List do Rzymian 16:1-15

List do Rzymian 16:1-15 NBG

Polecam wam Febę, naszą siostrę, która jest sługą zboru w Kenchrach, abyście ją przyjęli w Panu, w sposób godny świętych, i abyście przy niej stanęli, w jakiejkolwiek by was potrzebowała sprawie. Bowiem i ona stała się opiekunką wielu oraz mnie samego. Pozdrówcie Pryscyllę i Akwilę, moich współpracowników w Jezusie Chrystusie. Tych, którzy nadstawiali swą szyję za moje życie, którym nie ja sam dziękuję, ale całe zgromadzenie wybranych z pogan. Pozdrówcie także zbór w ich domu. Pozdrówcie mego umiłowanego Epeneta, który jest pierwociną Achai dla Chrystusa. Pozdrówcie Marię, która wiele dla was pracowała. Pozdrówcie Andronika i Juniasa, moich krewnych oraz moich współjeńców, którzy są znaczni pomiędzy apostołami, i którzy się przede mną urodzili w Chrystusie. Pozdrówcie Ampliasa, mojego umiłowanego w Panu. Pozdrówcie Urbana, naszego współpracownika w Chrystusie oraz mego umiłowanego Stachysa. Pozdrówcie doświadczonego w Chrystusie Apellesa. Pozdrówcie tych od Arystobula. Pozdrówcie Herodiona, mego krewnego. Pozdrówcie tych od Narcyssa, którzy są w Panu. Pozdrówcie Tryfenę i Tryfosę, trudniące się w Panu. Pozdrówcie umiłowaną Persydę, która wielce się utrudziła w Panu. Pozdrówcie wybranego w Panu Rufa oraz matkę jego i moją. Pozdrówcie Asynkryta, Flegonta, Hermasa, Patrobę, Hermena i braci razem z nimi. Pozdrówcie Filologa i Julię, Nerego i jego siostrę, Olimpa i wszystkich świętych razem z nimi.