Ledwie Izaak pobłogosławił Jakuba i ledwie Jakub od niego wyszedł, z łowów wrócił jego brat, Ezaw. Również on przyrządził potrawę i przyniósł swemu ojcu: Niech mój ojciec wstanie — zaprosił — i niech skosztuje z łowów swego syna, aby potem mógł mi błogosławić. Kim ty jesteś? — zapytał Izaak. To ja, Ezaw — usłyszał — twój syn pierworodny! Izaak zadrżał. Kim więc był ten — zapytał — który był tu przed tobą? Przyniósł mi potrawę z tego, co upolował, ja to zjadłem i pobłogosławiłem go. I będzie on błogosławiony! Gdy Ezaw usłyszał słowa ojca, wydał z siebie gorzki krzyk rozpaczy. Potem jęknął: Mnie też pobłogosław, mój ojcze! Ojciec powiedział: Twój brat przyszedł podstępnie i przejął twe błogosławieństwo.
Czytaj Rodzaju 27
Udostępnij
Porównaj wszystkie przekłady: Rodzaju 27:30-35
Zapisuj wersety, czytaj offline, oglądaj krótkie nauczania i nie tylko!
Strona główna
Biblia
Plany
Nagrania wideo