Psalmów 3:1-6

Psalmów 3:1-6 UBG

PANIE, jakże się namnożyło moich nieprzyjaciół, jak wielu powstaje przeciwko mnie! Wielu mówi o mojej duszy: Nie ma dla niego ratunku u Boga. Sela. Ale ty, PANIE, jesteś moją tarczą, moją chwałą, tym, który podnosi moją głowę. Swym głosem wołałem do PANA i wysłuchał mnie ze swojej świętej góry. Sela. Położyłem się i zasnąłem, i obudziłem się, bo PAN mnie podtrzymał. Nie przestraszę się dziesiątków tysięcy ludzi, którzy zewsząd na mnie nastają.