Gdy przybywa bogactwa, przybywa tych, którzy z niego żyją. A ile ma z nich właściciel? Tyle, że jego oczy je widzą. Słodki jest sen służącego, czy zje mało, czy wiele. Temu, kto opływa w dostatki, brak wytchnienia, by spać. Jest pewna bolesna sprawa, którą widziałem pod słońcem: Bogactwo zachowane na nieszczęście właściciela.
Czytaj Księga Kaznodziei 5
Udostępnij
Porównaj wszystkie przekłady: Księga Kaznodziei 5:10-12
Zapisuj wersety, czytaj offline, oglądaj krótkie nauczania i nie tylko!
YouVersion używa plików cookie, aby spersonalizować twoje doświadczenia. Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookie zgodnie z naszą Polityką prywatności
Strona główna
Biblia
Plany
Nagrania wideo