2 Królewska 20:1-21
2 Królewska 20:1-21 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
W tych dniach Hiskiasz śmiertelnie zachorował. Wtedy przyszedł do niego prorok Izajasz, syn Amosa, i powiedział: Tak mówi PAN: Uporządkuj sprawy swojego domu, ponieważ wkrótce umrzesz. Na te słowa Hiskiasz obrócił się twarzą do ściany i modlił się do PANA: Ach, PANIE! Wspomnij, proszę, że postępowałem wobec Ciebie wiernie i z całą szczerością. Czyniłem to, co słuszne w Twoich oczach. I Hiskiasz wybuchnął głośnym płaczem. Wtedy, zanim Izajasz zdążył opuścić środkowy dziedziniec, PAN skierował do niego swoje Słowo: Wróć i powiedz Hiskiaszowi, księciu mojego ludu: Tak mówi PAN, Bóg Dawida, twojego ojca: Słyszałem twoją modlitwę, widziałem twoje łzy. Ja ciebie uleczę. Trzeciego dnia będziesz mógł już wejść do świątyni PANA. Przedłużę też twoje życie o piętnaście lat i wyrwę ciebie oraz to miasto z mocy króla Asyrii. Osłonię to miasto ze względu na siebie i ze względu na mojego sługę Dawida. Po tych słowach Izajasz polecił: Przynieście ciasto z fig. Niech je nałożą na wrzód, a król wyzdrowieje. Wtedy Hiskiasz zapytał Izajasza: Co będzie znakiem, że PAN mnie uleczy, a ja trzeciego dnia będę już mógł wejść do Jego świątyni? Izajasz odpowiedział: Taki znak otrzymasz od PANA na dowód, że spełni On swoje Słowo: Czy cień ma się posunąć, czy cofnąć o dziesięć stopni? Hiskiasz na to: Łatwiej cieniowi posunąć się naprzód. Niech raczej cofnie się o dziesięć stopni. Wówczas prorok Izajasz zawołał do PANA i cofnął On cień z dziesięciu stopni schodów Achaza, które wcześniej były już zacienione. W tym czasie Merodak-Baladan, syn Baladana, król Babilonu, wysłał do Hiskiasza listy oraz podarunek, ponieważ usłyszał, że Hiskiasz chorował. Hiskiasz wysłuchał posłów i pokazał im cały swój skarbiec, srebro i złoto, wonności, najlepsze olejki, zbrojownie — słowem wszystko, co znajdowało się w jego skarbcach. Nie było takiej rzeczy w jego pałacu i władaniu, której by im nie pokazał. Wtedy do króla Hiskiasza przyszedł prorok Izajasz: Co powiedzieli ci mężowie i skąd do ciebie przyszli? — zapytał. Hiskiasz odpowiedział: Przyszli z dalekiego kraju, z Babilonu. A co widzieli w twoim domu? — badał dalej prorok. Widzieli wszystko, co mam — odpowiedział Hiskiasz. — Nie było rzeczy, której nie pokazałbym im w moich skarbcach. Wówczas Izajasz oznajmił Hiskiaszowi: Słuchaj słowa PANA! Oto idą dni, kiedy wszystko, co jest w twoim domu i co zgromadzili twoi ojcowie do dnia dzisiejszego, zabiorą do Babilonu. Tutaj nie pozostanie nic — mówi PAN. Wezmą też niektórych spośród twoich potomków, którzy pochodzić będą od ciebie i których będziesz ojcem, i uczynią ich urzędnikami w pałacu króla Babilonu. Hiskiasz odpowiedział Izajaszowi: Słuszne jest Słowo PANA, które przekazałeś. I dodał: Dlaczego nie, jeśli za moich dni będzie panował pokój i bezpieczeństwo. Pozostałe sprawy Hiskiasza wraz z całym jego męstwem, to, że zbudował staw na wodę oraz kanał, jak również to, że doprowadził wodę do miasta, zostało opisane w zwoju Dziejów królów Judy. Gdy Hiskiasz spoczął ze swoimi ojcami, władzę po nim objął jego syn Manasses.
2 Królewska 20:1-21 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
W owych dniach Hiskiasz śmiertelnie zachorował. Wtedy przybył do niego prorok Izajasz, syn Amosa, i rzekł do niego: Tak mówi Pan: Uporządkuj swój dom, gdyż umrzesz, a nie będziesz żył. Wtedy Hiskiasz obrócił się swoją twarzą do ściany i modlił się do Pana tymi słowy: Ach, Panie! Wspomnij, proszę, że postępowałem wobec ciebie wiernie i szczerze i czyniłem to, co dobre w twoich oczach. Następnie Hiskiasz wybuchnął wielkim, płaczem. A zanim jeszcze Izajasz wyszedł ze środkowego podwórca, doszło go słowo Pana następującej treści: Wróć się i powiedz Hiskiaszowi, księciu mojego ludu, tak: Tak mówi Pan, Bóg Dawida, twojego praojca: Słyszałem twoją modlitwę, widziałem twoje łzy. Otóż, uleczę cię, trzeciego dnia wstąpisz do świątyni Pana. Dodam też do twojego życia piętnaście lat i wyrwę ciebie i to miasto z mocy ręki króla asyryjskiego, i osłonię to miasto przez wzgląd na ciebie i przez wzgląd na Dawida, mego sługę. Następnie Izajasz polecił: Przynieście placek z fig. A gdy przyniesiecie i położycie go na wrzód, zagoi się. Hiskiasz zaś zapytał Izajasza: Jaki jest znak tego, że Pan mnie uleczy i ja wstąpię trzeciego dnia do świątyni Pana? A Izajasz odpowiedział: Taki będzie dla ciebie znak od Pana, że spełni Pan słowo, które wypowiedział: Czy cień ma posunąć się o dziesięć stopni, czy ma się cofnąć o dziesięć stopni? Hiskiasz odpowiedział: To łatwe dla cienia posunąć się o dziesięć stopni; nie, niech raczej cień cofnie się wstecz o dziesięć stopni. Zawołał tedy prorok Izajasz do Pana i ten sprawił, że cień cofnął się o dziesięć stopni wstecz na schodach Achaza, z których już zeszedł. W tym czasie wysłał Merodach Baladan, syn Baladana, król babiloński, do Hiskiasza list wraz z upominkiem, ponieważ słyszał, że Hiskiasz chorował. Hiskiasz wysłuchał posłów i pokazał im cały swój skarbiec, srebro i złoto, i wonności, i drogocenne olejki, i zbrojownie, w ogóle wszystko, co znajdowało się w jego skarbcach; nie było takiej rzeczy, której by Hiskiasz nie pokazał w swoim domu i w całym swoim władztwie. Wtedy przyszedł prorok Izajasz do króla Hiskiasza i zapytał go: Co powiedzieli ci mężowie i skąd przyszli do ciebie? A Hiskiasz odpowiedział: Przyszli z dalekiej ziemi, z Babilonu. Pytał tedy dalej: A co widzieli w twoim domu? Hiskiasz odpowiedział: Wszystko, co jest w moim domu, widzieli; nie było takiej, rzeczy, której bym im nie pokazał w moich skarbcach. Wtedy Izajasz rzekł do Hiskiasza: Słuchaj słowa Pana! Oto idą dni, że wszystko, co jest w twoim domu, i wszystko, co nagromadzili twoi ojcowie do dnia dzisiejszego, zostanie zabrane do Babilonu, a tu nic nie pozostanie, mówi Pan. A z twoich wnuków, którzy od ciebie będą pochodzić, z ciebie zrodzonych, wybiorą niektórych, aby zostali podkomorzymi w pałacu króla babilońskiego. Wtedy Hiskiasz rzekł do Izajasza: Dobre jest słowo Pana, które wypowiedziałeś. Pomyślał bowiem: Czemu nie, wszak za moich dni będzie panował pokój i bezpieczeństwo. Pozostałe zaś sprawy Hiskiasza i cała jego potęga, i to, że zbudował zbiornik na wodę i wodociąg i że doprowadził wodę do miasta, zapisane jest w Księdze Dziejów Królów Judzkich. I spoczął Hiskiasz ze swoimi ojcami, a władzę królewską po nim objął Manasses, jego syn.
2 Królewska 20:1-21 Biblia Gdańska (PBG)
W one dni zachorował Ezechyjasz aż na śmierć, i przyszedł do niego Izajasz prorok, syn Amosowy, i rzekł mu: Tak mówi Pan: Rozpraw dom twój; bo umrzesz, a nie będziesz żył. Tedy obrócił Ezechyjasz twarz swoję do ściany, i modlił się Panu, mówiąc: Proszę, o Panie! wspomnij teraz, żem chodził przed tobą w prwadzie, i w sercu całem, czyniąc to, co dobrego jest w oczach twoich. I płakał Ezechyjasz płaczem wielkiem. Ale jeszcze Izajasz nie wyszedł był do pół sieni, gdy się słowo Pańskie stało do niego, mówiąc: Wróć się, a mów do Ezechyjasza, wodza ludu mego: Tak mówi Pan, Bóg Dawida, ojca twego: Wysłuchałem modlitwę twoję, a widziałem łzy twoje; oto Ja uzdrawiam cię, dnia trzeciego wnijdziesz do domu Pańskiego; I przydam do dni twoich piętnaście lat, a z ręki króla Assyryjskiego wyrwę ciebie, i to miasto; i bronić będę tego miasta dla siebie, i dla Dawida, sługi mego. Przytem rzekł Izajasz: Przynieście bryłę fig suchych. Którą przyniósłszy włożyli na wrzód, i zgoił się. I rzekł Ezechyjasz do Izajasza: Jaki znak tego, że mię uzdrowi Pan, a iż pójdę dnia trzeciego do domu Pańskiego? Odpowiedział Izajasz: Toć będzie znakiem od Pana, iż uczyni Pan tę rzecz, którąć obiecał. Chceszże, żeby cień postąpił na dziesięć stopni, albo żeby się na wstecz nawrócił na dziesięć stopni? I rzekł Ezechyjasz: Snadniej może cień postąpić na dół na dziesięć stopni, tego nie chcę; ale niech się wróci cień na wstecz na dziesięć stopni. Tedy wołał Izajasz prorok do Pana; i nawrócił cień po onych stponiach, któremi był postąpił na zegarze słonecznym Achazowym, na wstecz na dziesięć stopni. Onegoż czasu posłał Berodach Baladan, syn Baladanowy, król Babiloński, list i dary do Ezechyjasza; bo zasłyszał, że był zaniemógł Ezechyjasz. I wysłuchał ich Ezechyjasz i okazał im wszystkie skarbnice klejnotów swoich, srebro, i złoto, i rzeczy wonne, i olejki najwyborniejsze, i dom rynsztunków swoich, i wszystko, co się znajdowało w skarbach jego; nie było nic czego by im nie pokazał Ezechyjasz w domu swym, i we wszystkiem państwie swojem. Przetoż przyszedł prorok Izajasz do króla Ezechyjasza, i rzekł mu: Coć powiedzieli ci mężowie, a skąd przyszli do ciebie? I odpowiedział Ezechyjasz: Z ziemi dalekiej przyszli z Babilonu. I rzekł: Cóż widzieli w domu twoim? Odpowiedział Ezechyjasz: Wszystko, cokolwiek jest w domu moim, widzieli: nie było nic, czegobym im nie pokazał w skarbach moich. Ale Izajasz rzekł do Ezechyjasza: Słuchaj słowa Pańskiego. Oto przyjdą dni, w które zabiorą wszystko do Babilonu, cokolwiek jest w domu twoim, i cokolwiek schowali ojcowie twoi aż do dnia tego; nie zostanie ci nic, mówi Pan. Ale i syny twoje, którzy wynijdą z ciebie, i które spłodzisz, pobiorą, i będą komornikami na dworze króla Babilońskiego. Tedy rzekł Ezechyjasz do Izajasza: Dobre jest słowo Pańskie, któreś mówił. Nadto rzekł: Zaiste dobre, jeźli tylko pokój i prawda będzie za dni moich. Ale inne sprawy Ezechyjaszowe, i wszystka moc jego, i jako uczynił sadzawkę, i rury, którymi przywiódł wodę do miasta to zapisano w kronikach o królach Judzkich. I zasnął Ezechyjasz z ojcami swymi, a królował Manases, syn jego, miasto niego.
2 Królewska 20:1-21 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
W tych dniach Ezechiasz śmiertelnie zachorował. Przyszedł do niego prorok Izajasz, syn Amosa, i powiedział mu: Tak mówi PAN: Rozporządź swym domem, bo umrzesz i nie będziesz żył. Wtedy Ezechiasz odwrócił swoją twarz do ściany i modlił się do PANA: O PANIE, proszę cię, wspomnij teraz, że postępowałem wobec ciebie w prawdzie i z doskonałym sercem, czyniąc to, co dobre w twoich oczach. I płakał Ezechiasz rzewnie. Ale zanim Izajasz wyszedł do środkowego dziedzińca, doszło do niego słowo PANA: Wróć i powiedz Ezechiaszowi, wodzowi mego ludu: Tak mówi PAN, Bóg Dawida, twego ojca: Wysłuchałem twojej modlitwy i widziałem twoje łzy. Oto uzdrawiam cię: trzeciego dnia wejdziesz do domu PANA. Dodam też do twoich dni piętnaście lat i wybawię ciebie i to miasto z ręki króla Asyrii. I będę bronić tego miasta ze względu na siebie i ze względu na Dawida, swego sługę. Następnie Izajasz powiedział: Przynieście garstkę suchych fig. Gdy wzięli je i położyli na wrzód, wyzdrowiał. Ezechiasz zapytał Izajasza: Jaki będzie znak tego, że PAN mnie uzdrowi i że na trzeci dzień pójdę do domu PANA? Izajasz odpowiedział: To będzie znakiem od PANA, że uczyni PAN tę rzecz, którą obiecał: Czy cień ma się posunąć o dziesięć stopni, czy ma się cofnąć o dziesięć stopni? Ezechiasz odpowiedział: Łatwo cieniowi posunąć się o dziesięć stopni. Nie – niech cień cofnie się o dziesięć stopni. Wtedy prorok Izajasz zawołał do PANA. I on cofnął cień o dziesięć stopni, po których przesunął się na zegarze słonecznym Achaza. W tym czasie Berodach-Baladan, syn Baladana, król Babilonu, posłał listy i dar do Ezechiasza. Usłyszał bowiem, że Ezechiasz chorował. I Ezechiasz wysłuchał posłańców, i pokazał im cały skarbiec swoich kosztowności, srebro, złoto, wonności, drogocenne olejki oraz swoją zbrojownię, a także wszystko, co się znajdowało w jego składach. Nie było nic, czego Ezechiasz by im nie pokazał w swoim domu i w całym swoim państwie. Wtedy prorok Izajasz przyszedł do króla Ezechiasza i zapytał go: Co powiedzieli ci mężczyźni i skąd przybyli do ciebie? Ezechiasz odpowiedział: Przybyli z dalekiej ziemi, z Babilonu. Znowu zapytał: Co widzieli w twoim domu? Ezechiasz odpowiedział: Widzieli wszystko, co jest w moim domu. Nie było nic, czego bym im nie pokazał w swoich skarbcach. Wtedy Izajasz powiedział do Ezechiasza: Słuchaj słowa PANA. Oto przyjdą dni, kiedy wszystko, co jest w twoim domu i co zgromadzili twoi ojcowie aż do tego dnia, zostanie zabrane do Babilonu. Nic nie pozostanie, mówi PAN. Z twoich synów, którzy będą pochodzić od ciebie i których spłodzisz, zabiorą niektórych i będą eunuchami w pałacu króla Babilonu. Wtedy Ezechiasz powiedział do Izajasza: Dobre jest słowo PANA, które wypowiedziałeś. I dodał: Czyż ono nie jest dobre, jeśli za moich dni będzie pokój i prawda? A pozostałe dzieje Ezechiasza, cała jego potęga i to, jak zbudował sadzawkę i kanał, którymi sprowadził wodę do miasta, czy nie są zapisane w księdze kronik królów Judy? I Ezechiasz zasnął ze swoimi ojcami, a jego syn Manasses królował w jego miejsce.
2 Królewska 20:1-21 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
W tych dniach Hiskiasz śmiertelnie zachorował. Wtedy przyszedł do niego prorok Izajasz, syn Amosa, i powiedział: Tak mówi PAN: Uporządkuj sprawy swojego domu, ponieważ wkrótce umrzesz. Na te słowa Hiskiasz obrócił się twarzą do ściany i modlił się do PANA: Ach, PANIE! Wspomnij, proszę, że postępowałem wobec Ciebie wiernie i z całą szczerością. Czyniłem to, co słuszne w Twoich oczach. I Hiskiasz wybuchnął głośnym płaczem. Wtedy, zanim Izajasz zdążył opuścić środkowy dziedziniec, PAN skierował do niego swoje Słowo: Wróć i powiedz Hiskiaszowi, księciu mojego ludu: Tak mówi PAN, Bóg Dawida, twojego ojca: Słyszałem twoją modlitwę, widziałem twoje łzy. Ja ciebie uleczę. Trzeciego dnia będziesz mógł już wejść do świątyni PANA. Przedłużę też twoje życie o piętnaście lat i wyrwę ciebie oraz to miasto z mocy króla Asyrii. Osłonię to miasto ze względu na siebie i ze względu na mojego sługę Dawida. Po tych słowach Izajasz polecił: Przynieście ciasto z fig. Niech je nałożą na wrzód, a król wyzdrowieje. Wtedy Hiskiasz zapytał Izajasza: Co będzie znakiem, że PAN mnie uleczy, a ja trzeciego dnia będę już mógł wejść do Jego świątyni? Izajasz odpowiedział: Taki znak otrzymasz od PANA na dowód, że spełni On swoje Słowo: Czy cień ma się posunąć, czy cofnąć o dziesięć stopni? Hiskiasz na to: Łatwiej cieniowi posunąć się naprzód. Niech raczej cofnie się o dziesięć stopni. Wówczas prorok Izajasz zawołał do PANA i cofnął On cień z dziesięciu stopni schodów Achaza, które wcześniej były już zacienione. W tym czasie Merodak-Baladan, syn Baladana, król Babilonu, wysłał do Hiskiasza listy oraz podarunek, ponieważ usłyszał, że Hiskiasz chorował. Hiskiasz wysłuchał posłów i pokazał im cały swój skarbiec, srebro i złoto, wonności, najlepsze olejki, zbrojownie — słowem wszystko, co znajdowało się w jego skarbcach. Nie było takiej rzeczy w jego pałacu i władaniu, której by im nie pokazał. Wtedy do króla Hiskiasza przyszedł prorok Izajasz: Co powiedzieli ci mężowie i skąd do ciebie przyszli? — zapytał. Hiskiasz odpowiedział: Przyszli z dalekiego kraju, z Babilonu. A co widzieli w twoim domu? — badał dalej prorok. Widzieli wszystko, co mam — odpowiedział Hiskiasz. — Nie było rzeczy, której nie pokazałbym im w moich skarbcach. Wówczas Izajasz oznajmił Hiskiaszowi: Słuchaj słowa PANA! Oto idą dni, kiedy wszystko, co jest w twoim domu i co zgromadzili twoi ojcowie do dnia dzisiejszego, zabiorą do Babilonu. Tutaj nie pozostanie nic — mówi PAN. Wezmą też niektórych spośród twoich potomków, którzy pochodzić będą od ciebie i których będziesz ojcem, i uczynią ich urzędnikami w pałacu króla Babilonu. Hiskiasz odpowiedział Izajaszowi: Słuszne jest Słowo PANA, które przekazałeś. I dodał: Dlaczego nie, jeśli za moich dni będzie panował pokój i bezpieczeństwo. Pozostałe sprawy Hiskiasza wraz z całym jego męstwem, to, że zbudował staw na wodę oraz kanał, jak również to, że doprowadził wodę do miasta, zostało opisane w zwoju Dziejów królów Judy. Gdy Hiskiasz spoczął ze swoimi ojcami, władzę po nim objął jego syn Manasses.
2 Królewska 20:1-21 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
W owe dni Chiskjasz śmiertelnie zaniemógł. Zatem przybył do niego prorok Jezajasz, syn Amoca, i mu powiedział: Tak mówi WIEKUISTY: Urządź twój dom, bowiem nie wyzdrowiejesz, a umrzesz. Więc Chiskjasz zwrócił swoje oblicze do ściany oraz modlił się do WIEKUISTEGO, mówiąc: O, WIEKUISTY! Wspomnij jak całym sercem chodziłem przed Tobą w prawdzie i czyniłem co dobre w Twoich oczach. I Chiskjasz zapłakał wielkim płaczem. A gdy Jezajasz jeszcze nie wyszedł ze środkowego dziedzińca, stało się, że doszło go słowo WIEKUISTEGO, mówiąc: Wróć oraz oświadcz księciu Mojego ludu, Chiskjaszowi: Tak mówi WIEKUISTY, Bóg twojego praojca Dawida: Słyszałem twoją modlitwę oraz wiedziałem twoją łzę. Oto cię uleczę; trzeciego dnia wejdziesz do Przybytku WIEKUISTEGO. Do twoich dni dodam piętnaście lat, a także ocalę ciebie i miasto z ręki asyryjskiego króla; a to z uwagi na Siebie oraz ze względu na Mojego sługę Dawida. Zaś Jezajasz polecił: Weźcie figowej miazgi. Więc wzięli, położyli na wrzód i został uzdrowiony. I Chiskjasz powiedział do Jezajasza: Jaki będzie znak, że WIEKUISTY mnie uleczy, i że trzeciego dnia wejdę do Przybytku WIEKUISTEGO? A Jezajasz odpowiedział: To ci posłuży za znak od WIEKUISTEGO, że WIEKUISTY wypełni to, co wypowiedział: Czy cień ma się posunąć o dziesięć stopni, czy też o dziesięć stopni cofnąć? Więc Chiskjasz odpowiedział: Łatwym jest dla cienia, by się posunąć o dziesięć stopni; nie, niech się cień cofnie wstecz o dziesięć stopni. Zatem prorok Jezajasz wezwał WIEKUISTEGO, a On dał się cofnąć cieniowi o dziesięć stopni wstecz, na stopniach po których się spuścił, stopniach Achaza. Owego czasu król babiloński Berodach Baladan, syn Baladana, wysłał list i dary do Chiskjasza; bo słyszał, że Chiskjasz zaniemógł. A Chiskjasz wysłuchał posłańców oraz pokazał im cały swój skarbiec srebro, złoto, korzenie, przednie olejki, całą swoją zbrojownię oraz wszystko, co się znajdowało w jego skarbnicach. Nie było rzeczy, której by im Chiskjasz nie pokazał w swym domu oraz w całej swej majętności. Naraz do króla Chiskjasza przyszedł prorok Jezajasz i do niego powiedział: Co powiedzieli ci mężowie i skąd do ciebie przyszli? Więc Chiskjasz odpowiedział: Przybyli z dalekiej ziemi, z Babelu. Zatem rzekł: Co w twoim domu widzieli? A Chiskjasz odpowiedział: Widzieli wszystko, co znajduje się w moim domu; nie ma rzeczy w mych skarbcach, której bym im nie pokazał. Wtedy Jezajasz powiedział do Chiskjasza: Słuchaj słowa WIEKUISTEGO: Oto nadejdą dni, w których zostanie zabrane do Babelu wszystko, co jest w twoim domu oraz co zgromadzili twoi przodkowie, aż po dzisiejszy dzień. Nie zostanie nic – mówi WIEKUISTY. Także pobiorą z twoich synów, co z ciebie wyjdą, których spłodzisz, i będą dworzanami w pałacu króla babilońskiego. Więc Chiskjasz powiedział do Jezajasza: Dobrotliwe jest słowo WIEKUISTEGO, które wypowiedziałeś. I dodał: Bowiem za moich dni będzie pokój i pewność. A co do innych spraw Chiskjasza oraz wszystkich jego dzielnych czynów, w tym jak urządził staw, wodociąg oraz sprowadził do miasta wodę – to zostało spisane w Księdze Dziejów Królów Judzkich. I Chiskjasz spoczął przy swoich przodkach, a rządy, zamiast niego, objął jego syn – Menase.