2 Koryntian 1:1-10

2 Koryntian 1:1-10 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)

Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, nasz brat, do kościoła Bożego w Koryncie oraz do wszystkich świętych rozproszonych po całej Achai: Niech łaska i pokój, których źródłem jest Bóg, nasz Ojciec, i Pan, Jezus Chrystus, będą waszym udziałem. Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec naszego Pana, Jezusa Chrystusa, który jako Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy pociesza nas w każdym ucisku. Dzięki temu my potrafimy pocieszać tych, którzy przechodzą przez ucisk, tą pociechą, której sami doznaliśmy od Boga. Gdyż tak jak nie brak nam cierpień podobnych Chrystusowym, tak za sprawą Chrystusa doświadczamy wielkiej pociechy. Jeśli więc jesteśmy uciskani, to dla waszej pociechy i zbawienia. I jeśli jesteśmy pocieszani, to też dla waszej pociechy, abyście trwali mimo tych samych cierpień, których my doznajemy. A nasza nadzieja co do was jest mocna, bo wiemy, że jak jesteście uczestnikami cierpień, tak i pociechy. Nie chcemy bowiem, bracia, abyście byli nieświadomi, że ucisk, który nas dotknął w Azji, był niemal nie do zniesienia. Spadł na nas ciężar ponad nasze siły, tak, że nie byliśmy pewni, czy w ogóle przeżyjemy. Właściwie pogodziliśmy się już z wyrokiem śmierci, aby nie liczyć na to, że sami zdołamy jeszcze coś zmienić. Zdaliśmy się na Boga, który wzbudza umarłych. I On uchronił nas od pewnej śmierci! A mamy w Nim nadzieję, że nie tylko tym razem. Liczymy, że nadal będzie nas chronił