1 Samuela 10:7-27

1 Samuela 10:7-27 UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA (UBG)

A gdy te znaki spełnią się na tobie, czyń wszystko, co zdoła zrobić twoja ręka, gdyż Bóg jest z tobą. Potem pójdziesz przede mną do Gilgal, a ja przyjdę do ciebie, aby złożyć całopalenia i ofiary pojednawcze. Przez siedem dni będziesz czekał, aż przyjdę do ciebie i pokażę to, co masz czynić. I kiedy odwrócił się, aby odejść od Samuela, Bóg przemienił mu serce na inne i w tym dniu spełniły się wszystkie te znaki. I gdy przybyli na pagórek, spotkała go gromada proroków i spoczął na nim Duch Boży, i prorokował pośród nich. A kiedy wszyscy, którzy go wcześniej znali, zobaczyli, że prorokuje razem z prorokami, mówili jeden do drugiego: Cóż się stało synowi Kisza? Czy również Saul jest wśród proroków? Pewien człowiek spośród nich zapytał: A kto jest ich ojcem? Dlatego powstało przysłowie: Czyż i Saul jest wśród proroków? A kiedy przestał prorokować, przyszedł na wyżynę. Potem stryj Saula powiedział do niego i do jego sługi: Gdzie byliście? I odpowiedział: Szukaliśmy oślic. A widząc, że ich nie ma, poszliśmy do Samuela. I stryj Saula powiedział: Powiedz mi, proszę, co wam powiedział Samuel. Saul odpowiedział swemu stryjowi: Zapewnił nas, że oślice się znalazły. Lecz nie powiedział mu o sprawie królestwa, o którym Samuel mówił. Potem Samuel zwołał lud do PANA do Mispy. I przemówił do synów Izraela: Tak mówi PAN, Bóg Izraela: Ja wyprowadziłem Izraela z Egiptu i wybawiłem was z rąk Egipcjan oraz z rąk wszystkich królestw, które was uciskały; Lecz wy dziś odrzuciliście waszego Boga, który was wybawił od wszystkich nieszczęść i ucisków, i powiedzieliście mu: Ustanów króla nad nami. Teraz więc ustawcie się przed PANEM według waszych pokoleń i według waszych tysięcy. A gdy Samuel kazał zbliżyć się wszystkim pokoleniom Izraela, los padł na pokolenie Beniamina. Potem kazał zbliżyć się pokoleniu Beniamina według jego rodzin i los padł na dom Matriego i trafił na Saula, syna Kisza. I szukali go, lecz go nie znaleźli. Pytali więc PANA znowu: Czy przyjdzie jeszcze ten człowiek? PAN odpowiedział: Oto ukrył się wśród tobołów. Pobiegli i przyprowadzili go stamtąd. Gdy stanął pośród ludu, wzrostem przewyższał o głowę cały lud. I Samuel powiedział do całego ludu: Widzicie, kogo wybrał sobie PAN – że wśród całego ludu nie ma mu równego? A cały lud krzyknął: Niech żyje król! Wtedy Samuel ogłosił ludowi prawo królewskie, spisał je w księdze i złożył przed PANEM. Potem Samuel odesłał cały lud, każdego do swego domu. Również i Saul poszedł do swego domu do Gibea. A szli za nim wojownicy, których serca Bóg dotknął. Lecz synowie Beliala powiedzieli: Ten ma nas wybawić? Wzgardzili nim i nie przynieśli mu żadnych darów. On zaś milczał.

1 Samuela 10:7-27 Biblia Warszawska 1975 (BW1975)

A gdy te znaki wystąpią u ciebie, uczyń, cokolwiek ci się nadarzy, gdyż Bóg jest z tobą. Potem zejdziesz przede mną do Gilgal, a ja zstąpię do ciebie, aby złożyć ofiary całopalne i rzeźne ofiary pojednania. Przez siedem dni będziesz czekał, aż ja przyjdę do ciebie, i potem ci objawię, co masz czynić. A gdy Saul odwrócił się od Samuela, aby od niego odejść, przemienił Bóg jego serce w inne i w tym dniu wystąpiły wszystkie te znaki. Poszli tedy stamtąd do Gibei i spotkała ich gromada proroków, a duch Boży ogarnął go, i wpadł w ich gronie w zachwycenie. A gdy ci, którzy go znali z dawniejszych czasów, widzieli, że wespół z prorokami jest w zachwyceniu, mówili jedni do drugich: Cóż to się stało synowi Kisza? Czy i Saul między prorokami? A pewien mąż stamtąd odezwał się i rzekł: Któż tedy jest ojcem ich? Dlatego utarło się powiedzenie: Czy także Saul między prorokami? A gdy zachwycenie przeminęło, poszedł do domu. I rzekł stryj Saula do niego, i do jego sługi: Dokąd to chodziliście? A on odpowiedział: Szukać oślic. Ale gdyśmy stwierdzili, że ich nie ma, poszliśmy do Samuela. Tedy rzekł stryj Saula: Opowiedzże mi, co wam powiedział Samuel! A Saul odrzekł stryjowi: Powiedział nam wyraźnie, że oślice się znalazły. Lecz co Samuel powiedział o sprawie królestwa, tego mu nie wyjawił. A Samuel zwołał lud do Pana do Mispy I rzekł do synów izraelskich: Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Ja wyprowadziłem Izraela z Egiptu i wyrwałem was z ręki Egipcjan, i z ręki wszystkich królestw, które was uciskały. Wy zaś wzgardziliście dzisiaj Bogiem swoim, który was wybawił ze wszystkich waszych niedoli i ucisków, i mówicie do niego: Ustanów nad nami króla. Toteż stańcie teraz przed Panem według waszych plemion i według waszych tysięcy. A gdy Samuel kazał wystąpić wszystkim plemionom izraelskim, los padł na plemię Beniamina. Następnie kazał wystąpić plemieniu Beniamina, ród za rodem, i los padł na ród Matriego, a potem padł los na Saula, syna Kisza. I szukali go, ale go nie znaleźli. Więc ponownie pytali Pana, czy w ogóle przyszedł tutaj ten mąż. Pan odrzekł: Tak, lecz ukrył się w taborze. Pobiegli więc tam i sprowadzili go stamtąd, i stanął między ludem. A przewyższał cały lud o głowę. I rzekł Samuel do całego ludu: Czy widzicie tego, którego wybrał Pan? Nie ma drugiego takiego, jak on, w całym ludzie. A cały lud wykrzykiwał radośnie: Niech żyje król! I ogłosił Samuel ludowi prawo królewskie, spisał je w księdze i złożył przed Panem. I rozpuścił Samuel cały lud do domów. Także i Saul poszedł do swojego domu do Gibei. A szli z nim rycerze, których serca poruszył Bóg. Lecz pospólstwo mówiło: Co nam ten może pomóc? Wzgardzili nim i daru mu nie złożyli. Lecz on zbył to milczeniem.

1 Samuela 10:7-27 Biblia Gdańska (PBG)

A gdy przyjdą te znaki na cię, czyń cokolwiek znajdzie ręka twoja: bo Bóg jest z tobą. Potem pójdziesz przedemną do Galgal, a oto, ja przyjdę do ciebie dla sprawowania ofiar całopalnych, i dla ofiarowania ofiar spokojnych; przez siedm dni będziesz czekał, aż przyjdę do ciebie i ukażęć, co będziesz miał czynić. I stało się, gdy się obrócił, aby odszedł od Samuela, odmienił Bóg serce jego w insze; i spełniły się wszystkie one znaki dnia onego. I przyszli tam na pagórek, a oto, gromada proroków spotkała się z nim, i odpoczął na nim Duch Boży, i prorokował w pośrodku nich. Stało się tedy, że wszyscy, którzy go przedtem znali, ujrzeli, a oto, z prorokami prorokował; i mówili wszyscy jeden do drugiego: Cóż się stało synowi Cysowemu? Izali też Saul między prorokami? I odpowiedział mąż niektóry stamtąd, i rzekł: I któż jest ojcem ich? przetoż weszło to w przypowieść: Izali i Saul między prorokami? I przestał prorokować, a przyszedł na górę. Potem rzekł stryj Saula do niego, i do sługi jego: Gdzieżeście chodzili? I odpowiedział: Szukać oślic; a widząc, żeśmy ich nie mogli znaleść, poszliśmy do Samuela. I rzekł stryj Saula: Powiedz mi proszę, co wam powiedział Samuel. I odpowiedział Saul stryjowi swemu: Oznajmił nam za pewne, iż znaleziono oślice; ale o sprawie królestwa, o którem mu Samuel powiedział, nie oznajmił mu. Potem zwołał Samuel ludu do Pana do Masfa, I rzekł do synów Izraelskich: Tak mówi Pan, Bóg Izraelski: Jam wywiódł Izraela z Egiptu, i wybawiłem was z rąk Egipczanów, i z rąk wszystkich królestw, które was trapiły; Aleście wy dziś odrzucili Boga waszego, który was sam wybawia od wszystkiego złego waszego, i od ucisków waszych, i rzekliście mu: Postanów króla nad nami. Przetoż teraz stańcie przed Panem według pokoleń waszych, i wedle tysiąców waszych. A gdy kazał przystąpić Samuel wszystkim pokoleniom Izraelskim, padł los na pokolenie Benjaminowe. Potem kazał przystąpić pokoleniu Benjaminowemu według domów jego, i padł los na dom Metry, a trafił na Saula, syna Cysowego; i szukano go, ale go nie znaleziono. Przetoż pytali się znowu Pana: Przyjdzieli jeszcze sam ten mąż? I odpowiedział Pan: Oto się skrył między sprzętem. Tedy poszedłszy wzięli go stamtąd. I stanął w pośród ludu, i był głową wyższy nad wszystek lud. I rzekł Samuel do wszystkiego ludu: Widzicież, kogo to Pan obrał, że mu niemasz równego między wszystkim ludem? przetoż zakrzyknął wszystek lud, mówiąc: Niech żyje król! Tedy powiedział Samuel ludowi prawo królewskie, i spisał je na księgach, które położył przed Panem. Potem rozpuścił Samuel wszystek lud, każdego do domu swego. Także i Saul szedł do domu swego do Gabaa, i szły za nim wojska, których Bóg serca dotknął. Lecz ludzie niepobożni rzekli: Cóż, tenże nas wybawi? I wzgardzili nim, ani mu przynieśli darów; ale on czynił, jakoby nie słyszał.

1 Samuela 10:7-27 Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018 (SNP)

A gdy te znaki spełnią się na tobie, poczynaj sobie dzielnie, ponieważ Bóg jest z tobą! Potem zejdziesz przede mną do Gilgal. Ja także dołączę do ciebie. Chcę tam złożyć ofiary całopalne oraz rzeźne ofiary pokoju. Czekaj tam na mnie przez siedem dni, aż do ciebie przyjdę i pouczę cię, co masz czynić. A kiedy Saul odwrócił się, by odejść od Samuela, Bóg przemienił mu serce na inne — tego dnia spełniły się wszystkie zapowiedziane znaki. Bo ledwie przyszli do Gibei, spotkała go gromada proroków. Zstąpił tam na niego Duch Boży i prorokował wśród nich. A gdy ci wszyscy, którzy go wcześniej znali, zobaczyli, że i on prorokuje z prorokami, zastanawiali się między sobą: Co się stało synowi Kisza? Czy również Saul jest między prorokami? A ktoś, kto tam mieszkał, odezwał się nawet i powiedział: Kto tu jest ich ojcem? Dlatego utrwaliło się powiedzenie: Czy również Saul jest między prorokami? A gdy Saul przestał prorokować, udał się na wzgórze. Potem stryj Saula zapytał jego i jego sługę: Gdzie się podziewaliście? A on odpowiedział: Szukaliśmy oślic. Lecz gdy nie mogliśmy ich znaleźć, poszliśmy do Samuela. Stryj Saula zapytał: A powiedz mi, proszę, co wam powiedział Samuel? Saul na to: Zapewnił nas, że oślice się znalazły. Lecz co do sprawy królowania, Saul nie przekazał stryjowi tego, co oznajmił mu Samuel. Samuel tymczasem zwołał lud do PANA, do Mispy. Tam powiedział Izraelitom: Tak mówi PAN, Bóg Izraela: Ja wyprowadziłem Izraela z Egiptu, wyrwałem was z ręki Egipcjan oraz z ręki wszystkich królestw, które was uciskały. Wy dziś jednak wzgardziliście waszym Bogiem, tym, który was wybawił ze wszystkich waszych nieszczęść i trudności. Oświadczyliście wobec Niego: Ustanów nad nami króla! Teraz więc ustawcie się przed PANEM według waszych plemion i według waszych rodów. Gdy następnie Samuel kazał podejść wszystkim plemionom Izraela, los padł na plemię Beniamina. Gdy kazał podejść plemieniu Beniamina według ich rodzin, los padł na rodzinę Matriego, a potem na Saula, syna Kisza. Wówczas zaczęli go szukać, lecz go nie znaleźli. Dalej zatem pytali PANA: Czy przyszedł tu w ogóle ten człowiek? PAN odpowiedział: Tak, lecz ukrył się w taborze. Pobiegli więc, sprowadzili go stamtąd i stanął wśród ludu, a widać było, że przewyższał wszystkich o głowę. Samuel zaś zawołał do całego ludu: Czy widzicie tego, którego wybrał PAN? Nie ma w całym ludzie drugiego takiego jak on! Wtedy lud zawołał: Niech żyje król! Potem Samuel przedstawił ludowi prawa dotyczące władzy królewskiej, spisał je na zwoju i złożył przed PANEM. Następnie Samuel rozesłał cały lud do domu. Saul również wrócił do domu, do Gibei. Poszli z nim jednak także dzielni wojownicy, których serca poruszył Bóg. Niegodziwi zaś ludzie mówili: Jak on nas może wybawić?! I wzgardzili nim. Nie przynieśli mu nic w darze. Lecz on zbył to milczeniem.

1 Samuela 10:7-27 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

A kiedy ci się spełnią te znaki, wtedy uczynisz jak ci się zdarzy, bowiem Bóg jest z tobą. Zejdziesz przede mną do Gilgal, a następnie i ja do ciebie zejdę, aby złożyć całopalenia oraz sprawić opłatne ofiary. Czekaj przez siedem dni, aż do ciebie przyjdę i ci oznajmię, co masz czynić. Zaledwie jednak się odwrócił, aby odejść od Samuela, Bóg zmienił mu serce w inne, i tego dnia spełniły się wszystkie wymienione znaki. Bo gdy przybyli do owego wzgórza, spotkała go grupa proroków oraz tknął go Duch WIEKUISTEGO, więc wśród nich prorokował. A każdy, kto go poprzednio znał, kiedy widział, że prorokuje z prorokami, pytali się jeden drugiego: Co to się stało z synem Kisza? Czy i Saul należy do proroków? Zatem odezwał się pewien człowiek stamtąd: A kto jest ich głową? Dlatego przeszło to w przysłowie: Czyż i Saul należy do proroków? A gdy zaprzestał prorokować, udał się na wyżynę. Zaś wuj Saula zapytał się jego i jego sługę: Dokąd poszliście? Więc odpowiedział: Aby poszukać oślic; ale widząc, że ich nigdzie nie ma, udaliśmy się do Samuela. Wtedy wuj Saula się zapytał: Powiedz mi, proszę, co wam powiedział Samuel? A Saul odpowiedział swojemu wujowi: Zapewnił nas, że oślice się znalazły. Jednak mu nie wspomniał o sprawie królestwa, o której mówił Samuel. Zaś Samuel zwołał do Micpy lud, przed WIEKUISTEGO. I powiedział do synów Israela: Tak mówi WIEKUISTY, Bóg Israela: Ja wyprowadziłem Israelitów z Micraim, wyzwoliłem was z mocy Micraimczyków oraz z mocy wszelkich królestw, które was ciemiężyły. Wy jednak dzisiaj, porzuciliście waszego Boga, który wyratował was z wszystkich nieszczęść oraz waszych utrapień, i Mu powiedzieliście: Ustanów nad nami króla! Zatem się przyszykujcie przed WIEKUISTYM, według pokoleń i według waszych hufców. I Samuel kazał wystąpić wszystkim pokoleniom Israela, i wyśledzone zostało pokolenie Binjamina. Potem kazał wystąpić pokoleniu Binjamina według jego rodów, i wyśledzony został ród Matri'ego; i tak wyśledzony został Saul, syn Kisza. Ale kiedy go szukano, nie można go było znaleźć. Więc pytali się jeszcze raz WIEKUISTEGO: Czy ten mąż w ogóle tu przybył? A WIEKUISTY odpowiedział: Tak; oto on ukrywa się przy jukach. Zatem pobiegli i stamtąd go sprowadzili. A gdy stanął wśród ludu, przewyższał każdego z ludu o długość głowy. I Saul powiedział do całego ludu: Czy wiedzieliście, że temu, którego wybrał WIEKUISTY, nikt, w całym ludzie nie dorównuje? Wtedy cały lud wybuchnął radosnym okrzykiem i zawołał: Niech żyje król! Po czym Samuel ogłosił ludowi królewskie prawa, spisał je do księgi oraz złożył je przed WIEKUISTYM. Potem Samuel odprawił cały lud, każdego do swojego domu. Również Saul wrócił do Gibei, a towarzyszyli mu rycerze, których serca poruszył Bóg. Zaś niektórzy nikczemnicy mówili: Co ten nam może pomóc? I nim gardzili oraz nie złożyli mu daru; on jednak udawał głuchego.