Psalmy 32:3-7

Psalmy 32:3-7 SNP

Kiedy milczałem, słabły moje kości, Z powodu bólu, który mi wciąż towarzyszył, Ponieważ dniem i nocą ciążyła na mnie Twoja ręka, A moja rześkość znikła jak podczas letniej suszy. Sela. Wówczas wyznałem Ci mój grzech, Przestałem skrywać moją winę. Stwierdziłem: Wyznam, na przekór sobie, me nieprawości PANU — Wtedy Ty odpuściłeś winę mego grzechu. Sela. Niech więc modli się do Ciebie Każdy oddany Tobie, gdy jest czas na szukanie. Tak, nie dosięgną go wody nawet największych powodzi. Ty jesteś moją kryjówką, przed uciskiem ochraniasz, Sprawiasz, że zewsząd słyszę okrzyk wybawienia. Sela.

Czytaj Psalmy 32