A wyszedłszy zaś z granic Tyrskich i Sydońskich, przyszedł nad morze Galilejskie, pośrodkiem granic dziesięciu miast. I przywiedli mu głuchego i z ciężkością mówiącego, a prosili go, aby na niego rękę włożył. A wziąwszy go Pan od ludu osobno, włożył palce swoje w uszy jego, a plunąwszy dotknął się języka jego; A wejrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: Efata! to jest, otwórz się. I wnet się otworzyły uszy jego, i rozwiązała się związka języka jego, i wymawiał dobrze.
Czytaj Ewangelia Marka 7
Udostępnij
Porównaj wszystkie przekłady: Ewangelia Marka 7:31-35
Zapisuj wersety, czytaj offline, oglądaj krótkie nauczania i nie tylko!
Strona główna
Biblia
Plany
Nagrania wideo