Ewangelia Marka 16:1-15, 17-20

Ewangelia Marka 16:1-15 NBG

A kiedy minął szabat, Maria Magdalena, Maria Jakóba oraz Salome, nakupiły wonności, aby przybyć i go namaścić. Bardzo też wcześnie, pierwszego dnia tygodnia, o wschodzie słońca przychodzą do grobowca. A mówiły do siebie: Kto nam odtoczy kamień z drzwi grobowca? Więc spojrzały i widzą, że kamień jest odtoczony, bowiem był bardzo wielki. A kiedy weszły do grobowca, zobaczyły młodzieńca siedzącego z prawej strony, odzianego białą szatą i się wystraszyły. Zaś on im mówi: Nie lękajcie się; szukacie Jezusa Nazareńskiego, tego ukrzyżowanego; został wzbudzony, nie tutaj jest; oto miejsce gdzie go złożyli. Ale idźcie, powiedzcie jego uczniom i Piotrowi, że poprzedza was do Galilei; jak wam powiedział tam go ujrzycie. Zatem szybko wyszły oraz uciekły od grobowca, bo ogarnęło je drżenie i zdumienie, i nikomu nic nie mówiły, bo się bały. Zaś Jezus gdy wstał z martwych, rano, pierwszego dnia tygodnia ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wyrzucił siedem demonów. Zaś ona poszła i oznajmiła to tym, co z nim byli, bolejącym oraz płaczącym. A ci, gdy usłyszeli, że żyje i że był przez nią widziany nie uwierzyli. Ale po tym, w innym, zewnętrznym kształcie ukazał się dwóm z nich kiedy szli, podążając na pole. A oni odeszli i opowiedzieli to pozostałym; i tym nie uwierzyli. W końcu ukazał się jedenastu, gdy razem leżeli u stołu, oraz złajał ich niewiarę i twardość serca, że nie uwierzyli tym, co go widzieli wzbudzonego. I im powiedział: Wyruszcie na cały świat i ogłoście Dobrą Nowinę całemu stworzeniu.