Elam wziął sajdak,
Aram zaprzągł konie do wozów,
a Kir odsłonił tarczę.
Twoje najpiękniejsze doliny pełne były wozów,
a jeźdźcy ustawili się naprzeciw bramy,
I zdjął ochronną zasłonę Judy.
A ty spoglądałeś w owym dniu na zbroje Leśnego Pałacu,
I oglądaliście szczerby w murze grodu Dawida — a były liczne — i zbieraliście wody Dolnej Sadzawki.
I dokonywaliście oględzin domów w Jeruzalemie, burzyliście domy, aby umocnić mur,
Zrobiliście też zbiornik między dwoma murami na wodę Starego Stawu, a nie patrzyliście na tego, który go zrobił, i nie widzieliście tego, który go od dawna przygotował.
A Wszechmocny, Pan Zastępów,
nawoływał w owym dniu do płaczu i skargi,
do wyrywania włosów i opasania się worem.
A zamiast tego: oto wesele i radość,
zabijanie bydła i zarzynanie owiec,
spożywanie mięsa i picie wina:
Jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy!
Lecz Pan Zastępów objawił mi i to słyszałem:
Zaprawdę, ta wina nie będzie wam przebaczona, aż umrzecie —
rzekł Wszechmocny, Pan Zastępów.
Tak mówi Wszechmocny, Pan Zastępów:
Idź, udaj się do tego zarządcy,
do Szebny, przełożonego pałacu,
który wykuł sobie wysoko grób
i wydrążył w skale dla siebie komnatę, i powiedz:
Co ty tu masz i kogo ty tu masz,
że tu sobie grób wykułeś?
Oto Pan rzuci cię daleko,
jak rzuca siłacz,
i mocno cię pochwyci,
Zwinie cię w kłębek, zwinie mocno,
jak piłkę rzucać cię będzie po kraju szerokim;
tam umrzesz, tam także pozostaną twoje wspaniałe wozy,
ty, hańbo domu twojego pana.
I usunę cię z twojego urzędu,
i zrzucę cię z twojego stanowiska.
I stanie się w owym dniu,
że powołam mojego sługę Eljakima, syna Chilkiasza,
I oblokę go w twoją szatę,
i przepaszę go twoją szarfą,
i twoją władzę złożę w jego ręce,
i będzie ojcem dla mieszkańców Jeruzalemu i dla domu judzkiego.
I położę na jego ramieniu klucz domu Dawida,
i gdy on otworzy, to nikt nie zamknie,
a gdy on zamknie, to nikt nie otworzy.
I wbiję go jako gwóźdź na pewnym miejscu,
i będzie tronem chwały dla domu swojego ojca.
I na nim zawiśnie cały ciężar domu jego ojca,
pędy szlachetne i pędy dzikie,
wszelkie naczynia drobne, od miednic do wszelakich dzbanów.
W owym dniu — mówi Pan Zastępów — gwóźdź wbity na pewnym miejscu podda się, odłamie i spadnie, i ciężar na nim zawieszony rozbije się, gdyż Pan to powiedział.