Dzieje Apostolskie 9:23-30

Dzieje Apostolskie 9:23-30 SNP

Tak minęło wiele dni. W końcu Żydzi uknuli spisek, aby go zabić. Saul dowiedział się jednak o tym. Chcąc go w jakiś sposób zgładzić, jego przeciwnicy dniem i nocą strzegli nawet bram. Uczniowie jednak pomogli mu i pod osłoną nocy opuścili go w koszu przez mur. Po przybyciu do Jerozolimy Saul starał się przyłączyć do uczniów. Wszyscy się go jednak bali. Nikt nie chciał uwierzyć, że stał się uczniem. Dopiero Barnaba go przygarnął. Zaprowadził go do apostołów, opowiedział im, jak to w drodze Saul zobaczył Pana, jak Pan do niego przemówił i jak w Damaszku śmiało przemawiał w imieniu Jezusa. W ten sposób Saul znalazł się w ich kręgu, poruszał się swobodnie po Jerozolimie i odważnie występował w imieniu Pana. Rozprawiał też z hellenistami, przekonując ich o swej racji. Oni jednak postanowili go zgładzić. Gdy bracia dowiedzieli się o tym, odprowadzili go do Cezarei, a stamtąd wyprawili do Tarsu.

Bezpłatne plany czytania i rozważania na temat: Dzieje Apostolskie 9:23-30