze jadał przy królewskim stole. Cierpiał on na niesprawność obu nóg.

2 Samuela 9:1-13 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

Dawid też zapytał: Czy jest jeszcze ktoś, kto pozostał z domu Saula? Bo chciałbym mu świadczyć miłosierdzie z uwagi na Jonatana. Zaś w domu Saula był sługa, imieniem Cyba, więc wezwano go do Dawida. A król go zapytał: Ty jesteś Cyba? Zatem odpowiedział: Twój sługa! Potem król go zapytał: Czy nie ma już nikogo z domu Saula, bym mu mógł świadczyć Boże miłosierdzie? Więc Cyba odpowiedział królowi: Jest jeszcze syn Jonatana, chromy na nogi. Zatem król go zapytał: Gdzie on jest? A Cyba odpowiedział królowi: Oto przebywa on w domu Machira, syna Amiela, w Lo Debarze. Zatem król Dawid wysłał oraz sprowadził go z domu Machira, syna Amiela, z Lo Debaru. A kiedy do Dawida przybył Mefiboset, syn Jonatana, syna Saula – padł na swoje oblicze i się ukorzył. A Dawid zawołał: Mefibosecie! Więc odpowiedział: Oto twój sługa. Zaś Dawid do niego powiedział: Nie obawiaj się; przecież chcę świadczyć ci miłosierdzie, ze względu na Jonatana, twojego ojca. Zwrócę ci też całą posiadłość Saula, twojego przodka, a sam zawsze będziesz jadał chleb przy moim stole. Wtedy się ukorzył i powiedział: Czym jest twój sługa, że zwróciłeś uwagę na zdechłego psa, jakim ja jestem? Potem król wezwał Cybę, sługę Saula, oraz powiedział do niego: Wszystko, co należało do Saula i do całego jego domu, oddaję synowi twego pana. Zatem te łany będziesz uprawiał dla niego; ty, wraz z synami oraz twoimi sługami. Będziesz zbierał plony, aby syn twego pana miał chleb i mógł spożywać. Zaś sam Mefiboset, syn twojego pana, będzie zawsze jadał chleb przy moim stole! A Cyba miał piętnastu synów oraz dwudziestu wojowników. Więc Cyba odpowiedział królowi: Według wszystkiego, co król rozkaże swojemu słudze – tak twój sługa uczyni. A co się tyczy Mefiboseta – dodał król, on będzie jadał przy moim stole jako jeden z królewiczów. Mefiboset miał też małego synka imieniem Micha; zaś wszyscy, co przebywali w domu Cyby, byli niewolnikami Mefiboseta. Tak Mefiboset zamieszkał w Jeruszalaim, bo ciągle jadał przy stole króla. A był on chromy na obie nogi.