1 Tymoteusza 1:5-10
1 Tymoteusza 1:5-10 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)
Natomiast celem tego nakazu jest miłość płynąca z czystego serca, dobrego sumienia i nieobłudnej wiary. Niektórzy rozminęli się z tym i skończyli na czczej paplaninie. Chcą być nauczycielami Prawa, a nie rozumieją ani tego, co mówią, ani tego, przy czym tak stanowczo obstają. Prawo jest oczywiście dobre, jeśli ktoś je właściwie stosuje, wiedząc, że jest ono ustanowione nie dla sprawiedliwego, lecz dla nieprawych i nieposłusznych, bezbożnych i grzesznych, lekceważących świętość i żyjących po świecku, dla ojcobójców i matkobójców, dla morderców, ludzi dopuszczających się nierządu, mężczyzn współżyjących między sobą, handlarzy ludźmi; dla kłamców, krzywoprzysięzców i wszystkiego, co sprzeciwia się zdrowej nauce
1 Tymoteusza 1:5-10 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)
A celem tego, co przykazałem, jest miłość płynąca z czystego serca i z dobrego sumienia, i z wiary nieobłudnej, Czego niektórzy nie osiągnęli i popadli w próżną gadaninę, Chcą być nauczycielami zakonu, a nie rozumieją należycie ani tego, co mówią, ani tego, co twierdzą. Wiemy zaś, że zakon jest dobry, jeżeli ktoś robi z niego właściwy użytek, Wiedząc o tym, że zakon nie jest ustanowiony dla sprawiedliwego, lecz dla nieprawych i nieposłusznych, dla bezbożnych i grzeszników, dla bezecnych i nieczystych, dla ojcobójców i matkobójców, dla mężobójców, Rozpustników, mężołożników, dla handlarzy ludźmi, dla kłamców, krzywoprzysięzców i dla wszystkiego, co się sprzeciwia zdrowej nauce
1 Tymoteusza 1:5-10 Biblia Gdańska (PBG)
Lecz koniec przykazania jest miłość z czystego serca i z sumienia dobrego, i z wiary nieobłudnej. Czego niektórzy jako celu uchybiwszy, obrócili się ku próżnomówności. Chcąc być nauczycielami zakonu, nie rozumieją ani tego, co mówią, ani co za pewne twierdzą. A wiemy, że dobry jest zakon, jeźliby go kto przystojnie używał, Wiedząc to, że sprawiedliwemu nie jest zakon postanowiony, ale niesprawiedliwym i niepoddanym, niepobożnym i grzesznikom, złośliwym i nieczystym, ojcomordercom i matkomordercom, mężobójcom, Wszetecznikom, samcołożnikom, ludokradcom, kłamcom, krzywoprzysiężcom, i jeźli co innego jest przeciwnego zdrowej nauce.
1 Tymoteusza 1:5-10 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)
Końcem zaś przykazania jest miłość płynąca z czystego serca, z prawego sumienia i wiary nieobłudnej; Od czego niektórzy odstąpili i zwrócili się ku czczej gadaninie; Chcąc być nauczycielami prawa, nie rozumiejąc ani tego, co mówią, ani tego, co stanowczo twierdzą. Wiemy zaś, że prawo jest dobre, jeśli ktoś je właściwie stosuje. Rozumiemy, że prawo nie jest ustanowione dla sprawiedliwego, ale dla nieprawych i nieposłusznych, dla bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i nieczystych, dla ojcobójców, matkobójców i morderców; Dla rozpustników, mężczyzn współżyjących ze sobą, handlarzy ludźmi, dla kłamców, krzywoprzysięzców i dla wszystkiego, co jest przeciwne zdrowej nauce
1 Tymoteusza 1:5-10 Nowa Biblia Gdańska (NBG)
A końcem nakazu jest miłość z czystego serca, prawego sumienia i nieobłudnej wiary, czego niektórzy chybili jako celu, i zboczyli do próżnego gadania. Chcą być nauczycielami Prawa, a nie rozumieją ani tego, co mówią, ani o czym zapewniają. A wiemy, że Prawo jest szlachetne, jeśli ktoś posługuje się nim należycie. To wiedząc, że Prawo Mojżesza nie jest ustanowione dla sprawiedliwego ale dla niegodziwych, nieposłusznych, bezbożnych, grzesznych, świętokradczych i nieczystych, ojcobójców i matkobójców, morderców, nierządników, homoseksualistów, porywających i sprzedających w niewolę ludzi, kłamców, krzywoprzysięzców, i dla każdego innego, jeśli jest przeciwny zdrowej nauce.